
Na zdjęciu po prawej jest śp. Marek Pawłowski. Jego syn Janusz, który także zajmuje się zbieraniem złomu i także jest wśród bohaterów programu "Złomowisko PL", w sobotę odwiedzi Iławę, aby podziękować za pomoc i... oczywiście zbierać złom.
Janusza Pawłowskiego, syna zmarłego nagle uczestnika programu "Złomowisko PL" śp. Marka „Krzykacza” Pawłowskiego, będzie można jutro spotkać w Iławie.
Chodzi o rozliczenie zbiórki na rzecz rodziny zmarłego, w którą to akcję wydatnie zaangażował się jeden z mieszkańców naszego miasta Marek Ziółkowski, ale także o zbiórkę złomu, bo syn poszedł w zawodowe ślady ojca.
- W sobotę, 23 stycznia wyruszam do miejscowości na Mazurach. Będziemy z Markiem Ziółkowskim weryfikować zbiórkę z portalu zrzutka.pl. Mamy w planach odwiedziny firmy Konstal - hurtowni stali w Iławie, podobno mają złom! A może też masz złom i jesteś z okolic? Pisz w komentarzu, odezwiemy się do Ciebie! Do zobaczenia w sobotę! - napisał Janusz Pawłowski w mediach społecznościowych.
Wizyta nad Jeziorakiem będzie okazją, aby spotkać się z synem „króla złomu”, który także, tak jak zmarły ojciec, występuje w popularnym programie emitowanym na antenie Discovery Channel, a fanów "Złomowiska PL", jak pokazały poprzednie publikacje, u nas nie brakuje. Program opowiada o pracy na złomowiskach w kraju, a jego bohaterowie, chociaż sami często nie mają w życiu lekko, znani są szeroko z zaangażowania w akcje pomocowe na rzecz innych.
Jeśli jesteście ciekawi, gdzie w sobotę, 23 stycznia spotkacie Janusza Pawłowskiego, śledźcie syna "króla złomu" w mediach społecznościowych.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
14Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Tak, mam namiary na złom, który od wielu lat zalega w nurcie rzeki Iławki. Swego czasu, w ramach jakichś badań umieścili toto w rzece jacyś studenci i zapomnieli zabrać. Obiekt ten można dostrzec idąc jakieś 200-250 m ścieżką na północ od strony mostu na rzece Iławce (ul. Ostródzka) w stronę mostu ul. Dąbrowskiego, gdzieś w okolicy pierwszej wiaty. Nie da się go nie zauważyć, tyle go wystaje ponad powierzchnię. Pewnie sporo waży. :-)
Normalnie MASAKRA. Przyjeżdża chłopak aby rozliczyć akcje i przy okazji móc coś jeszcze zarobić a w komentarzach czy płaci podatki i temat ORMO-ców. Ludzie ta zawiść do wszystkiego was doprowadzi do ruiny umysłowej. Jak wy możecie żyć normalnie w rodzinach jak z waszych ryji parszywych samo szambo płynie.
Broda masz racje taka właśnie jest ilawa wredne i zawistne ryje . Wszystko jest na nie wszystko jest źle i itp itd
Ciekawe czy odprowadza podatki od "zbierania" tego złomu
Ppp milcz bo wstyd nam przynosisz
Nie musi odprowadzać podatku od zbieractwa. Widać że żal dupsko ściska.
Na zdjęciu po prawej jest śp. Marek Pawłowski. Jego syn Janusz :D
:) Dużo schudł i nieco się postarzał, ale teraz takie czasy, że rodzice wyglądają młodziej niż dzieci.
O której będzie nad jeziorakiem? :)
czy INFO nie ma ciekawszych informacji ? bo w/g danych IPN w Iławie było "kilku" ormowców. może warto byłoby zareklamować tych zacnych mieszkańców , zamiast reklamować złomiarzy.
le zzera cie zazdrosc ze IPN nic o Tobie nie ma .. NIGDZIE NIE ISTNIEJESZ hahaha.... A zapewne chcialoby sie prawda ?????
Skoro o tym wiesz, sam musiałeś nim być, więc dupacicho i do kąta
Ale wydarzenie.
Nie wierzę