REKLAMApluszak
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ28 grudnia 2020, 12:04

(Fot. Archiwum prywatne.)

Dzisiaj są jej urodziny... - informują nas przyjaciele Anny Szwinge z pobliskiego Szwarcenowa. Młoda kobieta spędza je, walcząc z rakiem. Urodzinowe prezenty w postaci wsparcia zbiórki na nierefundowany lek są mile widziane!

Anna Szwinge jest młodą mamą, żoną. Ma półtoraroczną córeczkę. W życiu wszystko szło po jej myśli, a do szczęścia nic nie brakowało, gdy pół roku temu dowiedziała się, że ma raka jajnika w trzecim stadium zaawansowania. 

- Owszem, choroba daje wcześniejsze symptomy, ale ten rodzaj nowotworu jest trudny do wykrycia we wczesnym stadium, a objawy nam umykają. Usprawiedliwiamy je gorszym samopoczuciem czy osłabieniem organizmu - opowiada Anna. - Przyjęłam trzy cykle chemioterapii, które nie tylko spowodowały utratę włosów, ale także bardzo osłabiły mój organizm, a nie poprawiły stanu mojego zdrowia. Guzy, które miałam, urosły podczas przyjmowania chemii. W szpitalu, w którym się leczyłam, lekarz prowadzący zalecił próbowania innych chemioterapii, nie chciał podjąć się operacji.

Inny szpital i profesora, który podjął się operacji, znaleźli najbliżsi i przyjaciele, na których wsparcie Anna może liczyć. 

- Bóg pobłogosławił mnie cudowną rodziną i przyjaciółmi - komentuje.

Operacja trwała 6 godzin, kobieta spędziła kilka dni na intensywnej terapii. Największy z guzów był wielkości piłki, ale udało się usunąć wszystko. Niestety, sama operacja nie wystarczy, aby nowotwór znów się nie uaktywnił.

- Choroba zmieniła moje codzienne życie, ale mam szansę nauczyć się żyć na nowo, być tu, z moją rodziną, tworzyć z nimi wspomnienia, a nie być wspomnieniem. Najbardziej chciałabym widzieć, jak moja córka dorasta, być przy niej, kiedy będzie tego potrzebować, nie chcę, aby pamiętała mamę tylko ze zdjęć... - mówi Anna.

Do tego potrzebne jest leczenie bardzo drogim i nierefundowanym lekiem - Avastinem.

Mieszkanka Szwarcenowa potrzebuje 18 cykli (każdy co trzy tygodnie). Koszt jednego takiego cyklu to ponad 5 tysięcy złotych. Do tego dochodzą dojazdy do szpitala, badania, leki. 

Zbiórkę pomaga zorganizować fundacja Rak’n’Roll.

- Jeśli jesteście w stanie jakkolwiek pomóc, realnie wpłynąć na moje życie, proszę o pomoc i będę wdzięczna teraz i zawsze! Z góry dziękuję za każdą przekazaną złotówkę - mówi 29-latka.

Tutaj link do zbiórki: kliknij.

Poniżej fundacja podaje, jak jeszcze można pomóc. Ponadto na Facebooku powstała publiczna grupa "Licytacje dla Ani Szwinge", gdzie można przekazać i licytować fanty, z których dochód w całości zostanie przeznaczony na walkę kobiety o zdrowie i życie. Zbiórkę organizuje też BMW Iława Team, który zaprasza do przekazywania darów i datków 3 stycznia od godziny 18:00 przy iławskim basenie.

Raknroll.pl/red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMANAJLAK
REKLAMAPellet

0Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

    Nie ma jeszcze komentarzy...
Artykuł załadowany: 0.3925 sekundy