(Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Czy ścieżki spacerowe w lasku miejskim na ulicy Sienkiewicza w ogóle objęte są zimowym utrzymaniem? - pytaliśmy w Urzędzie Miasta w Iławie po tym, jak w minioną niedzielę, 24 stycznia Czytelnik nadesłał zdjęcie "lodowiska", jakie się tutaj utworzyło.
"Można się zabić, wszystko skute lodem. Ledwo tam szedłem, trudno bezpiecznie zrobić krok, a pamiętajmy, że to nie jest płaski teren; tam są "górki"! Przejście bez upadku było naprawdę sporym wyzwaniem" - relacjonuje swój niedzielny spacer Czytelnik (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).
f
Zdjęcia, które wykonał mężczyzna, potwierdzają trudne warunki: widać na nich warstwę lodu, która pokryła ścieżki.
Co na to ratusz? W imieniu Urzędu Miasta w Iławie wypowiedziała się Julia Bartkowska.
- Zgodnie z tablicami informacyjnymi umieszczonymi na wejściach, teren lasku przy ul. Biskupskiej jest utrzymywany w formie naturalnej. Ścieżki wykonane są z przepuszczalnego kruszywa i nie jest wskazane używanie środków uszorstniających w postaci mieszanki piasku z solą, a także poruszanie się pojazdów do odśnieżania - przekazała kierownik Wydziału Utrzymania Mienia Komunalnego. - Stan ścieżek został [w dniu zgłoszenia sprawy - w poniedziałek - przyp. red.] sprawdzony przez pracownika ratusza i nie stwierdzono, aby korzystanie z ciągów było uniemożliwione, jednakże na bieżąco będziemy reagować, jeśli zajdzie taka konieczność.
W zimowych warunkach bądźcie zatem ostrożni, kiedy tędy spacerujecie!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: nadesłane/red. kontakt@infoilawa.pl.
45Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Oj tam, oj tam - przynajmniej jest gdzie dzieciaka na sankach, na spacerze powozić.A czytając komenty, to już kiedyś były propozycje, żeby bobry ukarać - "bo wycinają drzewa bez pozwolenia" :))))
Ech ile sie w tym lasku wodki wypilo..
TROLE burmistrza piszą bzdury o iławianach którym się w du...ch poprzewracało itp.
Na szczęście tylko do 15.
Ludzie!!! Jeśli miasto wydało miliny na wybudowanie terenu rekreacyjnego, przeznaczonego między innymi do spacerowania to jego zasranym obowiązkiem jest utrzymanie w takim stanie aby można było tam spacerować przez cały rok. Ten z ratusza poprosi sobie nie radzi
SP masz rację, wystarczy tylko spojrzeć na roczne zestawienie kosztów utrzymania tego niby lasku i okaże się, że ingerencje jednak jest.
(...) obowiązek masz taki , żeby wodę w kibelku po sobie spuścić
Edytowany: ponad rok temu
Założyć raki na buty i po kłopocie.
skoro faktycznie tam jest lód , to może lodołamacze trzeba wpuścić ?
teoretycznie, gdyby zapalił się las / czego nie chcemy / to lód powinien się stopić.
nie sypałbym solą , bo ekolodzy w ramach protestu zaczną wieszać się na drzewach, jak w obronie żab w dolinie Rospudy.
Ja byłem wczoraj w Karpaczu i złożyłem skargę do tamtejszego burmistrza, że ścieżka na Śnieżkę jest cała nieodśnieżona, a miejscami nawet oblodzona.
jesteś zabawny :) ja się uśmiałam :) niestety nie wszyscy mają poczucie humoru, pewnie dlatego, że poczucie humoru idzie zazwyczaj w parze z inteligencją
Edytowany: ponad rok temu
Pewnie sobie myślisz, ze jesteś bardzo zabawny? Niestety jesteś tylko śmieszny!
:):):):):):):):)
Edytowany: ponad rok temu
Rozpuszczona sól wniknie w sciółkę. Nie jestem biologiem ale chyba wiadomo co będzie wiosną. Można sobie wsypać soli do doniczki podlać i zobaczyć efekt.
tak proste wnioski przerastają możliwości intelektualne znacznej większości iławiaczków
A bo jak staremu się pokręciło to z lasku chciał i zrobił cholera wie co? Nikt tam się nie bawi i nie przesiaduje. Idą ci którzy mają skrót, jak dawniej bywało Starczyłoby ścieżki porobić lepsze z ławkami i to wszystko, nie miliony grube wydawać podobno aż 6 kawałków ta robota kosztowała
i tu się mylisz - chodzi tam masa osób - wystarczy samemu się przejść i przekonać - no ale jak ktoś tylko siedzi w domu i narzeka to nie wie co się dzieje na zewnątrz
Chcę drugiej Szwecji ! Tam mają podgrzewane chodniki i drogi. Ciekawe na co narzekają Szwedzi?
