(Fot. KrzysztofB/freeimages.com.)
Zachował zimną krew i dzięki temu zdołał zapobiec tragedii. Mowa o 46-letnim kierowcy ciężarówki, którego opanowanie i zdolność do trzeźwego myślenia pod ogromną presją wczoraj (13 stycznia) zostały wystawione na próbę.
Trudne warunki pogodowe doprowadziły do oblodzenia nawierzchni jezdni na przejeździe kolejowo-drogowym w Rudzienicach. Ciężarówka utknęła, a rogatki zaczęły opadać, zwiastując nadjeżdżający pociąg...
Do mrożącego krew w żyłach zdarzenia doszło kilka minut przed godziną 7:00 w Rudzienicach w gminie Iława. Policjanci zostali poinformowani o uszkodzeniu szlabanów na przejeździe kolejowym; natychmiast pojechali na miejsce.
- W trakcie czynności okazało się, że kiedy 46-latek kierujący samochodem ciężarowym marki Iveco wraz z naczepą przejeżdżał przez przejazd kolejowy, z powodu oblodzenia nawierzchni nie mógł podjechać pod górkę i samochód zatrzymał się na przejeździe - relacjonuje asp. Joanna Kwiatkowska z iławskiej policji.
Mężczyzna natychmiast wyszedł z pojazdu i nasypał piasku pod koła. Wtedy to automatycznie zaczął opuszczać się szlaban. 46-latek szybko wszedł do samochodu i ruszył pomimo zamkniętych już rogatek, po czym zatrzymał się kilka metrów dalej i poczekał na policjantów. Dzięki szybkiej reakcji kierującego nie doszło do tragedii. Trzeba mu pogratulować opanowania i zimnej krwi!
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
11Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To wstyd dla naszego miasta. Te szlabany powodują że cofamy się! Zobaczcie nawet małe miejscowości mają przejazdy pod tory choćby w smolnikach . Powinniśmy jako mieszkańcy złożyć protest gdzieś. Gdzie jest Burmistrz Starosta i inni. Co to za miasto ze szlabanem. Jaka turystyka ze szlabanem. Przez miasto trudno jest przejechać. Szlaban zamknięty kilka dobrych godzin jest na dobę. Wstyd wstyd wstyd
Protesty już były, jak burmistrz chciał aby nad torami na Wyszyńskiego-Grunwaldzkiej powstał wiadukt. Wtedy nasze społeczeństwo nie wyobrażało sobie mieć okien mieszkań na wysokości jezdni na wiadukcie, albo poniżej. Była wtedy szansa, ale...
Tu chodzi o szlabany w Rudzienicach.
Pewnie jeszcze mandat dostał za uszkodzenie rogatek
wczoraj już było ok ale we wtorek koszmar. Wieczorem nasypało tyle, że drugi ekspresowy pas na łączniku do S7 był zasypany. Dopiero po 20 widziałem pierwszy pług, ale za Ostródą w stronę Olsztyna w lesie było jeszcze gorzej. Zero czarnego asfaltu i sam lód i śnieg. Może warto czytać prognozy, a nie reagować dopiero, jak zrobią się zaspy
Łyse opony
Sam jestes lysy baranie
Oponki zimowe są na śnieg nie na lód.
Sam jesteś łysy
Jak nie był załadowany, a był już ujeżdżony wyślizgany śnieg to co mają opony do tego?
A drogowców zaskoczyła zima ?