(Fot. UM w Iławie.)
Wędliny, ser, kiełbasa, czy margaryna - to pierwsze produkty, którymi ludzie dobrej woli podzielili się, wkładając je do "Lodówki pełnej miłości". Na półkach przygotowanych tuż obok urządzenia, przeznaczonych na jedzenie niewymagające przechowywania w niskiej temperaturze, na potrzebujących czekają już natomiast pieczywo, dżemy, czy herbata. Pierwsza tego typu lokalna lodówka obywatelska właśnie stanęła na Starym Mieście w Iławie.
Zarówno osoby, które chcą się podzielić jedzeniem, jak i te, które z pomocy innych chciałyby skorzystać, lodówkę znajdą przy ulicy i chodniku prowadzących z placu Starego Miasta w kierunku "czerwonego" kościoła.
Projekt jest inicjatywą parafii p.w. Przemienienia Pańskiego w Iławie na czele z proboszczem "czerwonego" kościoła o. Andrzejem Albiniakiem OMI, lokalnego Stowarzyszenia Od-Ważne oraz miejskiej radnej Ewy Jackowskiej. Inicjatorzy podkreślają, że to projekt typowo społeczny, mający na celu pomoc potrzebującym, ale też dzielenie się nadprogramowym jedzeniem, którego nie chcemy zmarnować. Na zakup urządzenia była prowadzona zbiórka do puszek Caritasu. Pomysłodawcom zależało na tym, by z realizacją zdążyć przed Bożym Narodzeniem i - udało się.
Warto dodać, że lodówkę opatrzono regulaminem. To zbiór najważniejszych zasad dotyczących przekazywania jedzenia. Najważniejsze, by termin przydatności produktu do spożycia ("należy spożyć do") nie był przekroczony. Mile widziane są potrawy i wypieki przygotowane w domu, należy je jednak starannie opisać i zapakować. Są też jednak produkty, jak surowe mięso, których przekazywania powinniśmy unikać.
Zasady przekazywania jedzenia do pierwszej w Iławie lodówki obywatelskiej.
Źródło: Urząd Miasta w Iławie.
Iława. "Lodówka pełna miłości" już służy potrzebującym.
Zdjęcia: Info Iława.
37Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Postawcie wannę do kąpieli i WC do kompletu
to jest lodówka dla potrzebujących!!! i głodnych ,,,,,,,,,ale nie dla Yeti !!!
Ewa jest silną kobietą! Daremne wasze trudy internetowe chłystki.
EWA JAKA JEST TO JEST. OBY NIE SKOŃCZYŁA JAK PEWNA PANI RADNA Z MEDYCZNEGO KONSORCJUM. AKURAT TEN POMYSŁ SPŁYNIE JAK WODA PO KACZCE
...że,nie warto pomagać drugiemu bo i tak jak stanie na nogi to się odwróci od Was..Bedzie się śmiał Wam w oczy.Taki jest okrutny ten świat..Kto nie wierzy to sie przekona na własnej skórze.Ludzie są wredni.
Masz rację - przekonałam się sama- dzisiaj wolę porządne rzeczy wysłać do Domu Pomocy Społ. przesyłką kurierską a figę a makiem po rodzinie i znajomych- nieraz pomagałam i to sporo a i tak mają mnie w ,,,,,,,
Dlaczego nie przyjmujecie bezdomnych do domu jak śpią na klatkach schodowych tylko dzwonicie na policję żeby ich zabrać, a tu teraz użalanie się nad ich losem? Ilu z Was przyjmie bezdomnego do domu na Wigilię? Wow i cisza !!!- Chodziło tylko o to ze jeśli mamy zrobić dla kogoś dobrze to zróbmy to najlepiej jak potrafimy. Jednak my Polacy jedyne co potrafimy to opluwać innych pod ukrytymi ksywami. Nikogo z Was nie stać na to aby się przedstawić z imienia i nazwiska. Brawo Wy pseudo pomocnicy którzy kościół i zbiórki publiczne omijacie szeroki kołem
YETI !!!!!!!!!!!!!!!! masz szansę niepowtarzalną,, !!! pokaż komu pomogłeś?? bo teksty typu ///MAMY ZROBIĆ, ZRÓBMY,POTRAFIMY / były znane powszechnie za czasów komuny /// WIECIE, ROZUMIECIE/ ilu bezdomnych przenocowałeś ? ilu przyjąłeś na Wigilię ??? wal konkretnie -- bo jak nikogo to lepiej , zamilcz.
Yeti a Ty ilu bezdomnych przyjąłeś pod swój dach? powiedz w którym dokładnie miejscu im pomagasz to Ci przyjdę osobiście pogratulować, ba nawet dołączę do Twojej akcji! Po prostu napisz to pewnie przyjdzie i więcej anonimowych z tego forum :) wesołych Świąt Yeti!
