(Fot. Czytelnik/nadesłane.)
Iławski dzielnicowy odwiedzi wkrótce osobę, która na całą noc pozostawiła czworonoga w zaparkowanym na iławskim Gajerku samochodzie. Mundurowych zaalarmował mieszkaniec, zbulwersowany takim postępowaniem wobec zwierzęcia.
Nocującego w "osobówce" pieska mężczyzna zauważył nocą z 22 na 23 lutego (z soboty na niedzielę).
- Znajdował się w samochodzie zaparkowanym na parkingu przy bloku na ul. Gdańskiej 10B - opowiada świadek zajścia.
Piesek najpierw czuwał, później jednak zasnął.
- W końcu ile można siedzieć i czekać na swojego "kochanego" opiekuna? - komentuje Czytelnik.
Mężczyzna relacjonuje:
Chwilę przed północą wezwałem policję. Patrol przyjechał, ale stwierdzono, że samochód nie stoi na słońcu (trudno byłoby w środku nocy), nie ma +25 stopni ani mrozu, pies nie zakłóca spoczynku, no i najważniejsze - nie zagraża nic jego życiu, więc nie ma podstaw do otwierania samochodu.
Patrol postał kilka minut i pojechał. Wspaniała interwencja, ale jakby tak ich ktoś zamknął na noc w radiowozie bez smartfona z Internetem i możliwości załatwienia potrzeb fizjologicznych, to chyba nie byliby tak zadowoleni...
O przebieg interwencji zapytaliśmy w Komendzie Powiatowej Policji w Iławie.
- Funkcjonariusze ustalili, że właścicielem auta, w którym nocował pies, jest mieszkaniec gminy Iława - informuje asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy jednostki, potwierdzając jednocześnie, iż policjanci nie zdecydowali się natychmiast ściągać go na miejsce w celu otwarcia samochodu i wypuszczenia czworonoga ze względu na brak bezpośredniego zagrożenia dla jego życia czy zdrowia.
Właściciel jednak nie uniknie konieczności wytłumaczenia się mundurowym.
- Sprawa została przekazana dzielnicowemu pełniącemu służbę na tym terenie. Policjant odwiedzi właściciela, by dokładnie wyjaśnić sytuację i powód, dla którego pies spędził całą noc w samochodzie - zapowiada przedstawicielka komendy.
Na podstawie tych ustaleń zapadnie decyzja o ewentualnych konsekwencjach wobec właściciela psa.
red. kontakt@infoilawa.pl
15Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nie sądzę aby właściciel pieska poniósł jakieś poważne konsekwencje.... może poza upomnieniem. W zeszłym roku w lutym (porównując z obecną zimą była znacznie chłodniejsza) znaleziono pod Kisielicami psa przywiązanego w lesie do drzewa. Jak się okazało ten człowiek czytaj zwyrodnialec nie został ukarany. Sprawę umorzono a piesek trafił do schroniska.
"...jakby tak ich ktoś zamknął na noc w radiowozie bez smartfona z Internetem i możliwości załatwienia potrzeb fizjologicznych, to chyba nie byliby tak zadowoleni..." Po co psu smartfon z internetem??? hahah
I co się takiego stało??? Pies się przespał w ciepłym i suchym miejscu. A jak nasrał, to problem właściciela. A jak całymi dniami psy siedzą same w domu albo są uwiązane na łańcuchu przy budzie i szczekają non stop "umilając" całej okolicy życie, to pan dzielnicowy i prawi obywatele mają to w dupie. Przerabiałem to.
Czytam komentarze i rzadko się z zgadzam z Vladem Palownikiem, ale to co tym razem napisał, to "z ust mi wyjął". Szkoda mi tylko policjantów, że musieli się zajmować taką sprawa. Dlaczego ten co to zgłosił sam się nie zainteresował i nie odnalazł właściciela, nie spytał o przyczynę i nie wskazał właściwego postępowania, skoro uważał, że to jest niewłaściwe? Bo łatwiej jest wystukać numer telefonu i wysłużyć się kimś. Jeśli się nie mylę nieuzasadnione wezwanie Policji jest zabronione. Ale zgłoszenia pewnie dokonał anonimowo i czyhał za węgłem na ewentualne niepodjęcie interwencji, albo "potknięcie" policjantów w czynnościach żeby ich skrytykować.
Za karę "opiekun" psa winien spędzić 3 noce w psiej budzie. I to na krótkim łańcuchu.
Nic nie stało się.Pies pilnował samochodu.
Biedny pies. Zauważcie, że zasnął na fotelu kierowcy...
Chciał odjechać...
Co tam pies dobrze, że dziecko zabrali. Nic mu się chyba złego nie stało?
Ojj ten gajerek :)
Zabawkę sobie wziął no... żeby mu tak cały samochód ob...
Co za znieczulica, i glupota. Po co ludzie biorą zwierzęta a potem robią takie rzeczy. Tu nie chodzi o to, czy coś mu zrobią, chodzi o sam czyn. Poczta pantoflową działa szybciej niz policja
Osoba zgłaszająca powinna zostać ukarana mandatem za nieuzasadnione wezwanie policji!!!
Dzielnicowy może w (...) właściciela razem z (...). Nic się nie wydarzyło, pies nie wył i wszystko ok.
Edytowany: ponad rok temu
Ale po co do sprawy mieszać [...] p.Kwiatkowskiej i właściciela ?
Edytowany: ponad rok temu