Piotr jest z wykształcenia filologiem angielskim, zaś z zawodu marketingowcem. Pracuje w dziale marketingu w branży odzieżowej, gdzie jest specjalistą od bielizny damskiej. Jakub, kolega, z którym odwiedził telewizyjne studio, także mieszka w Gdańsku, a pracuje jako menadżer projektów.

W "Postaw na milion" gracze na samym początku otrzymują okrągły milion złotych w gotówce. By zachować pieniądze, muszą jednak odpowiedzieć na 8 pytań.

Co pije osoba uhonorowana Orderem Uśmiechu podczas uroczystości odbierania tego wyróżnienia? - to było pierwsze z konkursowych pytań dla duetu przyjaciół z Trójmiasta. Chodziło o sok z cytryny. Nie obyło się bez utraty połowy pieniędzy, ale panowie przeszli dalej, zachowując pół miliona złotych. By poradzić sobie z drugim pytaniem, trzeba było znać znaczenie młodzieżowego słowa "jesieniara". Z tym nie było żadnego problemu i zmagania z trzecim pytaniem panowie rozpoczęli, mając na koncie 500 tys. zł. Później mierzyli się z problematyką biznesową, a dokładnie wiedzą o rankingu państw najbardziej przyjaznych nowym inwestycjom. Ranking ten (za 2019 rok) otwiera Malezja, a które państwo jest drugie? Według panów - Singapur, na który postawili prawie całą kwotę. Niestety dla chłopaków, okazało się, że chodziło o... Polskę, na którą nie postawili żadnych pieniędzy. Na tym gra dobiegła końca, a Piotr i Jakub musieli pożegnać się z prowadzącym teleturniej Łukaszem Nowickim. 

Na realizację biznesowego marzenia, remont domków wakacyjnych i rozkręcenie własnej firmy, środki trzeba będzie pozyskać inaczej. Życzymy powodzenia!

Iławianin w "Postaw na milion" TVP.
Zdjęcia: TVP1.