(Kolaż: kontakt@infoilawa.pl.)
Stworzenie "średnicowego ringu iławskiego", czyli swoistego megaronda okalającego swoim obrębem większą część miasta - to autorska propozycja zmian w organizacji ruchu w naszym mieście Tomasza Kiejstuta Dąbrowskiego, mieszkańca Iławy zainteresowanego kwestiami samorządowymi, także: byłego kandydata na burmistrza. Próbuje nią zainteresować władze miasta i opinię publiczną.
Koncepcję otrzymali już Zastępca Burmistrza Iławy Krzysztof Portjanko oraz radny Tomasz Sławiński, który kieruje miejskim zespołem ds. bezpieczeństwa na drogach. Zaprezentujmy ją teraz wszystkim zainteresowanym mieszkańcom - Wasze opinie są mile widziane w komentarzach.
W telegraficznym skrócie - Tomasz Kiejstut Dąbrowski proponuje wytyczenie brakujących odcinków obwodnicy średnicowej w istniejącej siatce ulic oraz nadanie jej pierwszeństwa wszędzie tam, gdzie nie ma rond.
- Zalety ruchu okrężnego są w Iławie doskonale znane. System kilkunastu rond umożliwia płynne włączanie się do ruchu i szczególnie w godzinach szczytu zapobiega powstawaniu dużych zatorów. Te "obwodowe" zalety działają i na mniejszą i większą skalę, dla różnych środków transportu - przekonuje iławianin.
Uważa, że w kontekście wyzwań, jakie stoją przed nami w zakresie komunikacji, szczegółowa analiza w tej materii jest niezbędna.
- Efektywność iławskich rond w rozładowywaniu korków jest zauważalna, jednak z roku na rok maleje wobec stale rosnącego tranzytu na przebiegającą przez środek miasta DK16. W ostatnich miesiącach namacalna stała się perspektywa budowy drogi ekspresowej S5, a wraz z nią obwodnicy Iławy. Jednak znając procedurę inwestycji drogowych, należy przyjąć, że oddanie tej strategicznej dla miasta inwestycji nie nastąpi przed końcem rozpoczętej właśnie dekady - zwraca uwagę Dąbrowski. - Czeka nas minimum 10 lat narastającego stale ruchu tranzytowego. W tym świetle kluczowe staje się odciążenie ulic Kościuszki i Niepodległości tak, by mieszkańcy w podróżach lokalnych mieli wygodną alternatywę.
Według autora opracowania rzut oka na mapę pozwala zauważyć, że Iława posiada już system ulic, który umożliwia stworzenie pełnego ringu średnicowego. Może on pozwolić lepiej wykorzystać potencjał już istniejących bezkolizyjnych przejść nad torami przy ul. Lubawskiej i Biskupskiej.
- Kolejne inwestycje, które wzięły swój początek od budowy ul. Jana Pawła II, po ul. Wojska Polskiego przy dworcu dokładały kolejne cegiełki do tego systemu. Brakuje tylko kropki nad "i". Ta "kropka" to 3 pozornie nieznaczne zmiany, wprowadzające jednak nową jakość i zupełnie nowe spojrzenie na układ komunikacyjny miasta - komentuje Dąbrowski.
Proponowane zmiany to:
1. Pierwszeństwo w obu kierunkach dla relacji: ul. Lubawska - Wyszyńskiego - Ogrodowa.
2. Pierwszeństwo w obu kierunkach dla relacji: ul. Ogrodowa - Wojska Polskiego w kierunku ul. Skłodowskiej-Curie.
3. Pierwszeństwo w obu kierunkach dla relacji: ul. Kwidzyńska - ul. Biskupska w kierunku ul. Konstytucji 3 Maja.
Jakie są główne zalety tej koncepcji? Jak wymienia autor, są to:
- utworzenie bardzo niskim kosztem oficjalnego, kompleksowego, blisko 14-kilometrowego systemu obwodowego miasta tworzącego pełny priorytet dla ruchu wewnątrzmiejskiego,
- zachęcenie mieszkańców przemieszczających się między największymi skupiskami ludności – os. Podleśnym i os. Ostródzkim do omijania centrum,
- utworzenie czytelnej osi tranzytowej pomiędzy wylotem na Lubawę a wylotami na Grudziądz i Kwidzyn.
