REKLAMApluszak
ZDZ
REKLAMAAkademia
wydrukuj podstronę do DRUKUJ22 października 2020, 11:10 komentarzy 18

(Fot. Archiwum własne.)

Przekroczenia parametrów zanieczyszczeń były tak duże, że gdyby 13 października nie wstrzymano odbioru ścieków przemysłowych z "ziemniaczanki", mogło dojść do zatrucia Iławki - tak wynika z informacji, które otrzymał portal www.infoilawa.pl od władz naszego miasta.

Nowe informacje w sprawie sytuacji w iławskiej spółce "Amelo", skontrolowanej przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Olsztynie po licznych skargach mieszkańców na odór w mieście i interwencjach lokalnych samorządowców.

13 października Iławskie Wodociągi wstrzymały odbiór ścieków przemysłowych spółki. Z komentarza udzielonego portalowi www.infoilawa.pl przez Burmistrza Iławy Dawida Kopaczewskiego wynika, że miało to związek z dużymi przekroczeniami parametrów zanieczyszczeń ścieków z "ziemniaczanki". Burmistrz udzielił nam obszernego komentarza po tym, jak Damian Godziński, dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego z siedzibą w Olsztynie, zaapelował do niego o interwencję i umożliwienie ponownego odbioru ścieków technologicznych z zakładu.  

- Z informacji uzyskanych przeze mnie wynika, że 13 października o godzinie 18:00 wstrzymano odbiór ścieków technologicznych z tego zakładu - czytamy w apelu Godzińskiego do burmistrza Kopaczewskiego. - Decyzja została uargumentowana brakiem spełnienia parametrów wynikających z zawartej w kwietniu 2017 r. umowy pomiędzy spółką Amelo a Iławskimi Wodociągami.

Swój apel szef WMODR motywuje względami ekonomicznymi. Jak wskazuje, spółka, jak i jej dostawcy, czyli rolnicy, ponoszą ogromne straty.

- Decyzja oczyszczalni ścieków spowodowała konieczność wstrzymania odbioru ziemniaków od rolników z województwa warmińsko-mazurskiego [i innych województw - przyp.red.]. Działalność spółki została praktycznie sparaliżowana i pociąga to za sobą konsekwencje, które zostały przerzucone na rolników/plantatorów - napisał Damian Godziński.

Jak wynika z pisma, odebrano i zmagazynowano ponad 1 200 ton ziemniaków, które teraz nie mogą być przetworzone i gniją; kolejne czekają na pryzmach i także są zagrożone, co, jak wskazuje Godziński, będzie się wiązało z ogromnymi stratami dla rolników. Dlatego dyrektor WMODR zaapelował do burmistrza Iławy o wznowienie odbioru ścieków technologicznych Amelo.

Dlaczego ten odbiór wstrzymano? Jak teraz wygląda sytuacja? Szczegóły w stanowisku Burmistrza Iławy Dawida Kopaczewskiego. 

W dniu 12.10.2020 r. zaobserwowano na komorze nitryfikacji reaktora biologicznego  wzrost wartości N-NH4 – azot amonowy (odczyt online – sonda jonoselektywna). Jednocześnie spadała zawartość N-NO3 – (azot azotanowy) oraz poziom tlenu przy  pracy dmuchaw na pełnym obciążeniu. Parametry te świadczyły o gwałtownym pogarszaniu się przebiegu procesu nitryfikacji w reaktorze biologicznym. W tym samym dniu o godz. 17.00 nawiązano kontakt z P. Elżbietą Rudnicką, przedstawicielem firmy Amelo (dostawca ścieków przemysłowych) i poinformowano o zaistniałej sytuacji. Uzyskano zapewnienie, że praca zakładu, jak i przyzakładowej oczyszczalni przebiega bez zakłóceń. 

