(Fot. TVP Olsztyn.)
Piątek, 20 marca. Mamy PIĘĆ nowych przypadków koronawirusa w województwie warmińsko-mazurskim.
STAN NA PORANEK: CZTERY NOWE ZAKAŻENIA
- Są to mieszkańcy naszego regionu: trzy kobiety i jeden mężczyzna - informuje Krzysztof Guzek, rzecznik Wojewody Warmińsko-Mazurskiego.
Jedna z nowych zakażonych osób już jest hospitalizowana w szpitalu zakaźnym w Ostródzie. Kolejne dotrą tam w najbliższych godzinach.
- Na oddziale jest kobieta w sile wieku, a przyjęci zostaną również: młoda kobieta, starsza kobieta i mężczyzna w sile wieku - dodaje rzecznik.
Mamy zatem łącznie 16 przypadków zakażenia osób z naszego województwa: 7 kobiet i 9 mężczyzn. Z tego 9 osób jest hospitalizowanych w Ostródzie, 3 w Gdańsku, a 4 są na razie w kwarantannie domowej (jednak 3 z nich trafią dziś do szpitala w Ostródzie).
WIECZORNA AKTUALIZACJA
Wieczorem nadeszła informacja o kolejnym, piątym dzisiaj, potwierdzonym przypadku koronawirusa u mieszkańca naszego województwa. To mężczyzna w sile wieku, który wcześniej miał kontakt z zakażoną osobą. Na razie nie ma żadnych objawów choroby. Przebywa na kwarantannie domowej.
red. kontakt@infoilawa.pl
32Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Szynaka w Iławie na razie tydzień przestoju. Ludzie wysłani na urlopy. Co dalej nie wiadomo.
Wiadomo, wiadomo - dalszy przestój.
Pozdrowienia dla Pielęgniarek z oddziału zakaźnego w Ostródzie i dla Ratowników, i Lekarzy którzy pracują w koronokaretkach. Jesteście na pierwszej linii. Dużo szczęścia i zdrowia.
~M skad ten jad, obywatele chcą wiedzieć czy juz mwmy drugie Wlochy
Zainwestuj w słownik języka polskiego
A kros się orientuje ile naprawdę osob juz u nas umarlo
Sprawdź sobie nekrologi jeżeli tak Cię interesuje
Proszę nie pisać głupot że budżettówka ma wolne. Wolne mają tylko nauczyciele i też niektórzy pracują zdalnie z dziećmi. Ja pracuję w budżecie i coś na ten temat wiem.
Czy ktoś pilnuje kwarantanny w PUP Iława? Mieszkam obok i codziennie widuje na parkingu auta na obcych blachach... Proszę o kontrolę tego miejsca.
Z tego co mi wiadomo to IKEA w sąsiednim miescie też pracuje pełną parą, a wiadomo że ich sklepy są prawie od tygodnia zamknięte. To jest biznes, ludzie kierujący dużymi firmami traktują pracowników przedmiotowo. Liczą się zyski nie zdrowie pracownika, bo ludzi głodnych nigdy nie zabraknie.
Przestojowe w restauracji ? No może. Tydzień zaległego uropu. Co będzie później zobaczymy.
Henryk o jakim bezpłatnym urlopie Ty piszesz? Pracodawca nie ma prawa wysłać Cię na urlop wypoczynkowy bez Twojej zgody, czy też na bezpłatny. Musi zapłacić ,,przestojowe". Gdzies niżej w komentarzach jest artykuł.
A może warto sprawdzić czy IKEA też nie ma w planach zamknięcia (przestoju)? Ja mam jeszcze urlop. Chcę pracowac ale muszę isć na wolne na razie urlop, na bezpłatnym rodziny nie wyżywię a i tak moze być.
Przykro się słucha takich wypowiedzi. Zamknijmy wszystko tak będzie bezpieczniej. Ale czy na pewno ? Juz teraz widać ludzi którzy nie wytrzymują w domach i a to po lasach, marketach spacerują. Chwaląc się zdjęciami na Facebooku . Zamkniemy zakłady i co potem? Te 1500 osób bez pracy skąd będzie miało środki na zakup jedzenia? (Zapasy na ile starczą?), kredyty, opłaty, czynsz za co to zapłacić bez pracy ? Państwo dla każdego nie będzie miało pieniądze. Ci którzy nie pracują dostając 500+ i inne świadczenia które biorą się z podatków też będą musieli się liczyć, że i tych pieniędzy kiedyś zabraknie. I co wtedy? Państwo to nie studnia bez dna, pieniędzy nie da się ciągle pożyczać. Pieniądze nie rosną na drzewach. Jak mamy mieć zdrowie jak pieniądze które idą na służbę zdrowia są z podatków? A jak ludzie nie będą płacić podatków to nie będzie leczenia, bo kto będzie chciał pracować za darmo? Ta sytuacja jest wyjątkowa i niesie za sobą ogromne konsekwencje, każdy je poniesie. I już ponosi
Kiedyś słyszałem takie ciekawe określenie ''...złotousty debil...". Teraz przyjdą czasy iławianinów i innych wieszczy typu jak powinno być...