na to samo co my - na polaków
nie bede mowil o wiewiorkach czy podgrzewaniu wody ale widac ewidentnie ze sciezki pokryte sa lodem a wiec nastepny raz jak burmistrz wysle na inspekcje swojego [ inspektora ] to niech nie wysyla Slepego tylko osobe co poteierdzi co widac na zdjeciach
Byłem przed godziną fatalnie ślisko. Dywagacje czy to park czy lasek miejski sa bezsensowne bo nie każdy ma tę świadomość, podobnie jest z drogami nie w każdym wypadku mamy świadomość czy jestesmy na drodze gminnej powiatowej, czy wojewódzkiej.... Zacytuję artykuł z Info z 2018 "Leśny park, mieszczący się przy ulicy Sienkiewicza w Iławie (za stacją Orlen i kompleksem sportowym) staje się uczęszczanym miejscem, chętnie odwiedzanym przez spacerowiczów i rowerzystów.",który może być źródłem informacji dla przeciętnego mieszkańca . A dla miasta podpowiedź z krajów Unii, by uniknąć takich dywagacji postawić tabliczkę: Teren wyłączony z zimowego utrzymania. Ja jednak wolałbym aby znalazły się pieniążki na mniej inwazyjny sposób utrzymania zważywszy na frekwencję, gdyż obecna sytuacja grozi wypadkami z powodu wykorzystywania ściezek jako torów saneczkowych nie zważając na pieszych.
potwierdzi co widać - widać lód w lasku miejskim - co nie zmienia faktu, że jest to LASEK a nie park
prawdy są trzy. Po pierwsze - tak kończą te projekty "niebetonowe" typu hansegrade (najlepszy jest ten mostek donikąd niczym schody donikąd w warszafce) - ładne latem ale niepraktyczne i wymagające ciągłej pielęgnacji. Można na ścieżkę emulsje zastosować ale to ekolodzy podniosą larum. Druga prawda to taka, że jakby odgarniać łopatą do śniegu tak jak to robią właściciele domków - to nic nie zniszczy się (jak nie to ujeździć jak ratrakiem). A trzecia prawda to taka - może jeszcze wodę w jeziorze podgrzewać panu skarżypycie? Przecież napisano - kąpielisko miejskie czy plaża miejska, a jak pójdzie z bomblekiem to się bombelek przeziębi w lodowatej wodzie...
"A trzecia prawda to taka - może jeszcze wodę w jeziorze podgrzewać panu skarżypycie? Przecież napisano - kąpielisko miejskie czy plaża miejska, a jak pójdzie z bomblekiem to się bombelek przeziębi w lodowatej wodzie..." - nic dodać nic ująć
Burmistrz, jak zwykle nie ogarnia tematu...czy On wie w ogóle co dzieje się w mieście?
ciesz się ze to tylko lód - w Kisielicach burmistrz niewypały rozrzuca po parku :):):):)
Ktoś złamie nogę pójdzie do sądu to się szybko w ratuszu nauczą.
ze złamaną noga będzie długi szedł ;)
niedługo komuś będzie przeszkadzało, że ptaki sr..ą na ścieżki w lasku, albo że Wiewiórka krzywo na nich spojrzała i trzeba ją usunąć - ktoś chyba na siłę szuka problemu
żeby nie spadał konar trzeba braweran wziąć czy cóś
czyli jednak nie czaisz różnicy - nie wiem czemu spodziewałem się czegoś innego
Czyli jak komuś spadnie konar na głowę w tym lasku to też powiesz, że to tylko lasek?
Edytowany: ponad rok temu
ale wiesz, że to jest nadal lasek a nie park miejski - "Czaisz różnice" (...)?
Edytowany: ponad rok temu
Jesteś (...), wiesz o tym? To jest lasek miejski w którym wyznaczono ścieżki, zrobiono ławki i zaproszono ludzi do korzystania. Czaisz różnice?
Edytowany: ponad rok temu
Normalnie to w d.pach się wywróciło. Tak to trzeba określić. Idąc zimą do lasu niektórzy oczekują czarnego asfaltu. Był śnieg był deszcz jest zima- przymarzło. Na prawdę ktoś oczekuje ze tam będzie odśnieżone i posypane piaskiem z solą ? Nie wierzę.
"Jadąc drogą przez las też nie oczekujesz, że będzie bezpiecznie. " - DOKŁADNIE!!!! też się dziwię, że ludzie oczekują odśnieżonych ścieżek w lasku
Jadąc drogą przez las też nie oczekujesz, że będzie bezpiecznie. Poczekajmy, aż dziecko złamie nogę to się razem pośmiejemy
ludziom się w d...ch poprzewracało. Niedługo będą żądać żeby wokół Kamionki jeździły busy, żeby ławki na deptaku miały ogrzewanie a wszystkie schody w mieście były ruchome. Lasek miejski jest laskiem - w lesie nikt nie odśnieża - no chyba że Borsuk albo Dzik stwierdzi, że trzeba ;-)
"trzeba było zostawić ten lasek w spokoju i nikt by słowa nie powiedział." - to sprawdź sobie w historii ile osób narzekało, że trzeba coś z tym zrobić. Iławiaczkom nikt nie dogodzi
Trzeba było zostawić ten lasek w spokoju i nikt by słowa nie powiedział. Zaprosiliście mieszkańców do korzystania z niego to łopata w rękę i posypywać.
Znowu nic nie można zrobić w tym mieście. Jest tablica i „nie łazić”. Posypanie piaskiem grozi zmieszaniem się go z tym który leży pod lodem. I z tego powodu lód będzie leżał do kwietnia. Ten burmistrz to jakiś nieudacznik albo wszyscy mu rzucają kłody pod nogi, nawet ścieżkę zimą udeptali.
szukasz atencji w internecie?