Na zdjęciu Burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski wraz ze Skarbnik Miasta Joanną Wiśniewską. (Fot. UM w Iławie.)
Ponad 2,6 mln złotych, zamiast planowanego wcześniej niecałego miliona, wyniesie po zatwierdzonych wczoraj zmianach tegoroczny deficyt miejskich finansów Iławy. Dziura w miejskiej kasie wzrosła więc w stosunkowo krótkim czasie o około 1,6 mln złotych, co zaniepokoiło część radnych. Przyczyny tłumaczył burmistrz Dawid Kopaczewski.
Ożywioną dyskusję o stanie miejskich finansów prowadzono podczas wczorajszej sesji Rady Miejskiej w Iławie. Przyczynkiem do tej debaty stała się potrzeba wprowadzenia do finansowych dokumentów miasta istotnych zmian.
- Z czego wynika wzrost deficytu o 1,6 mln złotych w ciągu trzech miesięcy? Chciałbym o to dopytać burmistrza - zwrócił się o informacje na ten temat radny Tomasz Sławiński.
- Budżet jest dosyć elastyczną materią. Musimy na to reagować i się dostosowywać. Wzrost deficytu nie wynika z nowych rzeczy, które zostały wprowadzone, wynika z zawartych umów, czy procedur, które są z nami już od jakiegoś czasu - tłumaczył w odpowiedzi burmistrz Dawid Kopaczewski. - Tak jest np. w przypadku "Akcji zima" - umowa została podpisana kilka miesięcy temu. Poza tym dochodzą do utrzymania kolejne kilometry dróg. Na przykład w tym sezonie mieliśmy do utrzymania 5 km dróg więcej niż w poprzednim sezonie zimowym. Także więcej było do utrzymania metrów kwadratowych chodników i parkingów. Musieliśmy też zakupić więcej mieszanki.
Utrzymanie gminnych nieruchomości, w tym utrzymanie czystości - to kolejne zadanie, które okazało się znacznie droższe niż pierwotnie zakładano, przyczyniając się do wzrostu budżetowej dziury.
- To nie są to kwestie nowe, które się pojawiły wczoraj, czy przedwczoraj. Inne kwoty wychodzą w przetargach niż było zakładane. Nie ma tutaj nowych zadań, czy rozwiązań, które generują dodatkowe wydatki - wyjaśniał Dawid Kopaczewski. - Będziemy pracować nad tym, aby ten deficyt był mniejszy. Chciałbym jednak Państwu zwrócić uwagę, że te wzrosty wynikają z bieżącego utrzymania miasta.
To tym bardziej zaniepokoiło niektórych radnych.
- Zima rozwala budżet miasta. Pamiętajmy, że radni zgodzili się na deficyt 998 tysięcy, a mamy 2,6 miliona - skomentowała radna Ewa Jackowska.
Krytycznej oceny aktualnego stanu miejskich finansów nie ukrywał były burmistrz, a dzisiaj radny.
- Jestem zaniepokojony, że bez mrugnięcia okiem zwiększamy tak istotnie wydatki bieżące. Wydatki bieżące powinny być w tej chwili pomniejszane, a jest wręcz przeciwnie - mówił Włodzimierz Ptasznik, który zwrócił uwagę na stosunkowo niewielkie w jego ocenie wydatki majątkowe - inwestycyjne. - Niedługo będziemy mieli budżety złożony wyłącznie z wydatków bieżących, co jest niewskazane. Wymaga to szczególnej troski. Gdybyśmy dostali dofinansowanie z Unii Europejskiej, to będzie potrzebny wkład własny. To jeszcze zwiększy kwotę kredytów - uczulał radny.
- Od wielu miesięcy się staramy, by budżet wyglądał przyzwoicie, dobrze. Na przykład staramy się wyprowadzić na prostą Zakład Komunikacji Miejskiej pod kątem dofinansowania przez gminę wiejską Iława, które teraz wzrośnie. Nikt wcześniej nie chciał tego zrobić - odbijał piłeczkę Dawid Kopaczewski. - Wszystkie samorządy stoją pod ścianą, próbują sobie poradzić - dodał.
Burmistrz przekonywał też, że wydatki majątkowe (inwestycyjne) w 2020 roku w stosunku do roku poprzedniego wzrosły.
- Mówienie o tym, że się nie za wiele dzieje, to nieporozumienie - ocenił Dawid Kopaczewski.