Normals - tłumoku DO BUDY PASZOŁ...… już niemoto bruździsz......
Ale muszę ci przyznać, że także niezły filut z ciebie. No bo chyba nie piszesz nieboraku poważnie, że swymi wypowiedziami sieję "ferment, w takich sytuacjach jak obecna powinno być to zakazane jak defetyzm w czasie wojny"... Z drugiej zaś strony twa "odkrywcza" myśl prowadzi do prostej konkluzji, że właściwie grozi mi kula w łeb. No bo taka jest kara za wspominany przez ciebie "defetyzm w czasie wojny". Już zaczynam się bać i trząść portkami...PS. A skoro już jestem humanistą nadającym się podobno jedynie do pisania wierszy, to chciałbym ci delikatnie zwrócić uwagę, że Pan Sz. nie jest żadnym "pracodawcom". Jeśli już, to co najwyżej "pracodawcą". I na koniec dobra rada - zażyj nieco waleriany. Ona ponoć pomaga na notoryczny stan wzburzenia, który najwyraźniej ci dokucza. Podobno także zmniejsza ciśnienie w tzw. dołku, choć za bardzo nie wiem gdzie on się znajduje. Ale ty na pewno się orientujesz. Podobnie jak we wszystkich "rzeczach, o których ja nie mam pojęcia"...
Ogólnie - zbyt dużo liter w twych niebyt inteligentnych połajankach, a za mało konkretnej treści. Ciągle powtarzasz niczym nakręcona katarynka, że mylę jakieś pojęcia, piszę o rzeczach, o których nie ma mam pojęcia, mieszam różne sprawy. Ale gdy się do ciebie zwróciłem o oświecenie mej osoby w kwestii "mylonych przeze mnie pojęć, o których nie mam pojęcia", to otrzymałem drogą zwrotną jedynie twój pusty słowotok graniczący wręcz z grafomanią. Ale z jednym twym zdaniem muszę się całkowicie zgodzić, choć w czystej postaci odnosi się ono właśnie do ciebie -"Po prostu coś zrób jak jesteś taki mądry, krytykować i wytykać błędy jest najprościej". Jesteś niczym typowy i przysłowiowy rzep, który potrafi się jedynie przyssać do cudzego ogona i na nim się nieudolnie wozić. Może się wreszcie odczep od mojej skromnej osoby i postaraj się zrodzić w bólach jakąś własną myśl i własny choćby skromny tekst? I nie musisz się trudzić by wymęczyć przy okazji jakieś własne zdania "wielokrotne złożone"...
Mądralo, ta Twoja wypowiedź mówi wszystko: "Ale nie bardzo mogę uwierzyć, że takiego potentata finansowego jak obywatela Sz. nie stać na to, by w ewentualnym okresie postojowym swych zakładów, wypłacić pracownikom pensję." Żeby była jasność, zdaje sobie sprawę jakim pracodawcom jest Pan Sz., ale to jest inny temat. Jesteś humanistą, to pisz wiersze, ale nie pisz o rzeczach, o których pojęcia nie masz. A te argumenty o ziemi na Piaskowej to jest czysta demagogia, mylisz pojęcia, mieszasz różne sprawy i skupiasz się na zdaniach wielokrotnie złożonych, z których nic nie wynika. W taki okresie trzeba podejmować trudne decyzje, czasem dobre, czasem złe, ale jakieś, na mądrych humanistów przyjdzie czas potem. Oby do Wiosny. Po prostu coś zrób jak jesteś taki mądry, krytykować i wytykać błędy jest najprościej. W Twoich wypowiedziach nie ma nic merytorycznego, siejesz ferment, w takich sytuacjach jak obecna powinno być to zakazane jak defetyzm w czasie wojny.
