(Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Zaledwie chwilę trwała jazda seicento, skradzionym z zaplecza lokalu z kebabami na ulicy Kościuszki w Iławie. "Janusze kryminału" uderzyli w drzewo przy wyjeździe z parkingu Alibaby, zaledwie kilkanaście metrów od miejsca kradzieży. Dalej uciekali pieszo, teraz szuka ich policja.
Część dziwnego napadu nagrały kamery monitoringu.
Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, około godziny 21:20. Na nagraniu widać, jak jeden z mężczyzn obserwuje lokal i jego otoczenie od frontu, zaś drugi w tym czasie wchodzi na zaplecze i spędza tam kilka minut w poszukiwaniu cennych przedmiotów i gotówki. Nie znajduje ich jednak, za to zabiera artykuły spożywcze i kluczyki. Po chwili mężczyźni odjechali firmowym fiatem seicento Alibaby. Nie zajechali jednak daleko - pojazd porzucili po zaledwie kilkunastu metrach po tym, jak uderzyli nim w drzewo.
Następnie mężczyźni oddalili się, uciekając pieszo. Teraz szuka ich policja. Asp. Joanna Kwiatkowska z Komendy Powiatowej Policji w Iławie poinformowała, iż prowadzone czynności dotyczą krótkotrwałego użycia pojazdu i uszkodzenia go.
W mediach społecznościowych zostały udostępnione takie kadry z monitoringu dotyczące tego zdarzenia:
Red. kontakt@infoilawa.pl.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Iława Się Bawi
To z pewnością super kierowcy z iławskiego ...iławateam... bo oni mają super umiejętności i są super mechanikami i znawcami motoryzacji i we wszystkim są najlepsi nawet w lizaniu sobie nawzajem tyłk.....
Mistrzowie kierownicy, w Iławie takich nie brakuje. Zapomnieli albo nie wiedzieli że sejak nie ma ABSu, i dupnęli w drzewo