(Fot. materiały policji, zdjęcie ilustracyjne.)
Nieodpowiedzialnością i lekceważeniem w stosunku do obowiązującego prawa wykazał się mieszkaniec gminy Zalewo. Po powrocie z zagranicy miał zostać objęty kwarantanną, jednak zamiast ją przechodzić, wyjechał do innego województwa i nie odbierał telefonu od służb.
Maj przynosi kolejne przypadki łamania obowiązujących w związku ze stanem epidemii nakazów i zakazów. Wśród osób, które nic sobie nie robiły z obowiązku odbywania kwarantanny, znalazł się mieszkaniec gminy Zalewo.
- Jak ustalili mundurowi, mężczyzna po przekroczeniu granicy, będąc zobowiązanym do odbywania kwarantanny w miejscu, które podał podczas przekraczania granicy, nie przebywa tam oraz nie odbiera telefonu od służb. Okazało się, że mieszka prawdopodobnie na terenie innego województwa - mówi asp. Joanna Kwiatkowska z iławskiej policji.
Kiedy wyszło to na jaw, o wszystkim natychmiast został poinformowany Powiatowy Inspektor Sanitarny, który wszczął postępowanie administracyjne. Sanepid może teraz nałożyć na mężczyznę karę w wysokości nawet 30 tysięcy złotych. Dodatkowo za takie zachowanie grozi mandat karny do 500 zł.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ale znaleźli go czy nie, bo z artykułu wynika, że policjanci tylko ustalili, że przebywa w innym województwie, ale czy ustalono konkretnie w jakim miejscu?
ciekawe kto to
mądre to 'to' nie jest