Dwór w Gubławkach w gminie Zalewo jest do kupienia. Tak prezentuje się wyjątkowa nieruchomość.
Do wyjątkowych należy zaliczyć ofertę sprzedaży nieruchomości, jaką udostępnił niedawno olsztyński oddział Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. W końcu nie co dzień do kupienia jest pałac wraz z półwyspem, do tego położony w pobliżu najdłuższego polskiego jeziora.
Mowa jest o wpisanym do rejestru zabytków dworze w Gubławkach (gm. Zalewo w powiecie iławskim), zabytku architektury wzniesionym na przełomie XIX i XX wieku przez hrabiego Karla Finck von Finckensteina z Jaśkowa. Jego właścicielem był jeszcze syn owdowiałej żony hrabiego, Hans Joachim. Po drugiej wojnie światowej na terenie posiadłości utworzono Państwowe Gospodarstwo Rolne, natomiast dwór zaadaptowano na biura i mieszkania pracownicze.
Wyjątkową nieruchomość wystawił na sprzedaż olsztyński oddział Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. KOWR to państwowa osoba prawna, której Skarb Państwa powierzył wykonywanie prawa własności w odniesieniu do nieruchomości przekazanych do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa.
Oferta dotyczy wspomnianego wyżej pałacu, ale też ziemi. Nieruchomość znajduje się na działce, która jest półwyspem na jeziorze Jeziorak. W skład oferty wchodzą także działki na Wyspie Łąkowej, z linią brzegową jeziora.
- Nieruchomość należy do gruntów szczególnie atrakcyjnych będących w zasobie KOWR - podaje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. - Łączna powierzchnia nieruchomości wynosi 84,6318 ha (z tego ponad 54 ha to grunty orne - przyp.red.), a w jej skład wchodzą działki stanowiące półwysep oraz położone na Wyspie Łąkowej na jeziorze Jeziorak.
Czy dworski kompleks w Gubławkach znajdzie nowego właściciela? O tym dowiemy się po przetargu, którego termin, miejsce i warunki zostaną niedługo podane do publicznej wiadomości. Cena wywoławcza nieruchomości już jest znana - została ustalona na nieco ponad 11 mln złotych. Z tego około 485,5 tysiąca złotych to cena wywoławcza części nieruchomości wpisanych do rejestru zabytków.
Dwór w Gubławkach w gminie Zalewo jest do kupienia. Tak prezentuje się wyjątkowa nieruchomość.
Ilość zdjęć 7
Historia dworu w Gubławkach.
Źródło materiału wideo: Polska Agencja Informacyjna/YouTube.
13Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Panie starosto do dzieła
Według komentarza na filmie nieruchomoßć jest położona koło Ostródy a nie koło Iławy a Jeziorak jest połączony z Elblągiem kanałem ostródzko Elbląskim bo pewnie Ostróda leży nad Jeziorakiem. Dość,że zawłaszczają nazwę kanału to jeszcze i jezioro. To SKANDAL !!!!. Gdzie w tym nasz wydział promocji miasta.?? O skandalicznej próbie sprzedaży wyspy nie wspomnę. Już kiedyś pisałem o tym jaki status ma Iława w województwie. Nikt się z nami nie liczy. Oczkiem w głowie są: Ostróda, Ełk, Lidzbark Warmiński a my to jak jakiś grajdoł na zadupiu województwa.... i tyle.
To jest granda. Sprzedawać wyspę na której wypoczywa tylu ludzi. Moje dzieci (30 i 35 lat) tam uczyły się pływać. Od lat tam pływamy. Osobiście nadałem obiegową nazwę Hawaje. Ręce precz od wyspy. I tak będziemy tam dopływać. Żeglarze na to nie pozwolą. Rozwalą każde ogrodzenie. Prawo wodne zapewnia swobodny dostęp do linii brzegowej 1,5 m. Jeśli przyszły właścicie postawi jakiekolwiek zakazy w postaci tablic zakazujących cumowania to Urząd Gminy ma pozamiatane. Spotykamy się w sądzie. My żeglarze.
żadnego pozytywnego komentarza. Co można zrobić, żeby uniemożliwić sprzedaży działki na wyspie łąkowej?
Skandal i niedowierzanie.. Wyspa Łąkowa jest własnością wszystkich Polaków, nie wyobrażam sobie żeby jakiś nowobogacki cham postawił tam ogrodzenie i zaczął przepędzać dobijających żeglarzy, no bo przecież dla nich nie istnieją przepisy że 1.5 m od brzegu każdy ma wolny dostęp.
Bardzo dobrze że pałacyk znajdzie właściciela,ale dlaczego wyspa ??????Ona jest częścią jeziora.Juz mamy efekty niedostępności półwyspu Bukowiec Tak rozprzezą dobro ogółu wiadomo na co
Budynek to szczegół. 130 000 PLN/hektar na Jeziorakiem, to jest biznes. Sprzedać w dzisiejszych czasach? To chyba nie dobry pomysł.
Zaproponujcie Rydzykowi - kupi na pewno- moherki się zzrzucą wielebnemu
To jakby Giewont sprzedać.
A może lepiej sprzedać by ktoś ten obiekt odnowił i mądrze zagospodarował niż czekać, aż się całkiem rozsypie pod państwową "opieką"lub zostanie kompletnie rozszabrowany?
W filmiku jest znaczący błąd. Działka nr 135/157 to półwysep leżący pomiędzy wsiami Wieprz i Gubławki. Działka nie przylega bezpośrednio do brzegów jeziora. Oddzielona jest od linii brzegowej działką w zarządzie Lasów Państwowych. To dużo zmienia w możliwosciach potencjalnego nabywcy. Najgorsze jest, że w teren nieruchomosci wchodzą też dzialki nr 136, 137 stanowiące część wschodnią i zachodnią wyspy Łąkowej!!! Jak można sprzedać wyspę?
Od 1945 roku nieruchomość i ziemia była własnością państwa . Tyle lat można było zwiedzać i oglądać nieruchomość i wyspę Łąkową . Tylu harcerzy spędzało tam wakacje tylu wodniaków wypoczywało. Lecz niestety przyszedł nowy Rząd który wydaje pieniądze na lewo i prawo i trzeba szukać nowych dochodów , A cena wywoławcza uszczęśliwi około 22 tysiące pobierających 500 +
No co? PIS. I jasna sprawa. Kto głosował nie ma prawa się wypowiadać.