Młode iławskie stowarzyszenie po raz pierwszy podjęło się prowadzenia schroniska. O sporym wyzwaniu, które podjęli, i nie tylko o tym, przeczytaj w wywiadzie z Aldoną Kołakowską, nową kierownik przytuliska dla bezdomnych zwierząt w Iławie. (Fot. Info Iława.)
Od Nowego Roku iławskie schronisko dla bezdomnych zwierząt prowadzi, wyłonione przez Urząd Miasta w Iławie w drodze konkursu, Iławskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt "Patrol Interwencyjny". Rozmawiamy z prezesem ITOZ-u i jednocześnie nową kierownik schroniska Aldoną Kołakowską.
ITOZ to relatywnie młoda organizacja. Czy mogłaby Pani przybliżyć, kiedy i przez kogo została założona; jakie Wam przyświecają cele?
Aldona Kołakowska: Nasze stowarzyszenie powstało w 2019 roku. Liczy 8 członków. Każdy z nas działał i miał styczność ze zwierzętami. Jesteśmy miłośnikami zwierząt; połączyła nas pasja. Postanowiliśmy razem działać i otworzyliśmy swoje stowarzyszenie.
Schronisko prowadzicie po raz pierwszy...
Tak, więc będzie to dla nas duże wyzwanie. Ale myślę, że podołamy. Musimy podołać. To nie była decyzja podjęta z dnia na dzień. Myśleliśmy o tym już od dłuższego czasu. Właściwie to odkąd założyliśmy nasze stowarzyszenie, myśleliśmy o tym, by podjąć się prowadzenia schroniska, niekoniecznie w Iławie. Ale okazja trafiła się tutaj i tutaj podejmujemy to wyzwanie. Zaryzykowaliśmy i udało się. Mamy głowy pełne pomysłów. Otworzyliśmy się na wolontariuszy. Chcielibyśmy przeprowadzać wiele akcji. Teraz co prawda wiele inicjatyw uniemożliwia COVID, ale myślę, że z czasem to ustąpi i będziemy działać pełną parą.
Ma Pani spore doświadczenie w pracy ze zwierzętami. Czy mogłaby Pani przybliżyć szczegóły?
Prowadzę w tym zakresie własną działalność gospodarczą. Zajmuję się groomerstwem, czyli jestem psim fryzjerem. Zajmuję się tym od 5 lat. Odbyłam też wiele szkoleń, związanych nie tylko z groomerstwem, ale też z dermatologią zwierząt, a także behawiorystyką. Poza tym: całe życie zwierzęta! Zajmuję się tym właściwie od dziecka.
Czy mogłaby Pani przybliżyć aktualny personel schroniska?
Obecnie pracują w schronisku trzy osoby, łącznie ze mną [a poza Aldoną Kołakowską jeszcze Agnieszka Kowalska, także związana ze Stowarzyszeniem ITOZ oraz pracownik zatrudniony przez "Patrol Interwencyjny" od 1 stycznia - przyp. red]. Chciałyśmy zostawić tutaj pracownika, który był zatrudniony jeszcze przez poprzedniego operatora, OTOZ, ale niestety ta osoba znalazła zatrudnienie w innym miejscu i nie została z nami. Trzyosobowy personel to niewiele, ale już w pierwszy weekend mieliśmy do pomocy wielu wolontariuszy.
Ile obecnie jest opieką schroniska zwierząt?
Z dniem przejęcia przez nas schroniska było tutaj 35 psów, nie było natomiast żadnych kotów. Od 1 stycznia dotarły do nas jeszcze dwa psiaki i jeden kociak; jeden piesek, zagubiony po sylwestrze, już wrócił do właściciela.
Dla schroniska jest ważne, aby skutecznie promować adopcję zwierząt. Jaki macie na to pomysł?
Na pewno będziemy korzystać z Internetu, publikować zdjęcia podopiecznych. Z myślą o osobach, które nie są jeszcze do końca zdecydowane, będziemy umożliwiać adopcję tymczasową. Pozwoli to takim osobom poznać psa, zobaczyć, jak się zachowuje, zanim podpiszą umowę adopcyjną. Jest to przez nas mile widziane. Można sprawdzić, jak pies odnajdzie się w innym otoczeniu, niż schronisko. Jednego psa już przekazaliśmy do domu tymczasowego; mamy nadzieję, że zamieni się on w stały dom dla naszego Gofra.
W mediach społecznościowych informowaliście o możliwości zabrania psów ze schroniska na spacer przez wolontariuszy. Jak zainteresowanie?
Mamy za sobą bardzo udany pierwszy weekend. Praktycznie wszystkie psiaki wyszły na spacer. Wolontariusze, którzy znają psiaki, przychodzą też do schroniska, aby tutaj z nimi pracować. Wolontariusze przychodzą od godziny 11:00. Ze względu na aktualną sytuację epidemiczną nie może ich jednak być zbyt wielu w jednym czasie. Warto więc wcześniej do nas zadzwonić. Obowiązuje oczywiście maseczka i dezynfekcja rąk.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy powodzenia!
Dziękuję!
Z iławskim schroniskiem dla bezdomnych zwierząt skontaktujecie się teraz pod numerem telefonu 724-618-588.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ta Pani zajmuje się wiele lat psami .....Hahah No tak bo strzyżenie psów za kasę to to samo co zajmowanie się zwierzętami, raczej jedno z drugim ma nie wiele wspólnego tym bardziej że w schronisku są psy trudne ,czasami agresywne i co ta Pani im może sierść co najwyżej ostrzyc :D. Ciekawe jest też to że podszywa się pod ogólnopolską organizację otoz bo itoz to bardzo podobne nazwy i mogę być mylone
Hmm... Osoba robiąca wycinkę lasu nie będzie mogła iść z dziećmi na spacer do lasu? Napisałeś SPOSTRZEGAWCZO dziwne spojrzenie na tę sytuację. Psy trudne i agresywne? Widocznie behawiorysta z Ciebie niczym Milan. Co do Twojego SPOSTRZEGAWCZEGO podejścia do skrótów OTOZ=ITOZ, to współczuję klubom sportowym! OKS, IKS [...] Odłóż telefon, przejdź się i zobacz, ładnie śnieg sypie w Iławie.
Oj chyba tyłek piecze starego otoza z poprzedniej ekipy otozu. Było się bardziej postarać jak mieliście pod sobą schronisko bo oprócz czekania aż ktoś wam łaskawie przyniesie karme i da pieniądze to nic nie robiliście. Liczyły się etaty i kasa co miesiąc, a wolontariuszy traktowaliscie jak roboli na budowie.
Spostrzegawczy jaki stronniczy i wstrętny komentarz! Obrzydliwie podobny do pewnych osób z kręgu otozu