- Te trzy zmiany domkną "iławski ring średnicowy" i pozwolą z pierwszeństwem lub z użyciem rond na objechanie całego miasta. Te pozornie kosmetyczne zmiany wpłyną pozytywnie na przyzwyczajenia lokalnych kierowców, pozwolą na wybieranie dłuższej, za to wygodniejszej i szybkiej trasy. Niezależnie od stanowiska mieszkańców ul. Ogrodowej dziś ta ulica stanowi naturalny łącznik pomiędzy ciągiem ulic: Jana Pawła - Lubawska i Wojska Polskiego - nowa Wojska Polskiego-Skłodowskiej-Wiejska-Kwidzyńska; już dziś jest ulicą bardzo ruchliwą i nie ma i nie będzie dla niej przez długie lata żadnej alternatywy. Dlatego uważam, że trzeba oficjalnie usankcjonować ten stan rzeczy - podkreśla Dąbrowski.
Warto spojrzeć też na załączoną poglądową mapę. Czytelnie zostało na niej zaznaczone (kolorem czerwonym), na których trzech skrzyżowaniach trzeba byłoby zmienić zasady pierwszeństwa przejazdu, by stworzyć "średnicowy ring iławski".
Jak oceniacie propozycję? Czy chcielibyście jeździć po mieście takim megarondem? I czy miałoby ono szansę odciążyć - pod kątem natężenia ruchu - centrum naszego miasta? Komentarze są do dyspozycji Czytelników.
red. kontakt@infoilawa.pl
"Średnicowy ring iławski" - poglądowa mapa. Miejsca, gdzie trzeba byłoby zmienić zasady pierwszeństwa przejazdu, są zaznaczone na czerwono.
67Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Myślę że wewnątrz miasta również możnaby dokonać pewnych zmian organizacji ruchu. Mianowicie część ulicy Kopernika, wjazd od ulicy 1 Maja do ronda, uczynić jednokierunkową.
A co ze strefami płatnego parkowania w centrum? Kasę z opłat przeznaczyć na większą częstotliwość kursowania autobusów komunikacji miejskiej.
Pomysł bardzo dobry na dziś. Podobny układ już kiedyś był i o wiele lepiej sie jeździło
Dlaczego nikt nie pomyśli o pieszych, przecież przy zmianie organizacji ruchu z ul. Ogrodowej przejście przez ulicę na skrzyżowaniu ul. Ogrodowej i Wyszyńskiego będzie bardzo utrudnione. Żaden rozpędzony kierowca nie zatrzyma się żeby przepuścić pieszego. A korki i tak będą się tworzyły tylko, na ulicy Wyszyńskiego. Takie rozwiązanie już było zastosowane jakiś czas temu i wcale nie było lepiej. Może tylko Pan, który to wymyślił jeździ tą trasą i tak będzie mu wygodniej.
W ten sztuczny i złośliwy sposób oddział GDDKiA pcha część ciężkiego ruchu tranzytowego do centrum miasta ulicami, którymi zarządza bodajże Starostwo Iławskie. Drugą przyczyną tej karygodnej sytuacji jest kompletna indolencja urzędników zarówno Starostwa i Ratusza, którzy od lat nic nie robią by wymusić na urzędasach z olsztyńskiej GDDKiA wymalowanie dwóch stosownych napisów na ich dwóch tablicach informacyjnych. Czasami nie trzeba żadnych wielkich inwestycji, gdyż wystarczy odrobina dobrej woli i nieco oleju w głowie. PS. Przy okazji przypominam, że już wiele miesięcy temu Urząd Marszałkowski w Olsztynie obiecywał, że w ciągu paru tygodni zostaną ponownie włączone bardzo potrzebne światła przy skrzyżowaniu koło Kauflandu. I co? I nic. Czyli tak jak zwykle...A przewodnicząca Sejmikowi Samorządowemu w Olsztynie, iławianka pani B. Hordejuk najwyraźniej do iławskiego Kauflandu ani nie chodzi przez niebezpieczne przejścia, ani nie usiłuje tam dojechać, np. z ul. Wojska Polskiego....
