Wcześniejsze przypadki miały miejsce w zakładzie z branży meblarskiej w Lubawie oraz w przedsiębiorstwie z branży przetwórstwa mięsnego w Zalewie. Nowy przypadek koronawirusa, 39. w naszym powiecie, także został stwierdzony w Zalewie, tym razem w firmie zajmującej się projektowaniem i produkcją specjalistycznych rozwiązań magazynowo-transportowych. 

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, dodatni test na obecność koronawirusa miał pracownik tego zakładu zatrudniony na stanowisku spawacza, obywatel Ukrainy. Zakażenie stwierdzono u niego po tym, jak służby sanitarne objęły badaniami środowisko pracowników zza naszej wschodniej granicy. Takie działania podjęto, bo wcześniej koronawirusa potwierdzono u obywatelki Ukrainy zatrudnionej w innym zakładzie w Zalewie. Według naszych informacji mężczyzna przechodzi COVID-19 bezobjawowo.

Zakład, jak nas zapewniono, wdrożył wszelkie środki ostrożności już wiele tygodni temu - od razu po wprowadzeniu w kraju stanu epidemii.

- Nie czekaliśmy na żadne odgórne polecenia, tylko natychmiast wzięliśmy sprawy w swoje ręce; w końcu byt wielu osób od tego zależy - skomentował przedstawiciel kierownictwa zakładu. - Dzięki temu sytuacja w zakładzie jest teraz opanowana, a przedsiębiorstwo funkcjonuje normalnie.

Mierzenie temperatury, maseczki, odkażanie powierzchni, podzielenie zakładu na działy, społeczny dystans - to przykłady środków ostrożności funkcjonujących tutaj już od marca. Natomiast ostatnio, gdy tylko koronawirus został wykryty u obywatelki Ukrainy z innego zakładu, przedsiębiorstwo od razu wysłało na kwarantannę swoich pracowników z tego kraju. Były to łącznie trzy osoby. U jednej z nich potwierdzono COVID-19.

Koronawirus pojawił się w już trzecim dużym zakładzie pracy w powiecie iławskim. Pocieszające jest to, że - jak pokazują dotychczasowe statystyki - żadne z tych przedsiębiorstw nie dopuściło do rozprzestrzenienia się wirusa. W każdym z nich potwierdzono zaledwie po jednym przypadku SARS-CoV-2.

Red. kontakt@infoilawa.pl.