REKLAMAfredom
REKLAMAinkubator
wydrukuj podstronę do DRUKUJ17 marca 2021, 09:39 komentarzy 1
Nastka, pomimo niepełnosprawności, jest bardzo pogodnym dzieckiem. Każdy jej postęp to dla rodziny ogromny sukces.

Nastka, pomimo niepełnosprawności, jest bardzo pogodnym dzieckiem. Każdy jej postęp to dla rodziny ogromny sukces. (Fot. Archiwum prywatne.)

Zespół dziecka wiotkiego i opóźnienie rozwoju psychomotorycznego - rodzice 5-letniej Anastazji Podzińskiej z Iławy już znają diagnozę dotyczącą choroby swojego dziecka. Co jednak wywołało u dziecka tak poważne problemy? Tego nadal nie wiadomo. Państwo Podzińscy duże nadzieje wiążą z dalszą zaawansowaną diagnostyką, a dokładnie badaniami genetycznymi WES i proszą o wsparcie prowadzonej na ten cel zbiórki. 

Anastazja przyszła na świat we wrześniu 2015 roku jako zdrowa dziewczynka. Wówczas nic nie wskazywało na to, że Nastka będzie miała poważne problemy zdrowotne. Niestety, dzisiaj dziecko, chociaż ma już 5 lat, nie chodzi, ani nie mówi.

- Nasz niepokój pojawił się, kiedy córeczka skończyła 4 miesiące - opowiada mama Anastazji, Honorata Podzińska. - Zauważyliśmy, że Nastka nie potrafiła unosić główki podczas leżenia na brzuszku, nie przekręcała się z pleców na brzuch, miała również problemy z utrzymaniem zabawek w rączkach. Postanowiliśmy poddać córeczkę badaniom, aby dowiedzieć się, co jest tego przyczyną. Wyniki przyniosły zatrważające wieści.

U Nastki stwierdzono zespół dziecka wiotkiego oraz opóźnienie rozwoju psychomotorycznego z mielinizacją ośrodkowego układu nerwowego. 

- Do dzisiaj nie znamy jednak przyczyny zaburzonego rozwoju Anastazji ani pełnej diagnozy - mówi pani Honorata. - Córka, mimo swojej niepełnosprawności, jest wesołym i zawsze uśmiechniętym dzieckiem, które daje nam ogrom szczęścia i radości. Każdy jej postęp jest dla nas wielkim sukcesem. Każdy jej choćby drobny sukces zawdzięczamy długotrwałej rehabilitacji, której Nastka cały czas potrzebuje.

Wielkie nadzieje rodzice pokładają w badaniach genetycznych WES, które być może pomogą odpowiedzieć na pytanie, dlaczego dziecko nie rozwija się prawidłowo. Taka diagnoza może się stać podstawą dalszego skutecznego leczenia.

- Zwracamy się do Państwa z prośbą o wsparcie w zebraniu potrzebnych środków. Wierzymy, że z Waszą pomocą będziemy mogli podjąć dalszą walkę o zdrowie i sprawność naszej córeczki - zwracają się z apelem o pomoc rodzice Nastki.

Zbiórka na rzecz diagnostyki Anastazji prowadzona jest na portalu SiePomaga, pod tym linkiem. Na badania potrzeba około 5 tysięcy złotych. 

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: archiwum prywatne.

REKLAMAgeodeta
Swojak
Artykuł załadowany: 0.6854 sekundy