A teraz odwrotna sytuacja. Kierowca jTIR-a jadący ul. Konstytucji od strony basenu chciałby jechać krótką drogą do Olsztyna. Zbliża się więc do tamtejszego rodna i widzi na zielonej tablicy informacyjnej, że po skręceniu w lewo w ul. Dąbrowskiego dojedzie co najwyżej do jakiegoś Boreczna. A jak pojedzie w prawo w kierunku ratusza do dojedzie kiedyś do Olsztyna. Co prawda wcześniej przed tą dużą tablicą informacyjną także skromnie stoi niewielka niebieska tabliczka o ruchu tranzytowym w lewo, ale słabo ją widać. I w wyniku tych absurdów mamy ciężkie TIRY-y w centrum miasta. Jakie są przyczyny tego kompletnego absurdu? Jedną i chyba najważniejszą są różni władcy dróg przechodzących przez miasto. I tak np. zarządcą "obwodnicy" Jana Pawła jest olsztyński oddział GDDKiA, który w ramach źle pojętej oszczędności swej drogi nie umieszcza na swych tablicach informacji o możliwości jazdy w ramach tranzytu przez miasto tą właśnie trasą.
Może i dobrze pan prawi, ale nieco niedokładnie. Ciąg "obwodnicy" czyli aleja Jana Pawła II nie jest i nigdy nie był ani drogą krajową ani nawet wojewódzką. Drogę tą zbudowało miasto i jest to droga gminna. Patrząc na układ wydaje się naturalnym, że między Lubawską i Ostródzką to droga wojewódzka 536 (tak pokazują mapy Google) a Ostródzką i Dąbrowskiego to krajowa 16. Ale tak nie jest !!! Z niewiadomych przyczyn miasto nie chce przekazać tej drogi innym zarządcom (GDDKiA, ZDW), lub to oni nie chcą jej przejąć. Jest to więc wewnętrzna miejska obwodnica i to Burmistrz decyduje jakie pojazdy mogą po niej jechać i jakie kierunki są wskazane na jej oznakowaniu kierunkowym.
A ja chciałbym zająć się tylko jednym tylko wycinkiem projektów pana Dąbrowskiego, które poza drobnymi zmianami w organizacji ruchu niczego poważniej nie usprawniają. Słusznie narzeka np. pan Dąbrowski na ciężki ruch tranzytowy jaki jeszcze niekiedy ma miejsc na u. Niepodległości i Kościuszki. Tylko proszę się przyjrzeć jak jest nieudolnie jest oznakowana trasa potencjalnej obwodnicy Jana Pawła między ul. Konstytucji i Ostródzką. I tak kierowcy TIR-ów jadąc ul. Ostródzką widzą zbliżające się rondo koło cmentarza. Tylko że na tablicy informacyjnej przed tym rondem nie ma żadnej informacji o tym, że skręcając w prawo można kierować się krótszą i dogodniejszą trasą na Grudziądz. Niektórzy tylko przez przypadek mogą zobaczyć wcześniej niewielką niebieską tabliczkę o ruchu tranzytowym w prawo od ronda. Więc co robią ci co nie znają Iławy? Za rondem pchają się w ul. Kościuszki, a dalej przez centrum miasta.