W dniu 13.10.2020 r. w godzinach porannych, w obecności przedstawiciela Amelo, pobrano próbkę chwilową ścieków z tzw. „Przepompowni Zatorze”, w celu przeprowadzenia badań w zakładowym laboratorium  wody i ścieków na terenie oczyszczalni ścieków w Dziarnach. Analiza wykazała duże przekroczenia w badanych ściekach: BZT5 – wynik 5470 mg/l O2, dopuszczalna wartość 1100; CHZT – wynik 8300 mg/l O2, dopuszczalna wartość – 1900; azot ogólny – wynik 720 mg/l N, dopuszczalna wartość 110 mg/l N; fosfor ogólny – wynik 88 mg/l P, dopuszczalna wartość 17 mg/l P; zawiesina ogólna – wynik 1680 mg/l, dopuszczalna wartość 750 mg/l. 

O godz. 12.40 kierownik oczyszczalni ścieków poinformował P. Elżbietę Rudnicką o uzyskanych wynikach badań z prośbą o wstrzymanie dostaw ścieków ze względu na pojawiające się już na reaktorze biologicznym symptomy zatrucia osadu czynnego zbyt dużym ładunkiem (słaba sedymentacja osadu w osadnikach wtórnych, duża mętność ścieków oczyszczonych po osadnikach wtórnych). Niestety ze strony firmy Amelo nie podjęto żadnych działań, co groziło dalszym przeciążaniem reaktora biologicznego. O godz. 14.00 poinformowano telefonicznie o zaistniałej sytuacji przedstawiciela Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Olsztynie w celu podjęcia kroków administracyjnych pozwalających pracownikom Iławskich Wodociągów zamknąć przyłącze kanalizacyjne firmy Amelo. Dopiero ok. godz. 15.00 udało się ponownie nawiązać łączność telefoniczną z P. Rudnicką, podczas której podjęto decyzję o wstrzymaniu dopływu ścieków od godz. 18.00. Do tego momentu przyjęto 920m3 ścieków przemysłowych z Amelo, co stanowiło ok. 20% całości dopływających ścieków. Dalsze przyjmowanie ścieków przemysłowych z tak dużymi przekroczeniami ładunków zanieczyszczeń, groziło całkowitym zatrzymaniem pracy reaktora biologicznego i  skutkowałoby odprowadzaniem ścieków oczyszczonych z przekroczonymi parametrami w stosunku do posiadanego przez Iławskie Wodociągi Sp. z o.o. pozwolenia wodnoprawnego. W konsekwencji mogło dojść do zatrucia odbiornika ścieków oczyszczonych, którą jest rzeka Iławka.

W dniu 14.10.2020 r. podjęliśmy działania w celu odbudowy osadu czynnego na reaktorze biologicznym polegające na zaszczepieniu nowego osadu dostarczanego cysterną z oczyszczalni ścieków w Tyrowie. Jednocześnie codziennie badaliśmy parametry ścieków oczyszczonych w zakładowym laboratorium.

W dniu 19.10.2020 r. rozpoczął się pobór próbki średniodobowej ścieku oczyszczonego na wylocie z oczyszczalni przez akredytowane laboratorium. Jednocześnie pobrano próbkę chwilową w celu wykonania badań w zakładowym laboratorium. Na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze wyników badań.

W dniu 20.10.2020 r. o godz. 16.00 wznowiono  odbiór ścieków z „Przepompowni Zatorze”. 21.10.2020 r. rozpoczął się pobór próbki średniodobowej ścieku przemysłowego z „Przepompowni Zatorze” przez akredytowane laboratorium. Jednocześnie pobrano próbkę chwilową przez pracowników Iławskich Wodociągów w celu wykonania badań w zakładowym laboratorium. 

Od 20.10.2020 r. od godziny 16 przyjęto 416 m3 ścieków od Spółki Amelo. W dniu 21.10.2020 do godziny 17.00 przyjęto 900 m3 ścieków i nawiązano kontakt telefoniczny z P. E. Rudnicką, że niedługo zostanie przekroczona maksymalna dobowa dopuszczalna ilość ścieków, tj. 1000 m3/d. Od tej pory kontakt się urwał. Jednocześnie o godzinie 17.00 nastąpiło „wyzerowanie” przepływomierza mierzącego ilość odprowadzanych ścieków z „Przepompowni Zatorze”.  Do godziny 00.00 przyjęto 1200 m3. Ta ilość ścieków stanowi przekroczenie zapisów pozwolenia wodnoprawnego Amelo. 

