(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
Już 2 kwietnia wypada Wielki Piątek, 3 kwietnia to tradycyjnie dzień święcenia pokarmów w kościołach, zaś 4 kwietnia, w niedzielę, zasiądziemy przy świątecznym, wielkanocnym stole - wszystko wskazuje na to, że w ściśle rodzinnym gronie.
Jakie obostrzenia będą obowiązywały podczas tych Świąt?
- Nie nastawiałbym się na to, że Wielkanoc spędzimy tak, jak się przyzwyczailiśmy, w wielkim rodzinnym gronie - oznajmił wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Szef resortu zdrowia na antenie TV Republika zasygnalizował, iż szczyt zachorowań w ramach trzeciej fali epidemii koronawirusa może przypaść na przełom marca i kwietnia, czyli okres tuż przed Wielkanocą.
- Wydaje się, że święta nie będą odbywać się tak, jak się przyzwyczailiśmy, czyli w bardzo szerokim gronie rodzinnym. Nie trzeba się nastawiać na normalne święta. Będziemy je spędzać w reżimie sanitarnym, ograniczonej liczbie osób - mówił Kraska.
Z kolei rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz, będąc gościem Radia Plus, skomentował:
- Na pewno to jeszcze nie będą takie święta, do jakich przywykliśmy, zanim pojawił się koronawirus. Na pewno to będą święta, które powinniśmy spędzić jeszcze w gronie jedynie najbliższych osób. Jeżeli zechcemy, by późna wiosna i wczesne lato były tym okresem, gdy tych obostrzeń będzie coraz mniej, kiedy tego koronawirusa wśród nas będzie coraz mniej i będzie mniejsza transmisja, to te święta będziemy musieli spędzić tak jak wcześniejsze święta Wielkiejnocy i ostatnie święta Bożego Narodzenia.
Wówczas na świąteczne spotkanie mogło przyjść pięć dodatkowych osób z zewnątrz - spoza gospodarstwa domowego, gdzie odbywała się impreza.
Ostateczna decyzja co do ograniczeń, jakie będą obowiązywały w Wielkanoc 2021, zostanie podjęta i ogłoszona na tydzień przed świętami. Ma to umożliwić wzięcie pod uwagę jak najbardziej aktualnej sytuacji epidemicznej.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Bez stanu wyjątkowego to sobie mogą bredzić co chcą a i tak nie ma to żadnej mocy prawnej. Róbmy swoje i żyjmy normalnie na ile się da.
Dokładnie tylko straszyć i rozkazywać potrafią. Ja przed rodziną drzwi nie zamknę, więc święta będą rodzinne pomimo wszystko mogą nas cmoknąć.