Ludzie! Co za różnica skąd Gość jest? Z Ostródy, Lubawy, czy Warszawy z lewa, czy z prawa? Ma jakiś pomysł, który może w jakimś stopniu pomoc. Nie chcę wprowadzać rewolucji tylko kosmetyczne zmiany. Jedynym sensownym argument na "nie" jest rzeczywiście skrzyżowanie drogi z Wikielca. Tu należałoby się mocno zastanowić i poszukać jakichś alternatywnych rozwiązań. Ludziom jednak trudno dogodzić. Większość to zwykli malkontenci, dla których główne argumenty to - nie, bo nie; gość z Ostródy, więc co on ma do gadania. Żaden nie zaproponuje nic od siebie, ale jak miasto chce zorganizować jakąś imprezę i tak już w pół martwej Iławie to nagle kwestie korków pojawiają się lawinowo. Problem jednak jest już teraz i nie porównujcie Iławy do większych miast. Przez miasto, które poza godzinami szczytu przejechac można wzdłuż i wszerz ok. 15-20 minut od 13 do 16 w tym czasie nie zadko ciężko wyjechać z lubawskiej. Pozdrawiam.
Iława i korek.. CHA, CHA CHA !!!! 10 minut przez Lubawską , przejazd zamknięty koło Białego Kościoła i przejazd kolejowy zamknięty na 16.Tragedia,tragedia.Jak tu żyć Panie Prezydencie, Panie Starosto, Panie Dobrodzieju.
Powyciągać swoje tłuste dupska z samochodów i nie będzie korków. Jak ktoś z daleka do pracy dojeżdża to zrozumiałe, ale jak iławiak jeździ codziennie 500m do pracy to mamy efekt.
PANIE DĄBROWSKI! DLACZEGO PAN NIE CIĄGNIESZ WIELKIEJ OBWODNICY POŁUDNIOWEJ OD RUDZIENIC KIERUNEK NA DOŁY I DALEJ ZA STACJĄ NA WIKIELEC WYJŚCIEM ZA STRADOMNEM NA E-16 CZYLI NA KISIELICE. IŁAWA MUSI MIEĆ TAKA OBWODNICĘ. CHYBA ZE Z PÓŁNOCY IŁAWY PRZEZ JEZIORAK.
A ja na słówko do obywatela Kopyto. Jesteś pan chyba kolejnym egzemplarzem naiwniaka, który uwierzył w obietnice prezesa "zbaw Polskę" o budowie jakiś fantastycznych 100 obwodnic w Polsce. Szkoda żeś pan nie zauważył, że te obiecanki były tylko drobną wkładką do obfitych koszów z tzw. kiełbasą wyborczą składaną przez tzw. dobrą(?) zmianę przed ubiegłorocznymi wyborami parlamentarnymi. I ile z tych obwodnic w ogóle zaczęto budować? Żadnej. Przypominam że np. nasz kochany pan premier obiecywał zbudować także 21 nowych mostów na Wiśle. Śmiem przypuszczać, że gdybyś pan wtedy poprosił pan premiera o budowę jednego z tych mostów także w Iławie, to on ochoczo by się na to zgodził. Oraz oczywiście na doprowadzenie królowej polskich rzek specjalnym kanałem wprost do Iławy. A czemu nie? Obiecanki cacanki nic przecież nie kosztują, a zawsze przy ich okazji można złowić jakiegoś naiwnego jelenia na głos wyborczy. Jak widać zostałeś pan najwyraźniej skutecznie upolowany na byle jaką przynętę...
Panie Dąbrowski, proszę się przejechać w Grudziądzu przez Wisłę i dalej skręcić w S5 w kierunku na Bydgoszcz. I wtedy zobaczy Pan jak już od ok. 3 lat trasa ta "dociera" do Grudziądza. Wcześniejszy szlak drogi rozryty, teren "budowy" zarośnięty już zielskiem i krzaczorami. Żadnej maszyny czy chociażby jednego robotnika z łopatą. Tak dzisiaj wyglądają w Polsce budowy dróg szybkiego ruchu. A pan tu snujesz bajkowe wizje, o tym, że ta nieistniejąca trasa za 10 lat dociera do Iławy. Może i kiedyś dotrze, ale raczej za czasów pańskich prawnuków. Tylko nie wiadomo, czy będzie im jeszcze do czegoś potrzebna. Nie wierzy pan? To proszę sobie zobaczyć ile lat już się ślimaczą pozorowane przygotowania do "budowy" paru kilometrów łącznika z S7 z okolic Ostródy w naszym kierunku do Wirwajd...
