Dyskusja rozgorzała po tym, jak na profilu portalu Info Iława opublikowane zostały relacje Czytelników, którzy podzielili się niecodziennymi obserwacjami ze środy. Tego dnia około godziny 17:00, jak wynikało z tych pierwszych relacji, niebo nad Iławą i okolicami rozświetlił potężny błysk. Jedni opowiadali, że był błękitny, inni widzieli fioletowy, a jeszcze inni - zielony. Szybko, na podstawie dziesiątek komentarzy opublikowanych przez internautów, okazało się, że zasięg zjawiska był zadziwiająco duży. 

Użytkownicy potwierdzali, że widzieli podobny błysk nie tylko w Iławie, ale i w Kwidzynie, Nowym Mieście Lubawskim, Lubawie, Suszu, Jarnołtowie (gm. Małdyty), Lidzbarku, w okolicach Radomna, w Kuligach (gm. Grodziczno), Napromie (gm. Ostróda), Ostaszewie (gm. Grodziczno), czy w Kurzętniku. Zdarzył się nawet sygnał, że błysk był widziany w Bardynach w powiecie braniewskim - to już niemal 100 km od Iławy.

Co to mogło być?

Na podstawie doniesień medialnych o bardzo podobnych obserwacjach najbardziej prawdopodobne wydaje się, iż łuna światła pochodziła od bolidu. To meteor o jasności większej niż -4m, czyli jaśniejszy niż Wenus i wcale niemały: o wielkości sięgającej kilkunastu centymetrów. Bolidy nieczęsto trafiają do atmosfery ziemskiej, ale jeżeli znajdą się w atmosferze, to podczas spalania pozostawiają po sobie ślady. Gdy taki obiekt wpada w ziemską atmosferę, nagrzewa się do temperatury kilku tysięcy stopni i zaczyna jasno świecić. Moment, gdy niebo nad naszym regionem rozświetliła jasna łuna, mógł być momentem spalenia się bolidu.

Potężny, tajemniczy BŁYSK rozświetlił niebo. JEST NAGRANIE! 
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Wideo: nadesłane.