Yeti, świat stoi otworem. Cała tolerancyjna Europa na ciebie czeka i możesz sobie odpuścić ten polski zaścianek... Można również się zrzec obywatelstwa. Nic nie stoi na przeszkodzie i masz wszelkie drogi otwarte. Z życzeniami miłych Świąt (wież, Bożego narodzenia, a dokładniej Jezusa Chrystusa, ale cśś... bo to jeszcze ktoś skojarzy, a to jest zbyt "katolskie" ;-) ).
No yeti anonimowy bohaterze przedstaw nam się tu ładnie z imienia i nazwiska
Cześć z Was nie zrozumiała przekazu, ale tak to bywa gdy alfabet czyta się do litery A Jeszcze raz gratuluje pomysłu a moje uwagi dotyczą dobra ogółu, jeśli ktoś nie potraf czytać niech nie komentuje.
nie mamy obowiązku słuchać twojego przekazu YETI
karma wraca
zostawie bimberek
Od tego bimbru to to Ci na Daniel padło, odstaw to i mleko pij
bumberek zostawie
Idę oszabrować.
to idż CYMBALE ..na co czekasz
to jest lodówka DLA POTRZEBUJĄCYCH !!! a nie dla yeti.
to jest lodówka DLA POTRZEBUJĄCYCH !!! a nie dla yeti.
Brawo Kościół brawo Ksiądz !!!
Strasznie nieprzemyślana lokalizacja, gdzieś w szarym rogu - czyli wandale rozwalą. Powinna być na starym mieście gdzieś w widocznym punkcie.
Oj byś się Miro zdziwiła, ten punkt jest bardziej widoczny niż Ci się wydaje ;)
Chca zabic tych bezdomnych xD margaryna to przeciez trucizna heheszki
to wstawiaj Arko,,,,poniżej ,,,, i się podniecaj swoją ciekawością ,, nie dałeś ani złotówki ,,ale ciekawski jesteś, co by było ... ???
Ciekawe jakby tam wstawiać co jakiś czas tanie wino :)
Pani Ewo, super sprawa. Świetna inicjatywa
tak trzymać Ewo !!! brak mi słów na krytykantów takiej inicjatywy. to już chyba nawet nie zwierzęta,,, a chyba jakieś nieproszone yeti z kosmosu .
Świetna sprawa. Dobro wraca !!!!!.
Super inicjatywa ale: Co na to sanepid? Co jeżeli znajdzie się debil który będzie chciał „dołożyć” coś od siebie tak dla jaj? Ludzie nie maja skrupułów żeby truć koty i psy, a jak będzie w tym przypadku? No i jeszcze jedno, co ze zwierzyna taką jak ptaki, a przed wszystkim SZCZURY, które będą miały niezła pożywkę? Myśle ze mieszkańcy pobliskiego bloku będą zadowoleni z nieproszonych gości w piwnicy. Czy nie można było umieścić lodówki w pobliżu kościoła, żeby osoby które chcą skorzystać a się krępują mogły swobodnie z niej skorzystać? No i jeszcze jedna sprawa bo zapewne z lodówki będą korzystać panowie od dobrego taniego wina wiec zapewne trzeba byłoby tam wystawić ogródek piwny. Tak jak pisałem pomysł super Gratuluje, ale jest kilka kwestii które należałoby dopracować.
cembał , czy jakieś coś
kompromituj się dalej , yeti ,, poczytamy ................
Yeti okropny brak mózgu wyczuwam
skoro piszesz o sanepidzie , o debilach , truciu kotów i psów, szczurach , nieproszonych gościach , to yeti złóż wniosek o samozgukowanie się w trybie natychmiastowym. dla mnie YETI nie istniejesz!!!!,,,bo masz zero empatii dla ubogich.!!!
Szanowny czytelniku, ramach spraw organizacyjnych tego przedsięwzięcia wizyta w sanepidzie była sprawą priorytetową. Te i wiele innych spraw mamy dograne. Wszystko inne być może jest kwestią dopracowania, z uwagą wysłuchamy każdej konstruktywnej uwagi. Od czegoś trzeba zacząć. Lodówka ma służyć ludziom w potrzebie. Jeśli pomysł zaiskrzy w świadomości mieszkańców, kolejna społeczna lodówka to kwestia czasu. Mamy w planach następną lokalizację w okolicach parafii Brata Alberta.
Idąc Twoim tokiem rozumowania, to wszystko, co służy pomocy, nie miałoby racji bytu - wszystko ma swojr plusy, jak i minusy. Taki ten świat jest. A Ty, zamiast narzekać juz pierwszego dnia, poczekaj, poobserwuj jak to się potoczy, i dopiero wtedy zacznij zrzędzić.