(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
Wezwaniem funkcjonariuszy policji zakończyła się próba odwiedzin u jednej z rodzin w Iławie pracownicy socjalnej. Kobieta, chcąc zapoznać się z sytuacją w domu podopiecznej, nie została tam wpuszczona, za to usłyszała dobiegające z mieszkania odgłosy trwającej tam imprezy.
Jak się okazało, wydarzenie było zakrapiane alkoholem. Matka miała ponad 2 promile i "pod opieką" troje dzieci.
Kiedy oficer dyżurny odbiera kolejny telefon, nigdy nie wie, kogo usłyszy po drugiej stronie.
- Tym razem okazało się, że z prośbą o pomoc zadzwoniła pracownica socjalna. Kobieta oświadczyła, że przyszła do jednej z rodzin w Iławie. Dodała, że nikt nie chce otworzyć drzwi, a słychać, że w środku jest impreza - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Kiedy drzwi otworzyła 33-latka, policjanci wyczuli od kobiety silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w jej organizmie.
W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze ustalili, że w takim stanie mieszkanka Iławy "opiekowała się" trójką swoich dzieci w wieku od 9 do 13 lat. Funkcjonariusze przekazali dzieci pod opiekę trzeźwej babci.
33-latka w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie musiała się tłumaczyć przed sądem rodzinnym i nieletnich.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Przynajmniej nie oferowała loda za zaniechanie czynności , jak to niektórzy robią
impreza za 500 ...patusy pisowskie