Cierpliwie czekali na swoją kolej... Po ponad 50 latach ta cierpliwość się wyczerpała.
Już ponad 50 lat walczymy o tę drogę. Bez żadnego echa. Obietnice są tylko przed wyborami - mówią rozżaleni mieszkańcy ulicy Jagiełły w Iławie. Niedaleko stąd do centrum miasta, ale komunikacja nastręcza szeregu trudności. Latem - tumany kurzu, wiosną, jesienią i zimą takie błoto i dziury, że nawet rowerem trudno przejechać... - wymieniają mieszkańcy.
Postanowili działać - zaapelować do iławskiego samorządu, by ten w końcu dostrzegł tę - zupełnie zapomnianą, ich zdaniem - część miasta. Na 16 lipca jest datowany wniosek, jaki złożyli w tej sprawie do Burmistrza Iławy Dawida Kopaczewskiego i radnych Rady Miejskiej w Iławie. Pod dokumentem podpisało się około 90 osób, a wniosek dotyczy "skandalicznego stanu drogi miejskiej na odcinku ulicy Jagiełły". To niewielka, nieutwardzona uliczka biegnąca przy torach od ulicy Grunwaldzkiej.
- Nawierzchnia drogi od 1945 roku jest pokryta zwykłym żwirem, co wyjątkowo utrudnia nam codzienne funkcjonowanie - wskazują mieszkańcy. - Wnioskujemy o przebudowę tej drogi, nałożenie warstwy bitumicznej i budowę chodnika w całym ciągu komunikacyjnym.
Z jakimi dokładnie trudnościami borykają się mieszkańcy?
- W okresie letnim tumany kurzu osiadają na ubraniach, samochodach i w mieszkaniach. Zimą, wiosną, czy jesienią dziury i notoryczne błoto. Miasto nie wykonuje żadnych prac w zakresie zieleni. Rosnące gąszcze traw ograniczają widoczność na drodze - wymieniają, oceniając, że ciągłe wyrównywanie piaszczystej nawierzchni jest marnowaniem publicznych pieniędzy.
Mieszkańcy są rozżaleni. Uważają, że miasto znajduje duże środki na wiele innych przedsięwzięć, jak wybudowane niedawno aleje spacerowe i rowerowe wzdłuż Iławki, albo Lotnicza Majówka, a na ich potrzeby od wielu lat pieniędzy nie ma.
- To wstyd, abyśmy w 2019 roku mieszkali w takich skandalicznych warunkach. Nie jesteśmy mieszkańcami drugiej kategorii - kończą iławianie, którzy zwrócili się do władz miejskich o realne, skuteczne działania w ich sprawie.
Jak odpowie im samorząd? Czy po ponad 50 latach oczekiwania znajdzie się miejsce w miejskim budżecie na przebudowę ulicy Jagiełły? Do tematu wrócimy.
30Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Moi drodzy dużo się robi w Iławie proszę o cierpliwość. Czy Kraków od razu powstał.
A my chcemy Gospodarską co od Zielonej do Ziemowita ciągnie i od wojny jest z ziemi ubitej. Gdybyśmy nawet na źródłach geotermalnych albo łupkach leżeli to też by drogi polne tu były bo włodarze cuda by wam wymyślali, jak stadiony z ośmioma torami z tartanu, baseny hale i diabli wiedzą co jeszcze. U nich taka mentalność.
drodzy mieszkancy ulicy jagiely to wstyd i hanba dla ilawskich wladz ze wasze monity sa ignorowane bo macie racje o ulicy lipowej bo powstal tam taki lacznik jak kilku moznych postawilo swoje nowe domy a jezeli chodzi o kase to gdyby pan zylinski z panem pawlowskim 5 lat temu nie straciji kasy na idiotyczne kontenery ktore teraz stoja i niszczeja [sprawa dla prokuratury ] to mozna by wykonac jakis odcinek waszej ulicy
Pytanie ile podatku Bogacz ma umorzone nie zapominaj, że w Iławie płacą podatki biedni...
No właśnie. Bogacz jak tam mieszka to ile on podatku płaci i ile x tych podatków trafia do miasta? Od lokali komunalnych raczej mniej
Identyczna, jak nie gorsza sytuacja jest na prostopadłej ulicy do Szeptyckiego. Brud, smród, tumany kurzu, dziury, chaszcze, błoto itp. Wielki wstyd nasza władzo i kochani radni. A może to droga powiatowa? Nieważne, zapraszam do obejrzenia i rozwiązania tego problemu.
Takich dróg w samym mieście jest multum. Nieważne kto by był burmistrzem. Na to potrzeba wielomilionowych nakładów, ale lepiej jest organizować nowy festiwal, finansować tablety do głosowań rady, czy przebudowywania gruntownego dworca. Miasto bardzo dobrze wie o tych drogach ale ma to gdzieś.
Ale jak zrobić drogę na działce, która ma szerokość niecałe 3m, a budynki stoją niecałe 4m od granicy? Torów się nie przesunie przecież. Żeby tam zrobić drogę z prawdziwego zdarzenia to trzeba by te budynki zburzyć, ludzi przesiedlić, poobudowa nową drogę i nowe osiedle. Ale tu znowu budując nowe budynki trzeba odległość od torów i o jeziora po nowemu zachować i wychodzi pasztet.
