Po prawej ks. Mirosław z obrazkiem patrona kierowców. Nie ma wątpliwości, że św. Krzysztofowi zawdzięcza życie. (Fot. Info Iława.)
Trzy osoby przewieziono na badania do szpitala po wypadku z udziałem dwóch samochodów osobowych, do jakiego doszło w czwartkowe popołudnie tuż przed siedzibą szkoły podstawowej w Wikielcu (gm. Iława).
Około godziny 14:00 zderzyły się tutaj volkswagen i mazda.
Pierwszym z wymienionych pojazdów jechał ks. kan. Mirosław - proboszcz parafii p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa w położonym niedaleko Karasiu. Duchowny nadjechał od strony Wikielca i wykonywał manewr skrętu w lewo - do szkoły, gdy doszło do zderzenia z mazdą, która nadjechała z naprzeciwka, od strony Stradomna.
- Nie widziałem nadjeżdżającego samochodu - przyznał duchowny, który miał przy sobie obrazek z wizerunkiem patrona kierowców. - Św. Krzysztof uratował mi życie... - nie ma wątpliwości ks. Mirosław, który wyszedł z wypadku bez szwanku.
Do szpitala, na badania, trzeba było natomiast zabrać trzy osoby, które jechały mazdą. Z naszych informacji wynika, że ich obrażenia nie są poważne.
W momencie, gdy doszło do wypadku, na szczęście nikt nie przechodził chodnikiem, na który przewrócił się volkswagen. Najwyraźniej opatrzność czuwała też nad dziećmi - uczniami położonej tuż za widocznym na zdjęciach ogrodzeniem, które po zakończonych zajęciach mogły już wracać tędy do domów.
AKTUALIZACJA
Jak nas poinformował Szymon Wagner z Komendy Powiatowej Policji w Iławie,
z ustaleń funkcjonariuszy wynika, iż 55-letni mieszkaniec gminy Iława, kierujący volkswagenem, wykonując manewr skrętu w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącej z naprzeciwka kierującej mazdą 54-letniej mieszkance Iławy, doprowadzając do zderzenia pojazdów. Kierujący byli trzeźwi.
Funkcjonariusz dodaje, że droga, gdzie doszło do wypadku, jest trudnym odcinkiem, wymagającym od wszystkich poruszających się tędy kierowców zachowania szczególnej ostrożności.
Zdjęcia: Info Iława.
42Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Byłem wtedy przy szkole w czasie wypadku, ksiądz skręcał tam 5 minut, niestety win jego nie mazdy
W Iławie i okolicach jest sporo miejsc, gdzie kierowcy przekraczają notorycznie prędkość i prędzej czy później dojść może tam do wypadku. Tak jest przy szkole w Wikielcu, na ul. Jowisza w Nowej Wsi i jescze w wielu innych miejscach. Drogi na których są te miejsca mają swojego właściciela-administratora. Dlaczego więc nie podejmuje się działań, żeby te miejsca zabezpieczyć bodaj spowalniaczami? Czy trzeba jakiegoś nieszczęścia, żeby podjąć działania? A wtedy może być już za późno...........
Za późno będzie napewno, ale żebyś zobaczył jak przejezdźają przez progi zwalniające ,ludzie pozbawieni rozumu,dlaczego do takich dochodzi? Brak kontroli,służby działają incydentalnie właśnie.
Tam jest ograniczenie do 40 a Mazda ile jechała że zdołała powalić na bok pasata
Większość kierowców na tej trasie jedzie tak jak na autostradzie. Często boję się wyjechać z posesji, nikt tego nie kontroluje.A Przecież ta ulica miała nazywać się szkolna.
Nic nie miała się nazywać, skąd te plotki?
A kto ma niby kontrolować, wszystkie służby bardzo zajęte począwszy od policji po kontrolerów budowy dróg i chodników. Proszę popatrzeć jaka równa nowo wybudowana z kostki droga ,nie wspomnę o chodniku. Przecież za takie partactwo nie powinno się płacić,a jeszcze ukarać.
Księże proboszczu , ile za Passata tak jak stoi ?????
Ciekawe czy skrupulatnie sprawdzono zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu u duchownego...
Każdy po części ma rację, Mazda napewno nie jechała 40 bo nikt tam tyle nie jeździ, stwierdzam po sobie... Ale przepisy to przepisy, jak wolno musiał trwać ten manewr skrętu, że VW wjechał prosto pod mazde... Czyżby pomrocznosc jasna u proboszcza, może wino mszalne zadziałało z opóźnieniem. Przeważnie info Iława pisze przy takich zdarzeniach czy kierujący byli trzeźwi czy też nie, tu brak takiej informacji. Ewidentnie coś tu smierdz... Nie pierwszy samochód tam skręca i nie pierwszy przekracza ograniczenie.
Kierowca mazdy winny. Jak nie potrafi dostosować prędkości do ograniczeń i warunków to niech się buja... Ale mazdy szkoda bo taka ładna CX3 ;P
Skąd Batman taką furę biedny pasterzyk ludzie otwórzcie oczy przestańcie ich paś zamiast pomóc poszkodowanym przez siebie osobom macha obrazeczkiem bez słów
Zenek ,nie krytykuj bo jak się proboszcz zdenerwuje to Ci się firma posypie , a w porządku nie jesteś!
Dostał od bezdomnego.
Znam trasę i myślę że nie ma znaczenia,kto prowadził ale z całą pewnością mazda miała zbyt dużą prędkość. Sam ostatnio musiałem odbić gdy z dużą prędkością no górce pojawił się samochód i miałbym czołówkę w Tych samych okolicach.To ograniczenie jest mądre oby je je jeszcze przestrzegano.
