Wszystko rozegrało się w ich rodzimym klubie - siedzibie wioślarskiej bazy WIR-u, klubu, który w tym roku obchodzi 25-lecie swojego istnienia. Zarówno Aleksandra Demczuk, jak i Miłosz Jankowski, są wychowankami WIR-u, a obecnie reprezentują barwy AWFiS Gdańsk.

Wspólnie rzucili wyzwanie rekordowi świata, polegającemu na wiosłowaniu na ergometrze przez dwie zmieniające się co 10 minut osoby przez 24 godziny. By pobić rekord, trzeba było w trakcie tej morderczej doby złamać dystans 341 111 metrów - tyle wynosił poprzedni rekord. I to się udało. O godzinie 11:00 w sobotę, 23 listopada, gdy 24 godziny wiosłowania upłynęły, licznik na ergometrze wskazywał odległość 344 557 metrów! 

Rekordziści byli niezwykle szczęśliwi, ale też bardzo zmęczeni. Już kilka godzin wcześniej przyznawali, że wyczerpanie, zarówno fizyczne, jak i psychiczne, mocno daje się we znaki. Dzięki wsparciu obecnych bliskich i przyjaciół, w tym przedstawicieli rodzimego klubu, a przede wszystkim dzięki własnemu przygotowaniu i sile woli pokonali jednak trudne chwile, by teraz wspólnie triumfować. Wielkie gratulacje!

To już ostatnie chwile morderczej próby. Widać ogrom zmęczenia...

344 557 metrów! Na takiej wartości, po 24 godzinach zmagań, stanął licznik ergometru.

Iława. Aleksandra Demczuk i Miłosz Jankowski rekordzistami świata!
Zdjęcia, wideo: Info Iława.