Iławianin, który w tym roku zdobył już m.in. Puchar Polski w Kulturystyce i Fitness, teraz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich walczy o kolejne cenne trofeum w swojej kolekcji. 

Mija 18 lat wytężonej pracy nad sobą. Ćwiczeń fizycznych, diety, wyrzeczeń. Ta determinacja doprowadziła 35-letniego iławianina Daniela "Wajsa" Weisgerbera, samouka, który "od zawsze" trenuje w iławskiej siłowni "Polanka, na Mistrzostwa Świata w Kulturystyce! Do reprezentacji Polski na tę imprezę powołał go Polski Związek Kulturystyki, Fitness i Trójboju Siłowego. 

- Startuję w sobotę, w przedostatniej konkurencji - przybliża szczegóły "Wajs". - Zawodników w kategorii mam ponad 30. "Muscular Men's Physique Open", w której startuję, jest jedną z najmocniej obsadzonych kategorii na tych mistrzostwach. Każdy jest zrobiony "na petardę", więc łatwo nie będzie, ale przyjechałem tu walczyć, a nie na laby. Wszystko zweryfikuje scena, zbieram siły na jutrzejszą wojnę! -  dodaje.

Sportowiec wie, że w Iławie trzyma za niego kciuki mnóstwo osób i zapewnia, że da z siebie 200%, by nie zawieść.

- Dziękuję wszystkim za dobre słowo i wsparcie, które dotychczas otrzymałem i cały czas otrzymuję. Jest to bardzo miłe i na pewno daje dodatkowego kopa - nie ukrywa iławianin, który wieczorem ma spotkanie z trenerem kadry Bogdanem Szczotką. Omówią szczegóły, pozowanie i już nałożą pierwszą warstwę bronzera.

- To jest jakiś sen! - nie ukrywa wielkiej radości i satysfakcji iławianin. - Jestem dumny i zaszczycony, że mogę reprezentować Polskę na mistrzostwach świata. Ciężko na to pracowałem przez 18 lat przerzucania klamotów! - dodaje.

Pozostaje tylko trzymać kciuki. Wielki dzień "Wajsa" już w sobotę, 9 listopada - powodzenia!