(Fot. materiały policji, zdjęcie ilustracyjne.)
Pijany pieszy bez odblasków szedł całą szerokością krajowej „piętnastki”. Chciał w ten sposób dotrzeć z okolic Lubawy aż do Ostródy.
Każdy wypadek, czy kolizja to suma różnych zdarzeń, a wielu z nich można uniknąć, dlatego kierujmy się rozsądkiem, to hasło powinno przyświecać każdemu uczestnikowi ruchu drogowego - przypominają iławscy policjanci po wczorajszej interwencji podjętej wobec nieodpowiedzialnego pieszego.
Wczoraj kilka minut po godzinie 6:00 oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany przez zaniepokojonego kierowcę o pieszym idącym bez odblasków.
- Zgłaszający dodał, że mężczyzna idzie całą szerokością drogi krajowej nr 15 w okolicach Lubawy i stwarza realne zagrożenie w ruchu drogowym. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zastali mężczyznę - relacjonuje asp. Joanna Kwiatkowska z iławskiej policji. - Pieszy był pod znacznym działaniem alkoholu i nie chciał podać swoich danych policjantom. Oświadczył, że nie posiada dokumentów.
W trakcie czynności policjanci ustalili, że pieszy jest mieszkańcem Ostródy i właśnie w kierunku tego miasta podąża. Policjanci zatrzymali mężczyznę i osadzili go w policyjnej celi. Okazało się, że 34-latek miał przy sobie dowód osobisty, po prostu nie chciał go pokazać funkcjonariuszom. Mieszkaniec Ostródy, po wytrzeźwieniu, za popełnione wykroczenia został ukarany mandatem.
- Pieszy, który porusza się po drodze bez żadnych elementów odblaskowych, wykazuje się ogromną nieodpowiedzialnością. Jest bowiem niewidoczny dla kierowców, niczym „człowiek – widmo” - przypominają policjanci.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.