W dniu 22.10.2020 do godziny 8.30 przyjęto 153 m3 ścieków przemysłowych.                                                                                                                                                 Podsumowując, działania IW były zasadne i potrzebne, by chronić nasze środowisko, w tym rzekę Iławkę. Musimy pamiętać, że nasza oczyszczalnia jest oczyszczalnią komunalną, a nie przemysłową, a firmę Amelo obowiązuje umowa i określone parametry, które zostały drastycznie naruszone. To na Amelo ciąży obowiązek zadbania o to, aby odprowadzane ścieki spełniały parametry i nie zagrażały środowisku. Apel Dyrektora Warmińsko-Mazurskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego przyjmuję ze zrozumieniem, ale apel ten powinien być skierowany do władz Amelo, by zadbały o jakość swoich instalacji i bezpieczeństwo całego procesu produkcyjnego. Dotarła też do nas odpowiedź z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Olsztynie, który przeprowadzał kontrolę w Amelo. Wynika z niej, że stwierdzono nieprawidłowości, tj. niewłaściwą eksploatację i nieodpowiedni stan techniczny obiektów wykorzystywanych do gromadzenia, przesyłania oraz podczyszczania ścieków. Nieprawidłowości dotyczą też Leśnej Oczyszczalni w Smolnikach. WIOŚ zastosował wobec firmy Amelo sankcje karne, zostaną podjęte także działania pokontrolne. 

Red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAprofi

17Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~ookidoki 17 ponad rok temuocena: 10% 

    Trzeba zmienić burmistrza na takiego co ma coś do powiedzenia, zadziała i ma odetkany nos

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ciekawe 16 ponad rok temuocena: 89% 

    A co ma do tego burmistrz ogólnie. Są inne organy od kontrolowania etc takich zakładów. Burmistrz nie jest absolitnie stroną w tej sprawie. Zresztą, z poprzednich artykułów wynika że również miasto wystosowało pismo do Ochrony Środowiska (na poziomie wojewódzkim) o kontrolę w spółce. A wypowiadał się zawsze na temat AMELO. Cały Twój komentarz jest o kant... I dla śmiechu, nie jestem zwolennikiem burmistrza, ale jestem za prawdziwymi obrazami rzeczywistości, a nie zakłamaniu.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Pio 15 ponad rok temuocena: 90% 

    Brak kontaktu z Panią..... Przedstawiciel spółki. To właśnie pokazuje jak oni traktują ludzi wokoło.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Kazik 14 ponad rok temuocena: 100% 

    Tak tam śmierdzi że trzeba się powstrzymywać żeby pawia nie puścić

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~iławianin 35, cd.2 13 ponad rok temuocena: 100% 

    Ciekawe także jakie to straszne "sankcje karne" Inspektorat zastosował wobec faktycznych właścicieli zakładu (prawdopodobnie jakiegoś Chińczyka aż z dalekiego Singapuru, Niemca i Polaka, stojącego przy okazji także na czele zarządu firmy) za karygodne zaniedbania, lekceważenie zasad ochrony środowiska oraz zdrowia tysięcy okolicznych mieszkańców? Pewnie jakieś śmieszne kolejne 500 zł grzywny. Na pewno to zmotywuje właścicieli, którym tylko forsa w głowie, do poprawy całości gospodarki ściekowej i usunięcia źródeł ohydnego smrodu, który od lat obrzydza życie wielu mieszkańcom Iławy. Śmiechu warte...Sprawa aż się prosi o interwencję prokuratorską. Ale prokuratura ma jednak obecnie o wiele poważniejsze zadania. Musi bowiem całą swą energię skupiać na wrogu politycznym i ideologicznym tzw. dobrej(?) zmiany. Na coś takiego, jak zajęcie się dojmującym smrodem z ziemniaczanki oraz łamaniem przepisów ochrony środowiska nie ma zupełnie czasu. Oraz oczywiście ochoty. Tak samo jak od wielu lat...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~iławianin 35, cd. 12 ponad rok temuocena: 100% 

