Susz. Niecodzienna awaria dworcowych megafonów.
Od wczoraj na dworcu PKP w Suszu można... posłuchać muzyki. Czy to remontujący suski dworzec w ten sposób umilają sobie czas pracy? A może któryś z pasażerów wziął ze sobą boomboxa? Nie, nic z tych rzeczy. Wszystko wskazuje na to, że ma tutaj miejsce niecodzienna awaria dworcowych megafonów.
Sprawę zgłosił Czytelnik, który tak opisał dziwną sytuację:
- Od kilku godzin (wiadomość nadeszła o godzinie 18:30 we wtorek, 5 listopada - przyp.red.) na peronach stacji Susz wybrzmiewa taka oto "muzyczka" (udostępnione nam nagranie w załączniku do tego artykułu - przyp.red.).
Próbuję gdzieś to zgłosić, ale o tej porze nigdzie się nie można dodzwonić.
Sądzę, że sytuacja raczej nie jest uciążliwa dla mieszkańców. W budynku dworca już nikt nie mieszka ze względu na trwający remont. Poza tym okoliczni mieszkańcy są przyzwyczajeni do dźwięku pędzących i hamujących pociągów...
Pewien problem mają natomiast podróżni.
- Rano "muzyczka" gra nadal, a nie są wygłaszane zapowiedzi pociągów - informuje Czytelnik. - To dla podróżnych duże utrudnienie - dodaje.
Mężczyzna rano ponowił próbę zgłoszenia awarii kolejarzom. Ponieważ struktura PKP jest dość złożona, mężczyzna - jak relacjonuje - był przełączany kilka razy, by ostatecznie uzyskać zapewnienie, że informacja o usterce zostanie przekazana do odpowiedniego działu.
My również wykonaliśmy kilka telefonów, od jednego z rozmówców dowiadując się, że już wcześniej słyszał o podobnej awarii na tym dworcu. Zostaliśmy skierowani do Zakładu Linii Kolejowych w Olsztynie PKP PLK S.A., gdzie poproszono nas o pisemne zgłoszenie, którego już dokonaliśmy.
Susz. Niecodzienna awaria dworcowych megafonów.
Wideo: Czytelnik/nadesłane.
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
MUZYKA ZAGLUSZ A POTEM NOŻOWNIK Z OSIEDLA BRZOSTOWEGO GRASUJE
PKP mnie już niczym nie zadziwi... "poproszono nas o pisemne zgłoszenie" tzn listem ? mam XXI w a tam dalej chyba XIX... a może osobiście trzeba takie coś zgłaszać? śmiechu warte. xD
To ja też napiszę o usterce, może ktoś czyta komentarze z PKP i dotrze do odpowiednich osób ta wiadomość. Na linii kolejowej Iława-Warszawa pomiędzy przystankami Smolniki i Rakowice około 1 km za Smolnikami nie działają prawidłowo odstraszacze na zwierzynę, Zamiast przeraźliwych odgłosów zwierząt słychać męski głos odtwarzający wielokrotnie przed przejazdem pociągu taki komunikat "zdublowany numer identyfikacyjny". Może tym też ktoś się zajmie?
Potwierdzam, choć ja słyszałem: pasandżer Stanisław Paluch ...
mogli dać oczy zielone zenka wtedy połowa wsi by tam przesiadywała
Jakiś czas temu była podobna sytuacja. Od godziny 14.00 do 9.45 następnego dnia to dziadostwo nie mogło się uciszyć. Współczuję mieszkańcom...
To nieprawda, że nie jest to uciążliwe dla mieszkańców. "Muzyczka" niesie się, że hej! Po kilku godzinach słuchania tak jednostajnej melodyjki można dostać nie powiem czego. Całe szczęście, że teraz można zamknąć okna, w okresie letnim - z otwartymi w mieszkaniu oknami - to dopiero jazda!