(Zdjęcia: OSP Susz.)
Ręce pełne roboty mieli wczorajszego wieczora (23 kwietnia) strażacy z suskiej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Ich pomoc była potrzebna aż dwukrotnie.
Najpierw, tuż przed godziną 21:00, w Bałoszycach doszło do pożaru trawy przy drodze. Zagrożenie zostało opanowane, ale strażacy apelują o większą ostrożność w tym zakresie. Panuje coraz bardziej dotkliwa susza, a w takich warunkach wszelkie wypalanie traw może doprowadzić do wręcz tragicznych w skutkach pożarów.
Kolejne zgłoszenie nadeszło około 22:15. Tym razem w Ulnowie w jednym z budynków mieszkalnych doszło do pożaru w kotłowni.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia straży pożarnej stwierdzono, że pożar został przygaszony przez właściciela, a osoby zamieszkujące znajdowały się na zewnątrz budynku - relacjonują ochotnicy z Susza. - Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu jednego prądu wody na tlące się elementy konstrukcyjne oraz monitorowaniu kamerą termowizyjną, czy nie ma ukrytych zarzewi ognia. Następnie oddymiono pomieszczenia za pomocą wentylatora.
To był niespokojny wieczór w gminie Susz! Strażacy gasili aż dwa pożary.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: OSP Susz.
0Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.