(Fot. Info Iława.)
Nie zawiedli się ci, którzy skorzystali z zaproszenia Iławskiego Centrum Kultury na tegoroczny lokalny Kabareton. Artyści tryskali dobrym - i zaraźliwym - humorem i nawiązali świetny kontakt z publicznością, licznie zgromadzoną w iławskim amfiteatrze.
Sobotni wieczór z polskim kabaretem w Iławie rozpoczął Marcin Daniec. Jeden z najbardziej znanych polskich satyryków był w świetnej formie. Zaprezentował wiele nowych żartów, nie stroniąc bynajmniej od polityki, ale też poruszając w zabawny sposób wiele innych tematów.
Dalsza część wieczoru należała do Igora Kwiatkowskiego - jeszcze do niedawna członka znanej i bardzo lubianej przez publiczność grupy Paranienormalni, teraz występującego solo. Podczas obfitującego w wokalne popisy programu publiczność bawiła się wyśmienicie, tylko deszcz, który pojawił się pod koniec występu, niestety uniemożliwił zdobycie autografu i wykonanie wspólnej fotki z artystą, a chętnych z pewnością by nie zabrakło. Na Kabaretonie w tym roku bawiło się około tysiąca widzów.
Iława. Kabareton 2019 już za nami.
Zdjęcia, wideo: Info Iława.
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
11Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Bieda w tej Iławie
Daniec słaby, za dużo polityki - czas na emeryturę. Igor śmieszny, żarty nowe. Mniej śpiewania, więcej gadania i w ogóle będzie super. Ogólnie miły wieczór.
nawet widać po zdjęciach kto reprezentuje iławską prostotę!
kabareciku , jak potrzebujesz bardziej wysublimowanej rozrywki, i nie lubisz iławskiej prostoty, to polecam inne towarzystwo np. mówiące przez Ę i Ą,,, droga wolna. nie przeżywaj , bo dostaniesz wrzodów.
Wyższy poziom żenady i wieśniactwa. IŁAFFKA PROVINCY.
Powiedz mi z czego się smiejesz a powiem ci kim jesteś... Nic dodać nic ująć.
hahaha pośmiałem się z twojego wpisu Izunio ,powiedz kim jestem ? wal śmiało... bez dodawania i ujmowania.
Żenada. Ile to kompletne beztalencie fikające na filmie niczym pajac kosztowało kasę miejską? Szkoda, że do jego "popisów" nie dołączyła dyrekcja ICK. O nieświeżych i kiepskich żartach pana Dańca wręcz szkoda się wypowiadać. Ale sam w sobie mógłby służyć jako straszak na łakome dzieci zakradające się do cukiernicy. Oto "kultura" iławska w pełnej krasie... Za kasę wyrzuconą na żenujące popisy szmirusów można by zasypać choć kilka dziur na klepisku udającym jezdnię ulicy Jagiełly lub błotnych kałuż przy ul. Skłodowskiej. A tak pieniądze poszły dosłownie w błoto...
Pieski Kopaczewskiego już nie szczekają,ale gryzą...
Ja też ciebie pozdrawiam. Przyznać muszę, że mam identyczne zdanie o tobie. A o twoim prymitywnym chamstwie wręcz szkoda czasu się wypowiadać. Faktycznie, dokładnie pasujesz do poziomu "kabareciku". A dyrekcja ICK, skoro lubi tego typu "popisy", to może niech płaci za nie z własnej kieszeni.
Słuchaj idoto,byłem tam i zapłaciłem za bilet,więc najwyraźniej lubię ten rodzaj rozrywki,a tobie nic do tego.A co do kąśliwych uwag pod adresem dyrekcji ICK,których na tym portalu nie brakuje,to powiem tak:daleko Ci do poziomu dyrektor Wiśniewskiej.