(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
Niestety wciąż nie brakuje osób, które nie tylko wbrew prawu, ale przede wszystkim zdrowemu rozsądkowi decydują się na to, by wsiąść za kierownicę auta, będąc w stanie nietrzeźwości. Inni natomiast nie stosując się do podstawowych zasad ruchu drogowego, powodują zdarzenia drogowe. Wobec jednych i drugich funkcjonariusze nie mają taryfy ulgowej.
Tak właśnie było podczas minionego weekendu w gminie Iława. Policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym. Pojechali na miejsce, gdzie zastali rozbitego na drzewie jeepa. W trakcie czynności okazało się, że 47-latek kierujący samochodem na prostym odcinku drogi nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego uderzył w przydrożne drzewo. Okazało się, że mieszkaniec Iławy jechał samochodem, mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci 47-latkowi zatrzymali prawo jazdy, a on sam z obrażeniami ciała pojechał do szpitala, gdzie pozostał na obserwacji. Mężczyzna w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Kolejnego nieodpowiedzialnego kierującego funkcjonariusze zatrzymali w Kisielicach. 31-latek jedną z ulic miasta jeździł mazdą, również mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Natomiast iławscy policjanci podczas dojazdu do jednej z miejscowości w gminie Iława celem sprawdzenia adresu osoby odbywającej kwarantannę zauważyli kierującego motorowerem, który nie miał założonego kasku ochronnego. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Mężczyzna pomimo użytych przez policjantów sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zatrzymał się. Po przejechaniu kilkuset metrów pozostawił pojazd na poboczu i zaczął uciekać pieszo. Mundurowi zatrzymali 30-latka i przetransportowali go do policyjnej celi. W trakcie czynności okazało się, że mieszkaniec powiatu iławskiego ma aktywny zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi i ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut, do którego się przyznał.
Tymczasem w Sampławie policjanci zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena. Kierujący nim 24-latek jechał w obszarze zabudowanym na obowiązującej "pięćdziesiątce" z prędkością 101 km/h. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Teraz mieszkańca powiatu nowomiejskiego czeka 3-miesięczna przerwa w kierowaniu pojazdami. Dodatkowo, za popełnione wykroczenie 24-latek został ukarany mandatem, a jego konto powiększyło się o 10 punktów karnych.
Pamiętajmy!
Reagujmy na niebezpiecznie zachowania uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy, nawet anonimowo, pod numerem telefonu 112 może powiadomić najbliższą jednostkę policji o takim fakcie. Policjanci sprawdzą każdy sygnał.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ten 24-latek to debil. 101km/h - co za frajer :D Mogło się skończyć tylko punktami i mandatem, ale trzeba trochę myśleć, nawet jak zapier ... asz.
a co tu sie dziwic jak alko mozna kupic na stacji benzynowej
no chyba tak idiotycznego komentarza już dawno tu nie było
Wszędzie można. Nie ma zakazu sprzedaży alk, idziesz do spozywczka po chleb i ziemniaki to są niezbędne artykuły do życia a przy okazji kupisz sobie alk przecież nikt ci nie zabroni.