(Fot. ICK.)
W rolę galerii sztuki wcieliła się wieża ciśnień na osiedlu Podleśnym w Iławie. Surowe, industrialne wnętrze stało się tłem dla prac malarki z Iławy Agaty Topolewskiej i jej syna Kajetana, studenta wzornictwa, a wszystko w ramach wspólnej inicjatywy Iławskich Wodociągów, Iławskiego Centrum Kultury i artystki.
Wieża ciśnień, w której zrealizowano wystawę, pochodzi z 1905 roku. Ale okazją do organizacji wydarzenia była inna rocznica, mianowicie 20-lecie stacji uzdatniania wody na ulicy Wodnej w Iławie, otwartej m.in. przez ówczesnego burmistrza Adama Żylińskiego i ówczesnego prezesa Iławskich Wodociągów Zbigniewa Pawłowskiego. Rocznica przypada dokładnie 6 października, a wspomnienie tego wydarzenia stało się okazją do prezentacji artystycznych wariacji na temat wody - prac Agaty Topolewskiej i jej syna Kajetana. Na wystawę składa się m.in. praca-matka o długości aż 7,5 metra, przedstawiająca lejącą się z góry wodę przechodzącą w kolejne formy.
Ze względu na obecną sytuację epidemiologiczną wernisaż odbył się online; można go obejrzeć poniżej. Zobaczcie, jak się sprawdziła wieża ciśnień na Podleśnym w nowej, nietypowej roli.
Iława. Wieża ciśnień na Podleśnym wystąpiła w nietypowej roli. Jak się sprawdziła?
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Wideo: Iławskie Centrum Kultury.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Super pomysł, fajnie ożywić wieżę ciśnień. Jako dziecko spędziłem tam trochę czasu, sanki, narty itp. Nigdy nie byłem w środku więcej takich akcji:)
Rozumiem, że przed 2000 rokiem nie było w Iławie żadnego oczyszczania wody, u nas w Ulnowie pierwsza stacja uzdatniania powstała w latach 60 XX wieku.
Super pomysł. Oby tak dalej. Gratulacje dl ICK i pani Agaty.
Bardzo dobry pomysł - brawo Artyści. Ale pragnę Ich przeprosić, gdyż korzystając z okazji chciałbym się w nieco bardziej przyziemnej sprawie zwrócić do parcowników Iławskich Wodociągów. A może byście drodzy "wodociągnicy", już tak bez żadnej okazji z powodu takiej czy innej okrągłej rocznicy, zajęli się wreszcie przepychaniem należących do Waszej firmy niektórych studzienek kanalizacyjnych zlokalizowanych na jezdniach i chodnikach w naszym mieście? Śmierdzi z nich bowiem ciągle niemożebnie. A czym śmierdzi, to sami wiecie najlepiej. Tylko że śmierdzieć nie powinno. A skoro śmierdzi, to ten niezbyt przyjemny zapaszek kojarzy się mieszkańcom miasta z Waszą firmą. Niestety także w okresie okrągłych rocznic. Tym bardziej, że dość przykre dla wszystkich byłyby np. obchody okrągłego 30-lecia Ustawicznego Smrodu ze Studzienek Kanalizacyjnych...