REKLAMApluszak
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ26 lipca 2019, 11:56 komentarzy 9
Leonarda Pawłowska.

Leonarda Pawłowska. (Fot. Info Iława.)

Gdy czasem już pojawia się myśl o odpoczynku na zasłużonej emeryturze, przychodzi czas na podsumowanie zawodowego życia. Dla Leonardy Pawłowskiej, kierownik Spółdzielczego Domu Kultury „Polanka” w Iławie, to czas częstych wzruszeń. - Mam wrażenie, że teraz, po tych czterech dekadach, zbieram dobre owoce swojej pracy - przyznaje.

Leonarda Pawłowska, dla przyjaciół, znajomych raczej po prostu - Lena. W Iławie zwraca się tak do niej wiele osób i to przedstawicieli różnych pokoleń.

- Dzisiaj młodzi rodzice, a kiedyś podopieczni „Polanki” teraz przyprowadzają do nas swoje własne pociechy. Babcie przychodzą z dziećmi i wnukami. Często słyszę, że opiekunowie nie wyobrażają sobie życia ich dzieci bez "Polanki", że nieśmiałe maluchy u nas się otwierają. To bardzo cieszy, nierzadko też wzrusza - mówi kierownik Spółdzielczego Domu Kultury, który już od 30 lat, gdy został pobudowany i powołany do życia, łączy generacje iławian.

Leonarda Pawłowska jest tutaj od samego początku. Z "Polanką" związana od 3 dekad, ze Spółdzielnią Mieszkaniową "Praca", która ten dom kultury założyła i do dzisiaj prowadzi, od 4. Te okrągłe jubileusze wypadają w roku, w którym iławska "Praca" obchodzi swoje 60-lecie.

- Zaczęłam tutaj pracę dokładnie 19 lipca 1979 roku - poproszona o dokładną datę Lena nie ma problemu z jej przywołaniem. - Tak, to całe moje zawodowe życie. Pracę podjęłam, zgodnie ze swoimi zainteresowaniami, w dziedzinie działalności społecznej, społeczno-kulturalnej. Najpierw pracowałam w osiedlowych świetlicach: na Starym Mieście (w lokalu, gdzie dzisiaj znajduje się sklep obuwniczy - przyp. red.) i na osiedlu XXX-lecia. Później, wraz z pobudowaniem Spółdzielczego Domu Kultury te mniejsze świetlice zostały zlikwidowane, a spółdzielcza działalność kulturalna przeniosła się właśnie do "Polanki" - wspomina.

Iławska spółdzielnia "Praca" taką działalność kulturalną prowadzi nieprzerwanie od lat. Dzisiaj to wcale nie jest oczywistość.

- Kiedyś takie osiedlowe domy kultury funkcjonowały w wielu spółdzielniach. Niestety z czasem często były likwidowane. U nas takiego scenariusza udało się uniknąć. Myślę, że zawdzięczamy to mądrości naszych mieszkańców i działaczy - mówi pani kierownik.

Jak dodaje w odpowiedzi na jedno z pytań, nie jest chyba możliwe oszacowanie, ile osób przewinęło się przez "Polankę" przez 3 dekady jej działalności. Z pewnością jest to grupa bardzo liczna. Długo by też wymieniać aktywności, jakie na przestrzeni tych 30 lat proponowała mieszkańcom "Polanka". Taniec, zajęcia plastyczne, osiedlowe festyny, gry i zabawy, propozycje na wakacje i ferie - to tylko przykłady. W ODK tętni życie. Teraz dopiero co zakończyły się dziennikarskie warsztaty dla dzieci, a już wybierana jest miss. 

- Dzieci, młodzież, ale także seniorzy bardzo dobrze się tutaj czują i znaleźli w "Polance" dla siebie miejsce - mówi kierownik ODK, która właściwie mniej kieruje, a więcej sama animuje, planuje i prowadzi przeróżne wydarzenia. Jest jedynym etatowym pracownikiem "Polanki", ale - jak mówi - może liczyć na ogromną życzliwość i pomoc wolontariuszy, mieszkańców, którzy społecznie angażują się w działalność domu kultury po prostu dlatego, że chcą coś robić dla innych, nierzadko przy okazji - także dla siebie.