Panie Dąbrowski, proszę się przejechać w Grudziądzu przez Wisłę i dalej skręcić w S5 w kierunku na Bydgoszcz. I wtedy zobaczy Pan jak już od ok. 3 lat trasa ta "dociera" do Grudziądza. Wcześniejszy szlak drogi rozryty, teren "budowy" zarośnięty już zielskiem i krzaczorami. Żadnej maszyny czy chociażby jednego robotnika z łopatą. Tak dzisiaj wyglądają w Polsce budowy dróg szybkiego ruchu. A pan tu snujesz bajkowe wizje, o tym, że ta nieistniejąca trasa za 10 lat dociera do Iławy. Może i kiedyś dotrze, ale raczej za czasów pańskich prawnuków. Tylko nie wiadomo, czy będzie im jeszcze do czegoś potrzebna. Nie wierzy pan? To proszę sobie zobaczyć ile lat już się ślimaczą pozorowane przygotowania do "budowy" paru kilometrów łącznika z S7 z okolic Ostródy w naszym kierunku do Wirwajd...
My dwóch posłów z naszego obwodu: Pana Gontarza z PiS i Pana Ziejewskiego z PSL. Gdyby si e bardzo postarali to w ramach programu Kaczyńskiego "100 obwodnic", byłaby szansa za 5 lat góra. Ale trzeba z mety zacząć prowadzić rozmowy a Pan musi się w to włączyć.
Obwodnica Iławy będzie. Zacznie się między Rudzienicami a Nową Wsią a skończy za Stradomnem czyli pobiegnie na południe od miasta. Innej możliwości nie ma. Będzie za jakieś 10-12 lat. Po prostu się martwię co w międzyczasie. A przewiduję ogromne problemy
Mam wrażenie, że umknęła Waszej uwadze jedna ważna rzecz. To nie jest tak, że korki w Iławie już dziś są nie do zniesienia. Dziś, jutro i za rok nie będzie tragedii i można nic nie zmieniać. Chodzi o troszkę dłuższy horyzont czasowy. O drogę S5, która w 2022 dotrze do Grudziądza. Wielka fala Tirów z zachodu zbliży się do nas na zaledwie 60km. GPS w Poznaniu pokażą im ciekawą alternatywę w drodze na wschód omijającą wiecznie zakorkowaną S8 w Warszawie. I co wtedy? Obwodnicy wciąż nie będzie. Warto mieć w zanadrzu plan, który da się wdrożyć doraźnie bardzo niskim w porównaniu z każdym innym pomysłem ingerującym w infrastrukturę drogową. Rondo to kilka milionów, a wiadukt od 25 milionów w górę. Mój pomysł, jeśli nawet uwzględnić potrzebę modyfikacji profili wskazanych skrzyżowań mógłby się zamknąć w kwocie poniżej miliona zł. Można go traktować jako plan awaryjny, przejściowy, albo docelowe rozwiązanie, które można usprawniać z biegiem czasu o budowę nowych rond.
ile komentarzy tyle pomyslow ale wniosek jest jeden nie mamy szczescia do starostow poczawszy od Krola rygla ktory zaspal kiedy rozdawano wiadukty a teraz cierpia za to tysiace kierowcow i pieszych naszego miasta
Wielki artykuł, który ostatecznie nie wnosi nic. Tylko wnosi tyle co było kiedyś:wszystkie 3 skrzyżowania miały kiedyś taki układ pierwszeństwa. Z jakiś powodów to zmienili. Z resztą takie zmiany powinny zostać opracowane przez specjalistę
To przypomnij nam kiedy konkretnie miały pierwszeństwo i czy to było przed czy po tym jak zbudowano aleję Jana Pawła II? Chodzi o to, żeby te pierwszeństwa zaczęły działać wszystkie naraz, a nie każde z osobna, bo inaczej to nie będzie w pełni funkcjonalne. Oczywiście, że to nie jest gotowy projekt tylko koncepcja, która w toku specjalistycznych analiz może się potwierdzić, albo upaść.
