(Fot. Archiwum klubu.)
1 400 km! Tyle w miniony weekend przejechali zawodnicy Iławskich Smoków Jezioraka, żeby wziąć udział w piątej edycji Visaginas Dragon Boat Festival, zawodach zorganizowanych przez Jevgenija Shuklina - litewskiego olimpijczyka z Londynu, wielokrotnego medalisty mistrzostw świata i Europy.
Zanim jednak dotarli do Wisaginii, miasta położonego w północno-wschodniej części Litwy, niedaleko granicy z Białorusią i Łotwą, odwiedzili Troki oraz Wilno, gdzie czekali na nich przyjaciele, którzy w tym dniu pełnili funkcję przewodników.
- To dzięki nim – relacjonuje Iwona Mroczyńska – mieliśmy okazję zobaczyć najbardziej znane miejsca. Widzieliśmy Zamek w Trokach, kościół św. Piotra i Pawła na Antokolu, podziwialiśmy Wilno z Góry Trzech Krzyży, cmentarz na Rossie - miejsce pochówku serca marszałka Józefa Piłsudskiego i jego matki, stare miasto, kościół św. Anny, a zwiedzanie zakończyliśmy pod Ostrą Bramą. Oczywiście – kontynuuje Iwona – pobyt w Wilnie to nie tylko zwiedzanie, ale też degustacja tradycyjnych litewskich przysmaków. Dziękujemy Dali i Miroslavowi za poświęcony nam czas.
W sobotę, 27 lipca nadszedł czas rywalizacji. Zanim jednak ona się rozpoczęła, Jevgenij Shuklin poprowadził ceremonię otwarcia, podczas której zostały zaprezentowane wszystkie drużyny biorące udział w zawodach.
Podczas prezentacji drużyny z Iławy delegacja zawodników ISJ przekazała organizatorowi pamiątki podarowane przez władze miasta Iławy oraz statuetki przygotowane przez Iławskie Smoki Jezioraka. Na zakończenie ceremonii otwarcia, organizator wywołał i przedstawił zawodnikom oraz przybyłym kibicom postać Marka Łbika, naszego dwukrotnego medalisty olimpijskiego z Seulu, który oficjalnie otworzył zawody w Wisaginii.
Zawody odbyły się na łodziach 20-osobowych, a ISJ, wspólnie z zawodnikami z zaprzyjaźnionego klubu Vilniaus Drakonų Valčių Irklavimo Klubas Makarenko, wystartowali w kategoriach open, gdzie zajęli 2. miejsce oraz w kategorii mixt, w której zajęli miejsca 4. i 9.
- Jesteśmy zadowoleni z naszego występu na Litwie – mówi Marcin Mioduski. - W finale mixta mieliśmy wyjątkowego pecha, bo po dwóch wygranych biegach eliminacyjnych i z drugim czasem tych eliminacji mieliśmy duże szanse na zwycięstwo. Jednak bieg finałowy nie ułożył się tak, jakbyśmy tego chcieli. Płynąc na drugiej pozycji, doszło do bezpośredniego kontaktu z drugą załogą, co spowodowało, że ostatecznie zajęliśmy 4. miejsce.
Po zawodach organizator zaprosił wszystkich uczestników na afterparty przy muzyce na żywo.
- Była to świetna okazja do integracji naszej drużyny z zawodnikami nie tylko z Litwy – relacjonuje Janusz Waidaugusek. – Cieszę się, że udało nam się zebrać drużynę i wystartować w Wisaginii. Przy okazji chciałbym podziękować w swoim imieniu, jak i całej drużyny ISJ, naszym przyjaciołom z Wilna, bo to dzięki nim tam pojechaliśmy oraz Magdzie Kisielińskiej za przygotowanie pamiątkowych statuetek, a organizatorom pogratulować udanych zawodów.
A.G.
Zdjęcia: archiwum ISJ.
Kolejne podium Iławskich Smoków Jezioraka - tym razem w litewskiej Wisaginii.
Ilość zdjęć 22