Albo ZRID i rozbiórki (ale wtedy płacz), albo nic nie robić, albo wiadukt w okolicach kauflandu na drugą stronę torów i dojazd od tamtąd. Ale to raczej nierealne. Bez płaczu się i tak nie obędzie.
Ktoś powiada że inwestuje burmistrz w lulka a na drogi. Pan Adam Żyliński pod koniec swe kadencji opowiadał w zaciszu że zabierze się za waszą drogę. Wasza droga miała być wykonana z dobrego asfaltu, a pociągnięta tam wyżej i w dół obok torów ad do kładki przez Iławę. On nie chciał wam o tym mówić że taki ma zamiar łącznie ze ścieżką wokół jeziora Iławskiego wykonać w następnej kadencji. I stało się! Dawid da radę.
Adam powiedział że jak go ludzie ponownie wybiorą to tym samym dostanie zielone światło na kontenery ktore chciał postawić na Jagiełły. Więc nie gadaj głupot że drogę chciał zrobić. A drogę można zrobić z Polbruk miejscami wąską a miejscami szerzej aby auta się mogły mijać jak na gajerku. Byle się nie kurzyło i błota nie bylo
w pierwszej swojej kadencji też tak mówił...i tylko mówił... więc czemu teraz miało by być inaczej? to raz a dwa, że obietnice na drogę z prawdziwego zdarzenia na działce o szerokości 3m to ta sama historia jak konkurs na projekt szkoły na Piastowskim kiedy miasto nawet nie jest nawet właścicielem działki na której owa szkoła ma powstać... "złotousty" :)
Trzeba było isc na wybory i wybrac sobie lepsze wladze
Władza jest lepsza niż była bo już by kontenery na Jagiełły stały jakby stary burmistrz rządził. Teraz musicie ostro dzialac.
Mieszkańcy Jagiełły mają rację, albo piach i pył, albo brudne kałuże. Takie życie, nie mieszka nikt "ważny" i pieniędzy nie będzie nigdy.
Na Ul. Nowojorskiej też jest stara kamienica, nie ma łazienki w domu, nie ma ciepłej wody są tylko piece kaflowe, jedna rodzina cała pralnie zabrała dla siebie na kotłownię, klatka od 40 lat nie malowana. No a burmistrz nic nie robi. Pomalowali pół klatki. Wstyd!!! Spacerować i chwalić się rodzinka to każdy potrafi,ale trzeba się wziąć w końcu za robienie czegoś dla mieszkańców A nie dla turystów Panie BURMISTRZU!!!!
Pędzel, wałek, wiadro farby i maluj. Dawidek pokazał z synkiem jak się amfiteatr maluje, to Ty pokaż i pomaluj ścianę w SWOIM domu. Mieszkasz tam, płacisz bardzo niski czynsz to choć troszkę dbaj. Odkurza też Ci burmistrz czy może któryś z radnych?
Co na to nasz największy fejsbukowicz?????Panie Burmistrzu- zawijamy rękawy i do roboty.Może zamiast inwestować w fanaberie niejakiego Lulkowskiego zrobić tą ulicę na Jagiełły - będzie coś dobrego co pan po sobie zostawi.
Żeby mieć drogę trzeba wiedzieć gdzie i z kim chodzić. Ul. Lipowa jak pięknie zrobiona. Kochani musicie poznać życie i wiedzieć że grać trzeba umić. Ciach i nowa droga jest, jeszcze mi chcieli podjazd zrobić mówie nie c ludzie powiedzą dajcie spokój.
wielki Lololili nie płaci podatków. Wielki Lololili inwestuje robi tylko koszty, mieszkania na wynajem, samochody firmowe teraz nowa G klasa w wersji wojskowej. Słodka wersja przejedzie nawet dnem jezioraka.To jest tak jak ma się dużo kasy ciągle ma się jej tyle samo bo wydajesz jak na coraz więkze zabawki. Wielki Lililili jest beiedny jak myszka i bogaty jak książe Arch
do: ano pytam zatem Wierz mi , płacimy tyle samo za każdy metr, bo stawki są takie same. Ale swoim wpisem udowodniłeś jaki stosunek masz do ludzi " lepszy człowieku"
ano odpowiadam zatem... Skoro jesteś taki roztropny to dla dobra miejskich wydatków powinieneś płacić podatek katastralny przecież stać cię na niego...
Powiedz mi proszę kto więcej podatku płaci do kasy miasta. Mieszkańcy z ulicy Lipowej czy z ulicy Jagiełły?
A może spacerowicze z alejki którzy zdążyli nawdychać się kurzawy idąc naszą ulicą poprą nasze prośby , bo straciliśmy wszelkie nadzieje....
Droga będzie ich najmniejszym zmartwieniem. Lada moment postawią tam kontenery.
O! To Kolejowa już nieaktualna?
ale przecież kontenery stoją w wodociągach???
Ul. Radomska to samo. Domów przybywa, a dojazd jak w średniowieczu!!!
A ul. Podlesna i szereg równoległych koło Biedronki na os. Podlesnym? To samo, masakra. Ale najpierw trzeba było zrobić ulice i chodniki na Lipowym Dworze. Wstyd żeby praktycznie w centrum miasta były jeszcze takie miejsca, zaniedbane kosztem których zagospodarowano enklawy gdzie mieszka "ktoś" ważny.
Macie Państwo rację! Choć smutne, że podobnych sytuacji jest jeszcze w Iławie sporo. Trzymam za Was kciuki.