ODK zaskarbił sobie w Iławie dużo życzliwości, zarówno wśród prywatnych mieszkańców, jak i instytucji. Kombatanci, Amazonki, klub Morena, harcerze, PCK, Sanepid, MOPS, Dom Pomocy Społecznej w Iławie, policja, Iławskie Centrum Kultury - to grupy i organizacje, z którymi współpraca była szczególnie owocna.

Recepta na tyle ludzkiej przychylności wokół siebie?

- Myślę, że dostajemy to, o co prosimy, dostajemy tyle, ile sami dajemy innym - mówi pani Leonarda. - Kochać ludzi, dzieci, zawsze starać się w innych dostrzec dobro - to jest moja recepta na to, by mieć chęć do życia i działania. Dzięki temu czuję, że moje życie ma sens.

Na 40-lecie zatrudnienia w Spółdzielni Mieszkaniowej "Praca" 19 lipca Leonarda Pawłowska otrzymała od dzieci piękne róże. Cztery sztuki - po jednej na każde dziesięciolecie.

Zdjęcia: archiwum "Polanki".

2019 rok: 60-lecie spółdzielni "Praca", 30-lecie ODK "Polanka".

Ilość zdjęć 11

ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU

REKLAMAPellet
REKLAMASylwester

9Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~Bb 9 ponad rok temuocena: 17% 

    A ja zapraszam wszystkich niedowiarkow do Polanki. Zobaczcie jakim wspaniałym jest człowiekiem ta pani. Pozdrawiam były uczestnik tańca breakdance

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ert 8 ponad rok temuocena: 69% 

    Myślę, że czas odpocząć i oddać pałeczkę komuś młodszemu. To pewnie znowu się odbędzie wielki nabór konkursowy

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Swój 7 ponad rok temuocena: 65% 

    Już wystarczy czas na zasłużoną emeryturę młodzi czekają .

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Paweł 6 ponad rok temuocena: 42% 

    Pani Leno sto lat i dłużej w imieniu wszystkich, którym pani pomogła i pomaga w Iławie przez te wszystkie lata. Były chwile kiedy robiliście więcej niż całe ICK. Gdy by zebrać wszystkich to była by mała armia. Pamiętam wspaniałe wycieczki. Wszystkiego dobrego

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~~obserwator 5 ponad rok temuocena: 56% 

    40 lat i ani dnia dłużej. Jest wielu chętnych i to bardziej kompetentnych do pracy na tym stanowisku. Proszę nie usuwać komentarzy niepochlebnych, gdyż jest to wyraz braku obiektywizmu.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Rafał 4 ponad rok temuocena: 45% 

    Panie obserwator jak się Pan już wypowiada o konkretnej osobie miej Pan odwagę podpisać się Imieniem i Nazwiskiem bo jak dla mnie jest Pan zwykłym Trolem internetowym bez wychowania i brakiem szacunku do innych wspaniałych ludzi którzy swoim sercem w pracy oddają wszystko dla dzieci bezinteresownie Pani Leno dziękuję Pani oraz Pani synowi za to że jesteście w Iławie. My jako rodzice szanujemy Państwa oddanie i dziękujemy za wszystko Polanka bez Pani i pół kolonie nie będzie tym samym co jest obecnie no chyba że podtrzyma to Pani SYN który odzwierciedla Pani dobre serce dla dzieci ... DZIĘKUJEMY PANI LENO I PANIE MARKU oraz Pani AGATO:]

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~ALA 3 ponad rok temuocena: 42% 

    Pamiętam dyskoteki w Polance. Pierwsze przytulańce itp. Miło powspominać...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Iławianka 2 ponad rok temuocena: 43% 

    Wszystkiego najlepszego Pani Lenko. Kolejnych takich owocnych lat. Jest Pani dobrym duchem Polanki.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Patrycja K. 1 ponad rok temuocena: 43% 

    Dziękuję za wszystko...Za kolorowe dzieciństwo i dorosłe już rozmowy! Jest Pani absolutnym wzorem pracy społecznej i relacji z drugim człowiekiem!

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAeltel
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAzajazd chełmżyca
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.6955 sekundy