(Fot. Info Iława.)
Kierowcy... pomyliły się biegi. Poznaliśmy wstępne policyjne ustalenia dotyczące przyczyny, dla której osobowe porsche z impetem wjechało dzisiaj do wód najdłuższego polskiego jeziora na ul. Chodkiewicza w Iławie i następnie zatonęło.
Wydobyli porsche z Jezioraka.
Ilość zdjęć 16
- 33-letni mężczyzna, mieszkaniec Iławy, kierujący autem marki Porsche pomylił biegi i wjechał do jeziora - mówi o przyczynie groźnego i niecodziennego zdarzenia asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Na szczęście okna w pojeździe były otwarte i mężczyźnie udało się wydostać.
Iławianin z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
- Teraz na miejscu funkcjonariusze ustalają dokładne okoliczności tego zdarzenia. Policjanci sprawdzają też, czy doszło do popełnienia przez kierowcę czynu karalnego - dodaje przedstawicielka iławskiej policji.
Samochód udało się już wyciągnąć z wód Jezioraka, co można zobaczyć na załączonych materiałach.
Zdarzenie relacjonowaliśmy też w tym wcześniejszym artykule:
Iława. Porsche właśnie zatonęło w Jezioraku! [ZDJĘCIA, WIDEO]
Na załączonych tam nagraniach widać m.in. moment, gdy kierowca płynie do brzegu, podczas gdy jego porsche tonie w Jezioraku.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia, wideo: Info Iława.
26Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Dziwne, w taką pogodę jeździć z otwartymi szybami i szyberdachem? Co za dziwny zbieg okoliczności.
To kara za niespłacone długi,hajsu nie oddal to dostał nauczkę
Też uważacie że debilom powinno się zabierać prawko? A do tego kierowcy karma wróciła, za parkowanie pod wejściem do bloku tak ze kobieta z dzieckiem i zakupami musiała iść po krawężnikach.
..."A taki był ładny, amerykancki".....(chociaż ten to niemiec)
Nie chce nic insynuować ale zobaczcie na Porsche szyberdach otwarty wszystkie okna otwarte wczoraj zbyt ciepło nie było w dodatku padał ostro deszcz ....zazwyczaj w takich autach jest klimatyzacja okien nie trzeba otwierać na oścież pomylił biegi i hm a hamulec to takie auto posiada dziwna sprawa nie sądzicie?
Trzeba być idiotą żeby wierzyć w takie wyjaśnienia. Jak pomyli mi się bieg i wrzucę jedynkę zamiast wstecznego to ile można przejechać - dwa, trzy metry i hamujesz. A on całym rozpędem wjechał do jeziora. Ciekawe czy proszek rozpuścił się w jeziorze czy zdążył schować. Oczywiście na prochy nie był badany ?
ZAŁÓŻ GUMAKI BO ZMOKNIESZ CYBMALE
Powini zamknąć szyberdach bo deszcz pada
Za zabrudzeniem jeziora paliwem porządny mandat
llll
on upośledzony jest
Wiek jak pranie na lince. A tu słońca brak
Toć to bracia Daltonowie dosłownie. Wystarczy popatrzeć na mieście że głowy puste
O i nurek Kuba jest
Drodzy państwo ważne że nikomu nic się nie stało i że ten chłopak nie utonął a samochód rzecz nabyta
Pan samochodzik roku 2020. Szkoda tylko, ze samochód niemiecki i nie podołał wyzwaniu jak w filmie o Templariuszach.
A co to za kozak?
Jeden [...] wóz się spalił. A drugi się utopił.. Przypadek? Oj [...] i jego panie do robótek ręcznych będą płakać nad tatusiowym samochodem hahahah
Edytowany: ponad rok temu
Dwóch różnych właścicieli a do jeziora wjechał z tego co wiem kolega właściciela bo właściciel suchy a kolegen mokry na filmie.
czynu karalnego? moze odrazu krew na zawartos srodkow od niego pobrac. czy tata zdązył już opłacic umozenie sprawy?
No właśnie... Badany był ? Z chęcią bym się dowiedział co krążyło w jego krwi... Pany policjanty. Nie bójta sie. Miejcie swój honor.
Wąski czemu tak piszesz o jednym ze swoich kolegów? Co już sie pogniewałeś na niego, czy raczej żal dupkę ściska? Nie piszą gwiazdorku o Tobie bo to zaraz zazdrość?
Ha ha ten koleś mi pokazywał na ulicach Iławy jaki to On jest Pan i władca! Wyprzedzał mnie na Sobieskiego (jeżdze starą astrą) i za wolno mu było za mną.Chciał mnie nauczyć i pokazać że jestem nikim teraz ja się śmieję z niego.I kto teraz jest THE BEST wąski co?
Dalej jesteś nikim. I to wcale nie dlatego, że jeździsz starą astrą. Nikt Ci tego nie musi udowadniać, sam do tego poszedłeś brawo.
A teraz pewnie śpiewa piosenkę małej Natali - "co powie tata, co powie tata?"
Pewnie prawko od niedawna mial skoro biegi pomylił...