(Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Przejście dla pieszych, będące jednocześnie przejazdem dla rowerów, w samym centrum miasta było dzisiaj rano miejscem zdarzenia drogowego - ucierpiała potrącona przez samochód osobowy rowerzystka.
Do tego potrącenia doszło dzisiaj (10 września) przed godziną 8:00 na ul. Niepodległości.
- 43-latek kierujący samochodem osobowym marki Toyota nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej rowerem jadącej przez przejazd dla rowerzystów - mówi asp. Joanna Kwiatkowska z iławskiej policji.
Rowerzystka została zabrana do szpitala.
Iława. Rowerzystka potrącona na przejeździe!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: nadesłane.
14Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ten kierowca powinien mieć cofnięte prawo do kierowania pojazdami....wystarczy na niego spojrzeć i ocenić wizualnie. 43 latek z temperamentem podstarzałego emeryta.
A wiesz kim jest ten kierowca że tak piszesz?
Szkoda, że idiotyzm z poziomu bmw i audi schodzi na marki nie-premium i rowery
To wszystko nie są proste sprawy. Kierowca zjeżdżający z ronda przy poczcie zwykle jest tak ustawiony, że po swojej stronie doskonale widzi przejście dla pieszych, taki jego obszar, że doskonale kontroluje co się na nim dzieje, ponieważ jeśli pojawi się pieszy w polu widzenia, ma czas zareagować. Gorzej z rowerami. Pole widzenia dla kierowcy jest na tyle małe, ze względu na prędkość, z jaką porusza się rowerzysta po przejeździe, a zwykle rowerzysta nie zwalnia, bo ma pierwszeństwo, jest na tyle małe, że nie zauważa rowerzysty, albo zauważa go za późno. Jeżdżę po Iławie autem i rowerem i mam w tej kwestii doświadczenie. Realnie patrzę na ten problem i sądzę, że nie ulegnie to zmianie, wręcz przeciwnie - wypadków tego typu będzie coraz więcej. Państwo zachęca do jazdy rowerem, ale nie zapewnia dobrych rozwiązań, choćby obowiązkowych ubezpieczeń OC rowerzystów, którzy poruszają się po drogach publicznych. Poza tym rowerzysta nie musi mieć uprawnień, co oznacza, że obce mu przepisy.
A może warto wprowadzić obowiązek sygnalizacji kierunku ruchu przez rowerzystów?
Podstawowa sprawa. Kierowco, jak i rowerzysto. Wydaje się to banalne, a może i nawet głupie. Łapiemy kontakt wzrokowy. Jak i z pieszym, tak i z rowerzystą. To samo proponuję pieszym i rowerzystom. Nie wchodzimy i nie wyjeżdżamy jak paniska na przejścia, zwolnijmy , upewnijmy się że kierowca nas widzi. Nie jesteśmy robotami i nie działamy automatycznie. Podsumowując. Dojeżdżając do przejscia dla pieszych działamy metodą ograniczonego zaufania(ważny jest kontak wzrokowy)Tyczy się to kierowców jak i pieszych i rowerzystów. Pozdrawiam
jestem za
DOSKONAŁE UWAGI TAK NALEŻY POSTĘPOWAĆ MIEĆ KONTAKT JEDEN Z DRUGIM A JUŻ WAŻNIEJSZY JEST ROWERZYSTA BY SPOJRZAŁ NA SAMOCHÓD CZY ABY ZWALNIA. NIGDY NIE PEDAŁUJ W CIEMNO ZACZ PRZEJAZD TWÓJ NIE JEST PRZEJAZDEM POCIĄGU OSOBOWEGO. TO NIE JEST TAK ZE ROWERZYSTA MOŻE BEZKARNIE I BEZ POJĘCIE JECHAĆ NA SWOIM PRZEJDZIE. natomiast RÓWNIEŻ KIEROWCA MUSI BARDZO ZWAŻAĆ ZE MA NA PRZEJŚCIU IDIOTĘ KTÓRY UWAŻAĆ ZE MA BEZGRANICZNE PIERWSZEŃSTWO jeśli TAK MYŚLI TO CZASEM STRACI ŻYCIE.
Gorzej jak kierowca niewidomy
Niektórzy kierowcy poruszają się jak dzbany. Nie mógł zachować większej ostrożności przy zbliżaniu się do ronda i przejść dla pieszych? Coraz więcej użytkowników dróg zapomina o zasadach bezpiecznej jazdy i ignoruje przepisy. Potem wychodzą takie kwiatki jak dziś. :)
Rowerzyści poruszają się jak 'święte krowy'. Mogła zachować większą ostrożność, nawet jeśli miała pierwszeństwo. Coraz więcej użytkowników dróg zapomina o zasadzie ograniczonego zaufania, a potem wychodzą takie "kwiatki" jak dzisiaj...
A to nie jest tak, że wielu kierowców nie ma pojęcia kto na takim skrzyżowaniu ma pierwszeństwo? Wiele razy byłem świadkiem, jak kierowca tuż po wymuszeniu pierwszeństwa na ścieżce rowerowej, op...ał rowerzystę, że na przejściu się schodzi z roweru... Rowerów w mieście coraz więcej, uważać muszą i jedni i drudzy.
A prawda leży jak zawsze po środku. Kiedy nasze społeczeństwo zacznie używać głowy do myślenia??
Tak tak, a kierowcy są najlepsi.