(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
Komenda Powiatowa Policji w Iławie zwraca się z prośbą o kontakt do świadków zdarzenia drogowego z udziałem rowerzysty oraz pieszej.
Do wypadku doszło 20 lipca około godz. 17:00 na ul. Sobieskiego w Iławie.
- Rowerzysta jadący tam drogą dla rowerów w kierunku ul. Królowej Jadwigi potrącił pieszą. Według wstępnych ustaleń policji mężczyzna zatrzymał się i pomógł kobiecie, po czym odjechał - informuje asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Okazało się jednak, że nie była to zwykła kolizja, gdyż pokrzywdzona w wyniku zdarzenia doznała złamania łopatki.
- Dlatego zwracamy się z prośbą do świadków tego zdarzenia o osobisty kontakt z prowadzącym postępowanie funkcjonariuszem lub kontakt telefoniczny pod numerem 47 72 262 86. Informacje, nawet te anonimowe, zostaną na pewno sprawdzone - apeluje policjantka.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
10Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
A na ścieżce jest to samo po prostu szaleją ostra jazda trzeba uciekać zawczasu, mnie niedowno minął szaleniec ledwo nie zachaczył mnie.
Widzę u niektórych ciężko z myśleniem. Jeśli mamy ścieżkę ROWEROWĄ, to jest ona przeznaczona dla ROWERÓW. Piesi mają chodniki, samochody jezdnię, samoloty niebo (okazjonalnie może jakieś wieże). Skoro mamy podział ścieżek do poruszania się, to powinno się z niego korzystać w określony sposób, by nie było chaosu. Jaki ma więc sens pisanie, że to rowerzysta jest winny? Poszkodowanym jest rowerzysta, piesza jest SPRAWCĄ. Nie mylcie pojęć.
Czy to nie było przypadkiem na tej wąskiej drodze idącej naprzeciw starego spichlerza i kebaba? Tam ścieżki rowerowej nie ma a akurat widziałem panią leżącą na bruku, trzymającą się za głowę i samochód na poboczu dążący z pomocą
A po co im ten rowerzysta, jedynie jako świadek, bo (...) sama sobie winna, po co mu właziła na drogę dla rowerów i to prosto pod koła...
Edytowany: ponad rok temu
Ciekawe czy o wypadku Twojej matki też byś tak powiedział?
Ścieżki rowerowe są dla rowerzystów a nie dla pieszych. W Iławie często ludzie o to nie dbają i takie są tego skutki.
Zapewne niekiedy musisz omijać "durnych" pieszych chodzących po ścieżce rowerowej. Ale na pewno piesi muszą o wiele częściej omijać rowerzystów jeżdżących sobie w najlepsze po chodnikach. A te epitety pod adresem innych osób to sobie daruj. One najlepiej świadczą jaki z ciebie musi "dżentelmen" dwóch kółek...
Do: też kierowca. Ileż to razy musiałem w ostatniej chwili omijać durnych pieszych (nie to, żeby nie było durnych rowerzystów), którzy włazili na ścieżkę rowerową. Często są to mamusie z małymi dziećmi, które posyłały mi jeszcze niewybredne komentarze, że muszą przesunąć swoje tłuste tyłki na chodnik. Ścieżka rowerowa jest dla rowerów. I po co całą tą dyskusja? A kobitka sama sobie winna, jak weszła pod jadący rower.
Po pierwsze - ścieżki rowerowe nie powinny krzyżować się co parę metrów z chodnikami lub być wyznaczane wprost na chodniku. A taka sytuacja wprost istnieje na ul. Królowej Jadwigi od ronda przy księgarni aż do ronda przy dawnym Yellow. Żeby przejść tym krótkim odcinkiem pieszy musi kilka razy bacznie się rozglądać na boki by nie być przejechanym przez rowerzystę. Pod drugie - nie powinno jeździć się rowerami po chodnikach. A w Iławie jest to zjawiskiem nagminnym. Po trzecie - gdy ścieżka rowerowa wiedzie jednak tym samym szlakiem co chodnik, to winna być wizualnie wyraźnie wyznaczona. A konia z rzędem temu kto np. jeszcze dostrzeże w alejce nad Małym Jeziorakiem od strony galerii i ratusza, gdzie znajduje się tam granica. Nagminnie dochodzi tam do scysji między pieszymi, a rowerzystami. W takich niejasnym sytuacjach ustąpić winien zawsze rowerzysta, gdyż on może wyrządzić o wiele większą szkodę pieszemu niż odwrotnie...
Co z tymi kierowcami 2 i 4 kółek. Chociażby w trosce należy zostawić po sobie na wszelki wypadek numer telefonu. Wiadomo, że poszkodowany po zdarzeniu jest w szoku i może jeszcze bólu od obrażeń nie odczuwać.