Kwestia nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Choinka co prawda jest oczywiście bioodpadem, jednak ze względu na spore rozmiary i fakt, iż w trakcie najbliższych dni i tygodni wyrzuconych zostanie wiele drzewek, wiadomo, iż nie wszystkie zmieszczą się w często niewielkich brązowych pojemnikach. Co zatem robić?

Z utylizacją sztucznych choinek nie ma większego problemu.

- Tego rodzaju odpadów w mieście wielkości Iławy będzie w jednym roku kilka-kilkanaście sztuk. To niewiele, dlatego sztuczną choinkę, jeśli już się jej pozbywamy, należy wrzucić do pojemnika na tworzywa sztuczne - mówi Tomasz Gliszczyński, dyrektor w spółce Koma.

Przedsiębiorstwo ma też dobre doświadczenia, jeśli chodzi o zabudowę jednorodzinną. Tutaj w jednym gnieździe na odpady jest zwykle tylko jedna choinka, do tego często odpowiednio przygotowana do odbioru.

Problem może natomiast wystąpić w zabudowie wielorodzinnej, gdzie w krótkim okresie mieszkańcy wyrzucą setki choinek. Tymczasem...

- Umowa ze Związkiem Gmin "Czyste Środowisko" w ogóle nie uregulowała kwestii wywozu choinek - informuje Tomasz Gliszczyński. 

Koma planuje rozwiązać to w ten sposób, że mimo wszystko zorganizuje dodatkowy wywóz.

- Zrobimy to na własny koszt, prawdopodobnie w sobotę po tym, jak otrzymam od pracowników sygnał, że na odbiór czeka już wystarczająca ilość choinek - mówi dyrektor.

Pracownicy Komy proszą, aby w miarę możliwości drzewko pociąć na mniejsze kawałki (co najmniej 2, najlepiej 3-4) oraz związać.

- Prosimy, aby mieszkańcy pozostawiali choinki pod wiatami, na zewnątrz - apeluje przedstawiciel Komy.

Red. kontakt@infoilawa.pl.