Rozładować Iławe jest bardzo prosto.Budowa tunelu pod torami ul.Wyszynskiego,przykład z Malborka i sygnalizacja na przejsciach dla pieszych ul. Niepodległośći i Sobieskiego.Przecieź to piesi blokują cały ruch drogowy w centrum Iławy.A juz szlak mnie trafia jak przy szkołach stoi Stopek on przeprowadza dzieci i schodzi z jezdni a zanim chodzą pojedynczy pieśi.W innych krajach teź są osoby przy szkołach ale tam po jego zejsciu z jezdni nikt nie wejdzie na jezdnie bo to on reguluje ruch na przejściach.A po wejsciu nowych przepisów odnośnie pieszych zblirzających sie do przejscia i kierowca ma sie zatrzymać no to powidzenia.Duźo jezdzę po europie i takiego bajzlu jaki jest w Ìławie to nie widziałem.Tutaj ludzie przechodzą jak świete krowy.Pozdrawiam
Jadąc ulicą Sienkiewicza na Olsztyn dlaczego znaki kierują kierowców przez stare miasto a nie na obwodnicę
Jest znak Tranzyt kierujący na obwodnicę. Ciąg DK16 jest swoją drogą dalej przez Niepodległości.
Jeżeli Kiejstut jest z Ostródy,,,to niech popatrzy jak wygląda wizytówka tego miasta na wjeździe,,,, kupa złomu od lat ! złomowisko -widowisko. i nic nie może wymyśleć ?
Co tam złomowisko. O wiele większym problemem jest samo skrzyżowanie przy wjeździe do Ostródy od strony Iławy. Właściwie niezbędne są tam w samochodzie dwie osoby - pasażer obserwujący drogę z prawej, bardzo źle widocznej strony, no i oczywiście kierowca baczący na równie niebezpieczną stronę lewą. Aż się prosi by umieścić tam światła. Ale ostródzianie mają oczywiście to gdzieś.
Wystarczy obwodnica ul Lubawskie i po problemie co do przejazdu to nie da rady bo ksiądz blokuje
Niech te Pan przyjedzie na ul.Lubawską o godzinie 14 i zobaczy że 500 metrów jedzie sie 10 minut
Zgadza się. Nie uważasz jednak, że jednym z powodów jest to, iż część kierowców skręca w lewo w ulice ogrodowa? Zmiana organizacji na tym skrzyżowaniu trochę by to zmieniła. Inna część kierowców pcha się na chama przez miasto, prosto na co chwila zamknięty przejazd. Teoretycznie skraca sobie drogę, a w praktyce traci o wiele więcej czasu i spała więcej paliwa. No ale przecież niektórym nie wytłumaczysz, że dalej nie zawsze znaczy krócej i taniej. Pozdrawiam.
Kazde proby maja sens chociaz na próbe a w przyszloszci jak beda budowac juz jakas obwodnice Ilawy przydałoby się pomyśleć o dwupasmowce...
A CÓŻ NOWEGO TEN PAN Z OSTRÓDY ODKRYŁ NOWEGO - wszyscy tak jeżdżą kto wie
Temu Panu to już podziękujemy !!!
Przelewając z kubka do szklanki - to można tylko herbatę schłodzić. Potrzeba ludzi do autobusów wsadzić ! Płatne parkingi, strefy z zakazem wjazdu samochodów ( poza autobusami ), opłata klimatyczna, itp. będzie czyste powietrze, brak korków, no i na dodatek kasa. - to jest kierunek dyskusji dla odważnych
Najlepiej ludzi z miast wygonić a wtedy twoje marzenia się spełnią
Jakie korki w Iławie, co najwyżej 5 min się stoi!!! I tylko dwa razy dziennie. Wszyscy Ci którzy mieszkali w dużych miastach mogą napisać co to znaczy korek.
