(Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Brawura, a dokładniej niebezpiecznie wykonywany manewr wyprzedzania, była przyczyną popołudniowej kolizji, do jakiej doszło na osiedlu Piastowskim w Iławie.
Policja interweniowała tutaj we wtorek, 2 marca około godziny 17:00 po tym, jak na ulicy Ziemowita, w pobliżu marketu Dino, doszło do kolizji z udziałem dwóch volkswagenów. Jeden z nich uderzył w przydrożną latarnię - jak się okazało, kierowca tego auta chwilę wcześniej podjął manewr obronny, uciekając przed jadącym z naprzeciwka brawurowo wyprzedzającym samochodem.
- Kierujący samochodem osobowym marki Volkswagen podczas wykonywania manewru wyprzedzania nie upewnił się co do możliwości wykonania tego manewru, w wyniku czego zmusił jadącego z przeciwnego kierunku ruchu kierującego samochodem marki Volkswagen do zjechania na pobocze drogi, w następstwie czego samochód ten przodem pojazdu uderzył w latarnię uliczną - potwierdza asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Kierujący volkswagenem 32-latek został przez policjantów ukarany mandatem.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.
6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wyprzedzanie na terenie zabudowanym to typowo polskie kretyństwo. A co do miejsca wspomnianego w artykule-na swoim wideorejestratorze mam całkiem wiele takich manewrów. Najczęściej wyprzedzają białe vany, zawsze w niedoczasie, wypełnione młodym, ale już/jeszcze półgłowkiem...
Za duzo mocy i op nie ogarnal
Tam jest NAGMINNIE (i to znacznie) przekraczana prędkość! Do tego przejście dla pieszych w fatalnym miejscu, do tego niedoświetlone. Albo zrobić światła na żądanie, albo przed przejściem z obydwu stron spowalniacze.Osiedle na parę tysięcy ludzi, ale o infrastrukturę wokół jak zwykle nikt nie zadbał. Kolejne bloki za to w każdy wolny kawałek przestrzeni wciskają deweloperzy. Tam w końcu ktoś naprawdę ucierpi...
Pocyjka jak to policyjka lekki mandacik za 200 zł, a mogła być i śmierć z tego wypadku. A przyłożyć za taki wymuszający manewr z 5 patyków...albo kolegium, ale go nie ma.
Nie ma to jak "dobry" paparazzi, sensacja na miarę wiadomości TVN.
Tylko Ciamajdy w VW jeżdżą