(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
Przed nami spotkania drugiej rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski.
Ciekawy mecz szykuje się pomiędzy lokalnymi drużynami IV-ligowymi: już na tym wczesnym etapie rozgrywek WPP trafili na siebie GKS Wikielec i Jeziorak Iława.
Jak potwierdza gospodarz tego spotkania, GKS Wikielec, pucharowy mecz z Jeziorakiem Iława rozegrany zostanie w środę, 28 sierpnia o 19:00 (warto zwrócić szczególną uwagę na godzinę, bo pojawiają się inne, niepoprawne wersje). Bilety będą w cenie 10 zł.
Tego samego dnia, o godzinie 16:30, także pucharowy, wyjazdowy mecz Unii Susz z Jordanem Kazanice, a dzień wcześniej, 27 sierpnia o godzinie 17:00 zmierzą się w Rybnie miejscowy Delfin i Motor Lubawa.
12Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Typuję wynik GKS -IKS 8:1 ..I pozamiatane .
i jak wynik jaki był bo nie pamiętam :P:P:P
10 zł za bilet, bo kibice z Iławy nie dziady- zapłacą? :D Mecze z Jeziorakiem pewnie przynoszą więcej dochodu z biletów niż cała reszta sezonu! To miłe
Szkoda sił, ważniejsza liga.
pokazał aż nam galoty spadły z wrażenia hahahaha
Ważniejsza liga hahha lanie was czeka Remi pokaż gdzie ich miejsce!!!
Unia to już schodzi na psy dzięki trenerowi. Co ten chłop kombinuje??? A zarząd na co czeka. Aż b klasa będzie. WRÓCIMY SILNIEJSI ::::)HA HA Rybno wam pokazało
Koordynator do zwolnienia. Ten to tylko kase bierze a nic nie robi.Kiedy on się chociaż pofatygował na jakiś mecz juniorkow trampkarzy czy młodzika. Ale czego to on nie osiągnoł :) Żałosne
Panie Prezesie kibice chcą zmiany na stanowisku trenera drużyny seniorów. Gołym okiem widać że nie idziemy w dobrym kierunku. Drużyna personalnie silniejsza niż w poprzednim sezonie, a grają piach. Z tą myślą szkoleniową będzie tylko gorzej.
Wrócili silniejsi tylko ze siły nie starcza nawet na zespół b klasowy. Gościu za duzo ma na łbie. Trener dzieciaków, to se poradzi ale reszta to juz mu nie wychodzi. Koordynator od siedmiu boleści.Po takim meczu to juz głowy powinny lecieć -panie Prezes!!!
Ważne że kasa się zgadza
Grochówki nie było