To może oświeć mnie mądralo jakie pojęcia mylę? Z czego nie zdaję sobie sprawy? Przeczytaj dokładnie o czym pisałem, a dopiero później się wymądrzaj. Jakie "konsekwencje mogą być bardziej dotkliwe niż skutki epidemii"? Dla ewentualnego nieboszczyka, zmarłego w wyniku zakażenia zjadliwym wirusem w miejscu pracy, gdzie spotykają się większe grupy ludzi i leżącego w pozycji horyzontalnej 1,5 metra pod ziemią na ul. Piaskowej, żadne konsekwencje ekonomiczne czy jakiekolwiek inne nie wydają się już zupełnie ważne i "bardziej dotkliwe"...
iławianin 35, przecież Ty kompletnie nie masz pojęcia o ekonomii i gospodarce. Wypłacić pracownikom pensje nie produkując i nic nie wytwarzając. Kwestie słabych zarobków to jest zupełnie inny temat, mylisz kompletnie różne pojęcia. Zdziwisz się jak taki Szynaka się szybko wywróci jak sytuacja na całym świecie szybko nie wróci do normy i Ci wszyscy wyzyskiwani ludzie, z czym się w pełni zgadzam zostaną bez pracy. Chyba nie do końca zdajesz sobie sprawę z powagi sytuacji, konsekwencje mogą być dużo bardziej dotkliwe niż skutki epidemii.
I nie oszukujmy się - każdy kapitalista i tak zawsze znajdzie wiele sposobów by chwilowy okres wspaniałomyślności wobec swych pracowników odbić sobie na nich później w dwójnasób. A kolejną luksusową limuzynę, nowy hotel w okolicznej wsi czy też nową willę w jakimś egzotycznym kraju pod palmami można kupić sobie nieco później. Trzeba tylko mieć więcej empatii wobec swych pracowników w trudnym dla nich okresie, a którzy to przecież w normalnym okresie na te wszystkie luksusy jaśnie pana fabrykanta ciężko pracują za dość marny grosz...No i jeszcze kwestia podatków, które być może w ograniczonej ilości wpłyną do kasy państwowej. Ale skoro władza tzw. dobrej(?) zmiany potrafi ad hoc lekką ręką wyrzucić w błoto prawie 2 mld zł na prymitywną partyjną łżepropagandę w TVPiS, to poprzez chwilowe zmniejszenie nieco wysokości podatków od mniejszej ilości wyprodukowanych otoman czy wersalek zbyt szybko nie splajtuje. Choć tego ostatniego należałoby jednak żałować...
Wydaje się, że prawda jak zwykle leży pośrodku. O ile bez zakładów produkujących żywność, ośrodków medycznych, sklepów spożywczych, energetyki czy też transportu trudno wyobrażać sobie egzystowanie społeczeństwa w okresie pandemii, to w tym samym czasie produkcja mebli nie jest raczej zadaniem strategicznym. Znakomicie można się w tym trudnym okresie obyć bez nowego fotela, kanapy czy szafy z barkiem na liczne flaszki. Nota bene - flaszek kupowanych ostatnio w sklepach w ilościach wręcz porażających...Oczywiście pozostaje kwestia bieżącej wypłaty dla pracowników największego w okolicy zakładu meblowego. Ale nie bardzo mogę uwierzyć, że takiego potentata finansowego jak obywatela Sz. nie stać na to, by w ewentualnym okresie postojowym swych zakładów, wypłacić pracownikom pensję. Rozumiem, że ekonomia nie przewiduje istnienia tzw. darmowych obiadów, ale mamy czas niezwyczajny. I nawet od zagorzałych biznesmenów można by oczekiwać jakiegoś przebłysku solidaryzmu ze swymi pracownikami.
Wiesz czemu, bo ci ludzie musza za cos kupic chleb a państwa nie stac zeby 30mln osob brało zasilki, przestana pracować umra z glodu, powinni znusic szynake, zeby dać k środki ochrony osobistej kazdemu na zmianie, bo to powoli zaczyna przypominac oboz śmierci i pracy przymusowej,
To prawda biznes się liczy nie ludzie.
Też jestem tego zdania duże zakłady również powinny być zamknięte ale dla nich liczy się kasa i biznes a nie zdrowie ludzi
Nie,że panikuję ale sytuacja robi się naprawdę poważna.Dlaczego iławskie zakłady ANIMEX,SZYNAKA nadal pracują.W dobie takiej pandemii budżetówka ma wolne,spółdzielnie,urzędy itp. A tam pracuje łączni ponad 1500 osób.Na co czekamy,aż połowa będzie chora.Nie wszystko dla pieniędzy.Obudzcie się!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Śmierć głogowa, czy wirusowa? - Oto jest pytanie...
Co wam po tych pieniądzach jak nie będziecie żyli...
Widocznie Pan "jeszcze zdrowy" jest z tych, którzy twierdzą, że mięso rośnie na półkach w sklepach i marketach, a pieniądze biorą się "ze ściany".
Tak, nikt nie będzie pracował, a żywność sobie w lesie zdobędziesz
Mam pytanie do ciebie. Jak Szynaka przestanie zarabiać to z czego ci zapłaci. Też jesteś z tych kretynów którzy mówią że państwo powinno wszystim płacić.