(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
Jedno, a w miarę możliwości być może dwa mieszkania tzw. kryzysowe przygotuje w Iławie miejski samorząd wraz ze spółką ITBS. Ma to być wydatna pomoc dla osób, których dotknęło tragiczne zdarzenie losowe, jak pożar, albo zalanie mieszkania, ale też takich, które będąc ofiarami przemocy domowej, są zmuszone uciekać ze swoich mieszkań czy domów, nie mając do dyspozycji innego dachu nad głową.
Jak można się było dowiedzieć podczas dzisiejszej (30 grudnia) sesji Rady Miejskiej w Iławie, burmistrz Dawid Kopaczewski zwrócił się do prezesa Iławskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego z prośbą o wskazanie jednego - dwóch mieszkań, które będą mogły w przyszłości pełnić funkcję tzw. mieszkań kryzysowych.
- Wyłączymy takie mieszkania z zasobów komunalnych, tzn. nie będą one przydzielane oczekującym osobom z listy tak, aby pozostały dostępne do wykorzystania w sytuacjach kryzysowych, w charakterze interwencyjnym - wyjaśniał burmistrz.
Zakwaterowanie osób w takim mieszkaniu będzie miało charakter tymczasowy. Chodzi o pomoc mieszkańcom, którzy stracili dach nad głową w wyniku pożaru albo zalania, ale też ofiarom przemocy domowej.
- Ktoś może stwierdzić, że wyłączenie takich mieszkań z zasobu będzie stratą dla budżetu, bo nikt nie będzie za to płacił czynszu. Tymczasem opłaca się nam mieć takie mieszkania, gdyż w przeciwnym razie za samą gotowość do ich udostępnienia musimy płacić - mówił burmistrz.
W sposób szczególny poświęcono uwagę sytuacji osób, które znajdują się na życiowym zakręcie w momencie, gdy podejmują decyzję o opuszczeniu stosującego przemoc partnera. Powszechnie wiadomo, że najczęściej dotyczy to kobiet, często z dziećmi.
Zastępca burmistrza Dorota Kamińska zwróciła uwagę, że co prawda obecnie obowiązujące prawo nakazuje sprawcy, a nie ofierze, przemocy domowej, opuścić zajmowane wspólnie mieszkanie, ale formalności trwają, a w czasie pomiędzy decyzją ofiary o rozstaniu a faktyczną wyprowadzką oprawcy, ofiara często nie ma dokąd pójść.
- Wbrew pozorom osób, które doświadczają przemocy, wcale nie jest mało - mówiła zastępczyni burmistrza.
Z tego, że prace nad iławskimi mieszkaniami "kryzysowymi" nabrały tempa, cieszy się m.in. radna Ewa Jackowska.
- Sama pół roku temu pomagałam ofierze przemocy domowej i wiem, jak bardzo w naszym mieście takie mieszkania są potrzebne. Niestety, ale w czasie pandemii przemoc tylko się nasiliła - mówi. - Wtedy też odbyłam w sprawie potrzeby utworzenia takich mieszkań rozmowę z burmistrzem. Śledzę postępy; mam nadzieję, że te mieszkania powstaną już wkrótce - dodaje.
O udostępnieniu w Iławie mieszkań "kryzysowych" i sposobie ubiegania się o możliwość skorzystania z takiej formy pomocy poinformujemy.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
9Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Mądra decyzja. Pani Ewo dziękuję, że kolejny raz jest Pani blisko spraw zwykłych ludzi, to dzięki Pani staraniom, ofiary przemocy zobaczą światło w tunelu.
W mijającym roku życie odebrało sobie kilku mężczyzn w naszym powiecie. O kobietach które dokonały takiego desperackiego czynu nie słyszałem. Panie Boże daj Im wieczne spoczywanie.
Bardzo dobry pomysł. Tyle jest łez wokół nas, tylko nie zawsze chcemy je dostrzec
Obecnie to kobiety stosują przemoc(słaba płeć)
Jakie mieszkania jaka przemoc wsadzić głąba i po sprawie
Bravo p. Dawidzie. Pozdrawiam
Indyk jaka reklamę miasta
do "?" " co z pomysłem wydania 100 tysięcy z budżetu Iławy na zespół Indykpol Olsztyn ?" a co ma być? jak kupisz taniej taką reklamę miasta to daj znać - czas antenowy, akcje itp warte dużo więcej niż 100tyś - DOBRA DECYZJA
też popieram !!! ,,, a co z pomysłem wydania 100 tysięcy z budżetu Iławy na zespół Indykpol Olsztyn ?