Ewidentna wina mazdy, musiał kierowca pędzić z dużą prędkością, tam jest zakręt i ksiądz na pewno go nie widział. W tym miejscu powinien stać często patrol policji, sama byłam świadkiem jak z dużą prędkością jeżdżą tam samochody. A tak apropo ksiądz z Karasia to cudowny człowiek i cieszę się, że mamy go w naszej parafi. Pozdrawiamy go serdecznie i cieszymy się, że nic mu się nie stało.
Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!! Nie ma cudownych klechów w kościele katolickim. Są tylko mniej niefajni.
Jedzcie razem do ojczulka do Torunia jak jest taki cudny razem was namasci
Proboszczu z parafii JEZUSA , JEZUS stwierdził że jak ty dalej w tego Krzysztofa wierzysz to lepiej zostań tu, bo Jezus nie będzie się z Tobą męczył.
To jest niemożliwe, zeby volkswagena sie przewrocił na bok jak mazda jechała 40km/h(jest tam ogaraniczenie) czego ludzie sie nie trzymaja, bo wielkorotnie bedac z psem na spacerze widzialam jak ludzie tam szybko jeżdżą. Wiec moim zdaniem, jezeli volkswagena skrecał do szkoły, a mazda jechała z dużą prędkością, to miał prawo nie widzieć, ponieważ tam jest spory zjazd w doł. Wiec kierujacy volkswagenem mógł nie widzieć jadącej 100km/h mazdy...
Święta racja. Jak juz tez wczesniej pisałem. Mazda nie jechała 40km/h
Nikomu nie muszę słodzić... nie każdy ksiądz jest jak rydzyk...
Już Ty przestań mu tak słodzić,bo to ksiądz z Karasia a nie Lasczna
Śpieszył się. Trzeba wcześniej wyjechać to byśmy unikneli wiele wypadków.
Przy informacjach o kolizjach zawsze podawane są informacje o trzeźwości kierowców. Czy badanie kierujących na miejscu zostało przeprowadzone? jaki był wynik? obydwaj trzeźwi?
Św. Krzysztof to mu niewątpliwie paluchem pogroził i poprosił aby przesiadł się na rower ku zdrowotności.No i jako pokutę obowiązkowa wizyta u okulisty. .
Wierzę w to, że słowa o opatrzności są sarkazmem:) Prowadząc w tak małym mieście- tak popularny portal NIESTETY nie można w dzisiejszych czasach nie być poprawnym politycznie.... szkoda tylko że Pan Krzysztof nie czuwał nad innymi kierowcami, którzy nie mieli tyle szczęścia.... może oni byli GORSI
Tam jest 40km/h. Gdyby mazda jechała z odpowiednia predkoscia to Vw by sie kołami do gory nie przewrócił.
Pajac zobacz przy ilu licznik stanął w mazdzie a potem sie odzywaj
Skręcający musi przepuścić pojazd nadjeżdżający z naprzeciwka.TYLE W TEMACIE.
dajcie mu rower nie passata.
to nie passat ... tylko sportsvan .
Volkswagen niemiecka solidność :) Mazda (Japończyk) słaby produkt , proboszcz wie czym jeździć:) .Sytuacja warta przemyślenia dla tych co planują zakup auta w przyszłości ;) . Zdrówka życzę dla poszkodowanych
Tylko proszę się wyspowiadać z tego wypadku :P:P:P
Księżulek przedstawiony niemal jak bohater. A czy ktoś pokusi się o wskazanie winnego tego wypadku? Proszę o aktualizację z komentarzem policji, ponieważ wygląda na to, że to ksiądz spowodował to zagrożenie dla życia pasażerów mazdy oraz okolicznych dzieci.
A co tu analizować? Cóż bowiem myśleć o sprawności kierowcy, który skręcając w lewo nie widzi samochodu nadjeżdżającego z naprzeciwka? Pytanie tylko czy panowie policjanci odważyli się wlepić plebanowi solidny mandat, czy też tylko pogrozili mu na stronie dyskretnie paluszkiem? Pewnie jednak nie byli aż tak odważni, gdyż zapewne nie mieli pewności, czy nad ich stanowiskami w Policji także czuwa tzw. opatrzność. A plebanowi można radzić by raczej sam nauczył się bezpiecznie powozić samochodem zamiast zdawać się w tym zakresie na umiejętności ze strony św. Krzysztofa. Ale wcale się nie zdziwię gdy okaże się, że całą winą zostanie obarczony kierowca jadący co prawda prawidłowo z naprzeciwka, ale nie wykazujący należnej pokory i szacunku wobec powozu plebana i pchający się arogancko do przodu. I w ogóle go nie usprawiedliwia to, że nie wiedział kto raczy na nim wymusić pierwszeństwo. Winien się już z daleka domyślić, że musi to być jakaś ważna Osoba. No bo chyba nie pospolity parafianin.
Ewidentnie wina księdza, wystarczy spojrzeć na zdjęcia.
dostał ostrzeżenie- 3 x P (…).
Edytowany: ponad rok temu
Oj, powoli te nasze Info Iława zamienia się w taki internetowy kurier, albo inną Chwilę dla Ciebie. A tak miło smakował ten portal do popołudniowych ciasteczek i kawki. Cioteczka jednak wciąż trzyma kciuki, ogarnijcie się nim będzie too late jak to młodzież mawia!
'Najwyraźniej opatrzność czuwała też nad dziećmi' - czy to 'info ilawa' czy 'gość niedzielny'. Czy ten kraj kiedyś nabierze rozumu?
A co, może psipadek, nie sądzę. :-)
Ostrzeżenie raczej bym powiedział dostał :) Zresztą interpretacji może być milion zależnych od punktu widzenia. Podobnie apropos cały czas jest omawiana Biblia, zależy kto ją interpretuje, także z ambony etc...