(Zdjęcia: OSP Jamielnik.)
Pierwsze doniesienia o tym zdarzeniu drogowym były bardzo niepokojące: mówiły o dachowaniu i nawet trzech poszkodowanych osobach. Na szczęście to się nie potwierdziło, ale warto zachować ostrożność, bo na drogach panują prawdziwie zimowe, trudne warunki.
Do zdarzenia doszło dzisiaj rano, około godziny 7:00, na drodze pomiędzy Radomnem a Jamielnikiem.
- W zdarzeniu brało udział jedno auto, kierująca kobieta złapała pobocza i wywróciła auto na bok. Strażacy udzielili pomocy kierującej kobiecie i dwojgu dzieciom, a także postawili auto na koła i zabezpieczyli je - relacjonują druhowie z jamielnickiej jednostki OSP.
Ostatecznie okazało się, że na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał, a zdarzenie policjanci zakwalifikowali jako kolizję. Jak ustalili funkcjonariusze, przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do panujących warunków.
Służby apelują o ostrożną jazdę. Warunki na drogach pozostają trudne.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: OSP Jamielnik.
10Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Drogi zasypane śniegiem, człowiek z duszą na ramieniu mija się z drugim autem, a potem i tak "kierowca niedostosował prędkości do panujących warunków"...
Jak zwykle wytłumaczenie Policji niedostosowani prędkości do panujących warunków na drodze .A może policja i służby gminne i powiatowe zajeły by się firmami które mają utrzymać drogi w stanie bezpiecznym dla jazdy.Wygrywają przetargi po zaniżonych kwotach a pózniej jeżdzą z pługami podniesionymi w górze i nie sypią piachu na jezdnie po to żeby obniżyć koszty do maximum.A wszystko za nasze podatki.
Zgadzam się, ale to nie jest sprawa policji, oni przyjeżdżają bo "uprzejmy donosiciel" zgłasza zdarzenie.
Święta racja nie odśnieżają dróg a pózniej wina spada na kierowców .
A jak nie czujesz się na siłach jeździć w taką pogodę, zamawiasz taksówkę. Jak z Tobą się gościu rozbije, można z gościa odszkodowanie ściągnąć. Wiem, cebula jak ciul, ale zawsze jakieś rozwiązanie.
Guła jeździć nie potrafi , nie wie że w takich warunkach jest ślisko na drodze i trzeba jechać wolniej , a te ludzie jeżdżą z prędkościami jak w lato i potem się dziwią .
Można jechać 40-50km/h i to samo by bylo i zawsze będzie niedostosowanie prędkości
Chłopie jak trzeba jechać to nawet 5na h
Jak można narażać własne dzieci na takie niebezpieczeństwo...Trzeba mieć błoto zamiast mózgu, żeby tak szybko jeździć, żeby auto przewrócić... masakra jakaś
Skąd wiesz że szybko jechała...?Przy takiej drodze to i 20 na godzinę może być za szybko na takie autko...