(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
70% - tyle wynosi odsetek tegorocznych maturalnych sukcesów wśród uczniów w powiecie iławskim. Z tego absolwenci LO uzyskali średnią zdawalność na poziomie 76%, zaś wśród absolwentów techników maturę zdało 65%. Do egzaminu dojrzałości w naszym powiecie przystąpiło w tym roku 668 uczniów.
Wyniki dla województw warmińsko-mazurskiego i podlaskiego podała dzisiaj - we wtorek, 11 sierpnia Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łomży. Podano zbiorcze dane statystyczne, a nieco wcześniej uczniowie uzyskali dostęp do swoich indywidualnych wyników.
W całym kraju odsetek tegorocznych maturalnych sukcesów wyniósł 74%. Taka część maturzystów zaliczyła egzamin dojrzałości. Prawo do poprawki ma 17,2% zdających, zaś pozostali, 8,8%, matury nie zdali.
W województwie warmińsko-mazurskim maturę zdało 69% tegorocznych absolwentów szkół ponadpodstawowych. Prawo do poprawki ma 19% uczniów.
Zatem maturzyści w powiecie iławskim, gdzie zdawalność w tym roku wyniosła 70%, uzyskali wynik niższy niż ogólnopolska średnia, ale wyższy od średniej regionalnej. Rok temu lokalnym maturzystom poszło lepiej - wtedy zdawalność w powiecie iławskim była na poziomie 73%.
Wyniki poszczególnych szkół będą znane w późniejszym czasie.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
9Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nie chodzili do szkoły to teraz mają hehe, ale to nic Szynaka przyjmie ich z otwartymi ramionami, pozdro 600
kazik,powiedz kto cię robił to cię pomszczę
o tak, czyli żyjemy z zasiłku i śmiejemy się, że innym się noga podwinęła. Jak słodko
Do xyz : nie chcieli przyjąć bo się nie zgłosiłem gamoniu, szlachta nie pracuje xd
szkoda, że ciebie nie chcieli przyjąć
W tym roku maturzyści nie zdawali ustnych egzaminów. Wydawałoby się, że wynik powinien być lepszy.
Po angielskiemu to exam oral, więc nic dziwnego nie mogli się wykazać swoimi umiejętnościami to i oceny niższe niż w latach poprzednich
Zabrano kluczowe ostatnie miesiące nauki, rodzaj finiszu gdzie maksymalny wysiłek, podobnie jak w sporcie - to i gorzej poszło. Gadanie, że zdalnictwo jest super i można nim nauczać zamiast chodzenia do szkoły, to...gadanie.
Może kolejne młodsze docenią wartość pracy nauczycieli. Samemu nie tak łatwo się uczyć.