    Pokontrolny raport Inspektoratu zupełnie ten problem pomija skupiając się jedynie na badaniu składu ścieków dopływających do oczyszczalni w Dziarnach. Czyli w mieście będzie nadal stamtąd paskudnie śmierdziało, a władze zakładu będą na to dalej bimbać. Może tylko w ramach łaski, tak jak podobno poprzednio zainstalują tam jakieś śmieszne...ekrany dźwiękochłonne (sic!). A co teraz się stanie z 1200 ton gnijących ziemniaków zalegających na terenie zakładu? Przecież one wkrótce zaczną także okropnie śmierdzieć. Dlaczego kontrolerzy nie wydali dyrekcji ziemniaczanki żadnych zaleceń w tej sprawie? Przecież zarządcy ziemniaczanki te pryzmy po prawdopodobnie prostu całkowicie zlekceważą i zignorują. I paskudztwo będzie leżało tak długo, aż po zgniciu przerodzi się w smród, który dodatkowo umili wrażenia zapachowe mieszkańcom Iławy.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Michał 11 ponad rok temuocena: 0% 

    Ziemniaki o których mówisz są przerabiane na bieżąco.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~iławianin 35 10 ponad rok temuocena: 91% 

    Wyniki kontroli są w znacznym stopniu powierzchowne. Można się było tego niestety spodziewać. Kontrolerzy skupili się jedynie na krótkim okresie z października, gdy przekraczające wszelkie normy ścieki z ziemniaczanki zaczęły zagrażać dalszej pracy oczyszczalni miejskiej. Ale z tego zakładu śmierdzi niemiłosiernie już od wczesnej wiosny. I to od wielu lat. I właśnie ten okropny odór był przyczyną skarg wielu mieszkańców, na które niestety dopiero po wielu miesiącach zareagowały władze miejskie i powiatowe zwracając się olsztyńskiego Inspektoratu o podjęcie niezbędnej kontroli. Więc co z tym problemem? Zapewne nic. A jego źródłem są przede wszystkim baseny osadowe leżące na łące przed ziemniaczanką przy ul. Wojska Polskiego. Oraz sam grunt tej łąki, gdzie od lat wylewano ścieki poprodukcyjne. Zawierają one resztki organiczne, które następnie gnijąc wydzielają ohydny smród roznoszący się na całą obszerną okolicę.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ewa 9 ponad rok temuocena: 92% 

    Kiepska ekipa zarządzająca zakładem. W komunie wszystko wylewano do rzeki. Ten czas już się dawno skończył, ale chyba nie dla wszystkich. Jak można wylewać syf, wiedząc o przekroczeniach norm. Kara jak najbardziej się należy.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Pyra 8 ponad rok temuocena: 100% 

    Ten kto to zrobił łeb mu wsadzić w tą rurę i niech oddycha

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~xddddd 7 ponad rok temuocena: 33% 

    Iławka już dawno jest zatruta przez Wodociągi :)

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Krzysztof K. 6 ponad rok temuocena: 0% 

    Proszę o jakiś dowód w tej sprawię.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Ciekawe 5 ponad rok temuocena: 75% 

    A masz na to dowody ? Wyniki badań ? Nie? To nie siej hejtu.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Boczek 4 ponad rok temuocena: 0% 

    Jakie

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~... 3 ponad rok temuocena: 64% 

    A smród wciąż jest odczuwalny aż przy samym dworcu głównym

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~Mania 2 ponad rok temuocena: 50% 

    Przy dworcu to pikuś, śmierdzi aż na Starym Mieście, a to kawał drogi. Ja nie pamiętam żeby w ubiegłych latach smród był aż tak intensywny. Coś jest nie tak

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~chris 1 ponad rok temuocena: 71% 

    (...). Jak można odbierać od rolników ziemniaki wiedząc, że zakład nie spełnia norm i truje. Teraz pewnie liczy na protest rolników podobny do tego, który jest reakcją na 5 Kaczyńskiego.

    Edytowany: ponad rok temu

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
REKLAMAUbezpieczenia
REKLAMAKOMA
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.459 sekundy