Wystarczy postawić zakaz pod 3.5t do centrum plus waga w asfalcie i kamera i problem rozwiązany jak w innych sensownych miastach
To prawda, że dziś jeszcze korki nie są jakieś drastyczne, ale co za 3-5 lat kiedy ekspresowa S5 dojedzie do Grudziądza a S16 do Ełku? Tiry z Europy będą szukały skrótu w drodze na wschód omijający wiecznie zakorkowaną Warszawę. Proszę zgadnąć, którędy te Tiry pojadą. Ano przez sam środek Iławy. I proszę sobie wyobrazić, że nagle, niemal skokowo o 200, 300% wzrasta tranzyt Tirów przez nasze miasto a my jesteśmy do tego kompletnie nie przygotowani, a obwodnica ciągle jest w lesie...
Żeby rozkorkowac Iławę sa do tego potrzebne 3 rzeczy ....2 wiadukty i obwodnica . Amen
Wszyscy wiemy jaka jest długoterminowa koncepcja. Skoro jednak można coś usprawnić tu i teraz to dlaczego tego nie spróbować?
Ludzie, wystarczy prawidłowo i wogóle używać kierunków na rondach!! A nie wjeżdża baba (blachy NNM) na wprost przez rondo jakimś tam Sharan'em i tak :kierunek w prawo, lewo i znów w prawo do zjazdu, więc stoisz i czekasz, myśląc co On tak naprawdę zrobi!!!
A czy pomyslodawca pomyslał o tym, że drogi o ktorych tak rozprawia mogą być nie przygotowane na taki tonaż? Zrobimy z miasta jedną wielką koleinę. Ponadto mamy dwie szkoły podstawowe po drodze. Co z bezpieczenstwem dzieci? Widze ze w wielu kwestich panskie rozwiazanie jest absurdalne, przyznaj sie pan odrazu ze na burmistrza bedziesz kandydować.
Korwin w transie mu pomysł podrzucił?
A co z tym kandydowaniem na burmistrza?
Ruch dużych ciężarowek na drodze na Karaś jest znikomy i to się nie zmieni. Tiry jadące tranzytem nadal będą jeździć Aleją Jana Pawła II, bo nie miałyby po co nadkładać drogi i pchać się na mniejsze ronda o gorszych parametrach. Koncepcja dotyczy alternatywy dla aut osobowych i usprawnienia ruchu lokalnego. Kwestia bezpieczeństwa przy szkołach jest taka sama dla wszystkich szkół. I dla SP1 i SP3, które są przy najruchliwszej w mieście DK16 i SP4 i SP5, które tak czy owak ochraniają "zawodowi przeprowadzacze". Zatem przedmiotowy pomysł nie wpłynie na zmianę obecnego stanu bezpieczeństwa uczniów
Wiadukt lub tunel na przejeździe kolejowym wyszynskiego/grunwalszka
Ale to trzeba by Biały Kościół przenieść a na to się ksiadz nie zgodzi...
Duży problem tkwi w przejeździe kolejowym na 16 w kierunku wylotu z Iławy na grudziadz jak tam zamkną to aż do omegi stoją czasem i rondo na susz też stoi to jak to wszystko ruszy na Iławe to wtedy robi problem i to duży na samym początku Iławy
A co ten gość tu szuka? GUZA!!!???
Może pan Kiejstut niech najpierw swoją Ostródę odkorkuje
lepiej wprowadzic zakaz wjazdu lubawiaków
Hahahahaha dokładnie i ludzi z NML
"JAZDA NA SUWAK" - Mam "pierwszeństwo" , ale widzę z przeciwka duży zator , więc przepuszczam auta przecinające mój pas . Trochę myślenia o innych i korków "NIMA" !!!
Jestem za uruchomieniem pierwszeństwa przejazdu z Lubawskiej Ogrodowa w dół, tą droga jest mega korek, stoją tiry i auta zatrzymują się by sprawdzić czy z Wojska Polskiego nic nie nadjeżdża i już jest mega korek.
Jadąc od Wikielca spróbuj się zatrzymać a następnie ruszyć pod górkę przy śliskiej nawierzchni. Jest to chory pomysł.
