(Fot. Archiwum własne.)
Tragiczny finał poszukiwań zaginionego mężczyzny, który ostatni raz widziany był w okolicach ekomariny w Siemianach nocą z 7 na 8 września br., kilka minut po północy. Ciało 52-latka wyłowiono dzisiaj z Jezioraka w odległości kilku metrów od pomostu.
Akcja poszukiwawcza trwała od minionego wtorku - wtedy to służby otrzymały zgłoszenie o tym, iż mężczyzna nie powrócił na łódź, którą wraz ze znajomymi przypłynął do Siemian i nie było z nim żadnego kontaktu. W poszukiwaniach udział brali policjanci i strażacy, w tym grupy wodno-nurkowe z Olsztyna i Ostródy. Działania te zakończono dzisiaj (10 września), a ich finał jest niestety tragiczny. Około godziny 15:00 sonar pomógł odnaleźć ciało zaginionego, które znajdowało się w wodzie w niewielkiej odległości od zacumowanej przy pomoście łodzi, około 30 metrów od brzegu.
- Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora będą wyjaśniać dokładne okoliczności śmierci tego mężczyzny - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Przez całe wakacje nad najdłuższym polskim jeziorem nie odnotowano żadnego utonięcia. Natomiast we wrześniu jest to już drugie takie tragiczne zdarzenie.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Coś dużo "utonięć" w ostatnich dwóch latach w okolicy
odnoszę wrażenie że w ostatnim czasie Polacy zatracili instynkt samozachowawczy