Zamień BMW na tipo i podjedziesz.
Zmiana pierwszeństwa na skrzyżowaniu Biskupskiej z Kwidzyńską to proszenie się o problemy, a nie ich rozwiązanie. Z kierunku Wikielca ruch też jest spory, bo znaczna część kierowców omija tamtędy przejazd kolejowy znajdujący się na wjeździe do Iławy. Szkoda czasu i pieniędzy podatników na zajmowanie się tym pomysłem.
"Natężenie ruchu z ... Wikielca to nie problem" Inaczej to widzę i zostanę przy swoim zdaniu. Nie zmieniałbym pierwszeństwa na tym skrzyżowaniu. Pozdrawiam.
~swój człowiek. Natężenie ruchu z i do Wikielca to nie problem. Proszę zauważyc, że w relacji od Iławy na Karaś auta wciąż miałyby pierwszeństwo. Co do aut wyjeżdżających z Wikielca do Iławy to w tym pomyśle chodzi też o to żeby kierowcy częściej decydowali się skręcać w prawo w Kwidzyńską, co jest mało problematyczną relacją, niż jechać prosto. W przypadku pierwszeństwa na ul. Ogrodowej w droga z Wikielca na Ostródę przez oś. Podleśne może okazać się atrakcyjną alternatywą jak jeszcze dodać do tego skrót przez Ziemowita
Też jestem praktykiem i na 100% z dłuższym stażem jeżdżenia po Iławie i okolicach. Skrzyżowanie nie jest wygodne nigdy, ale to, o którym dyskutujemy, jest teraz bezpieczniejsze niż po ewentualnej zmianie pierwszeństwa. Myślę, że nie zdaje sobie Pan sprawy z natężenia ruchu z kierunku Wikielca.
Każda zmiana pierwszeństwa to w okresie przejściowym potencjalne problemy. Swoje propozycje składam z pozycji praktyka. Dzisiejsze skrzyżowanie Bidkupskiej z Kwidzynską wcale nie jest wygodne ani bezpieczne. Oczywiście docelowo powinno tam powstać rondo z łącznikiem przez las do DK16, a potem jeszcze kolejna ulica i wiadukt pod torami w kierunku wylotówki na Susz. To nie są nowe koncepcje. Władzę miasta planowała to już w latach 70tych
Wg mnie ma to sens. Nie wiem dlaczego ale już teraz jadąc z Gajerka na "drugi koniec" Iławy poruszam się właśnie tymi ulicami. Natomiast niechętnie przepycham się przez centrum, duża ilość przejść dla pieszych, ronda, skrzyżowania. Mimo, że jest bliżej to zużycie paliwa pewnie jest większe. Ale tak jak napisał poniżej Iławiak na początku byłaby masakra z kierowcami jadącymi "na pamięć"
Dodałbym jeszcze łącznik ul. Biskupskiej z DK16.
Takie rozwiązanie spowoduje tylko większą ilość kolizji, stłuczek. Kwestia pierwszeństwa "inaczej niż dziś" w momencie gdzie większość jeździ "na pamięć" to będzie masakra. Problem jest prosty: nieumiejętna i właściwie zerowa dynamika jazdy kierowców Iławy przy rondach. Pozdrawiam.
Przynajmniej matoły potłuką swoje gruchoty i potencjalne zagrożenie samo się wyeliminuje chociaż na troche
Już nie przesadzajmy z tymi kolizjami i stluczkami najgorszy bylby pierwszy rok potem już by się nauczyli...
a wielu czeka bo naprzeciw ronda już ktoś jedzie; a zanim wiedzie to 10razy mogę wjechać na rondo i skręcić np w prawo
To prawda, że Iławianie słabo generalnie jeżdżą przez ronda. Tak jak napisałeś - słaba dynamika. Zamiast 20-50m przed rondem ogarnąć sytuację, to standardem jest podjazd do ronda, zatrzymanie i dopiero rozkmina. I robi się korek.