Uchwały dotyczące wprowadzenia zmian w wieloletniej prognozie finansowej oraz budżecie miasta "przeszły", ale w głosowaniu radni dali wyraz swoim wątpliwościom. W jednym z tych głosowań wstrzymało się aż 11 radnych, a w drugim 10 - szczegóły dotyczące tych głosowań są dostępne w załącznikach poniżej.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
32Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Od dawna śledzę zamieszczane tutaj komentarze i taki wniosek mi się nasuwa. Wpisują się tu zazwyczaj ludzie, którzy wszystko wiedzą, na wszystkim się znają, umieją jedynie krytykować (głównie burmistrza, bez względu na to, kto akurat ten urząd sprawuje - każdego burmistrza). I są to za każdym razem, w większości wpisów, te same osoby. Anonimowi mądrale, którzy jedynie krytykują, a nie potrafią zaproponować żadnego pomysłu, poza tym aby pozbyć się burmistrza. Tyko po co ? Przyjdzie nowy, będziecie tak samo biadolić. Zamiast narzekać, sami stańcie do wyborów, może komuś z was będzie dane zostać burmistrzem. Będzie mógł wtedy naprawić to wszystko, co poprzednicy jedynie potrafili zepsuć.
Dla przypomnienia: Rada jest organem stanowiącym,a burmistrz wykonawczym czyli rada powinna patrzeć "na ręce " burmistrzowi.Wniosek: nie patrzy na co wydaje nasze pieniądze bo najwyraźniej nie chce...To rodzi domysły...
Proponuję dać szansę PiS. Niech pokarzą co potrafią. Po owocach ich poznacie. Żyłka już był. Ptaszek z PeO już był. Dejwid z tęczowego nowiu jest. Maślak z PZPR też. PiS będzie rządził jeszcze przez co najmniej 6 lat więc może burmistrz z PiS rozkręci Iławę.
Może jeszcze jest czas na odwołanie tak kiepskiego burmistrza i dennej rady?
Jakby nie było pandemi to by ktoś zorganizował a tak to pewnie będziemy jeszcze trochę się męczyć.
Co dobrego zostawił po sobie Szanowny pan Ptasznik w dwóch kadencjach jego nie-rządów? Zastanowiliście się mądrzy Iławiacy ? Nic Nic Nic!!! nie będę co zaniechał. Ale wytknąć mu można DWA MOSTY - PRZEJAZDY KOLEJOWE - chyba kapujecie o co idzie. On tylko siedział i czekał co mu ktoś podpowie. Bo zagospodarowanie Iławki to jeszcze starania Adama. Ten Pan nic od siebie nie wniósł - nic nic nic. Ale obecnie jakiś on raptem w konstruowaniu i poprawianiu budżetu mądry, niczym przeor. Na każdej sesji wygłasza długie i nudne tyrady swej mądrości.
Klub żyłki działa i opluwa Kopaczewskiego starannie na tym forum komentarzy. Od początku było jasne żyłka nie odpuści i na emeryturę pójdzie z burmistrzowskiego fotela . Szkoda Iławy.
Słuchaj koleżko!Jesteś (...) i prawdopodobnie kolegą Kopaczewskiego.To miasto potrzebuje gospodarza,a Twojemu koledze daleko do tego...Marnuje nasz czas i pieniądze.Dostał ten stołek przez przypadek.A polityczni radni miejscy to (...).Kropka.
Edytowany: ponad rok temu
Ad vocem..."sportowe zabawy dorosłych" - nędza o jakiej nie słyszałem nigdzie. Udawanie wyczynu sportowego przez pogrywanie np. w szczypiorniaka przez tłuściutkich panów w wieku sportowym emerytalnym. W Szczypiornie, gdzie ma korzenie piłka ręczna, podobnie chłopaki internowani pogrywali. No i te smoki jakieś dziwne zabawy. Jeśli piłkarze IKS-u zobaczyli na czym polega sport wyczynowy, to momentalnie widać u nich cofkę. Po prostu chłopcy podają sobie piłeczkę i jest cacy.Albo, ci pożal się Boże z lekkiej to druga sportowa dyscyplina na poziomie . A wiecie co oni wszyscy chcą? A no budowy nowej płyty stadionu do rozgrywek o I ligę, ze bieżną sztuczną na 6 torów, z rzutniami do dysku młota. Jeśli burmistrz nie kumaty w temacie to ich słucha ale przestanie bo w budżecie golizną świeci.
Niejednej dziura też rośnie i jakoś dajemy radę. Będzie dobrze. Można dziurę pogłębiać.
Tu potrzebny jest burmistrz mający wsparcie władzy centralnej bo zaraz Iława na tęczy wyleci na 10mln. deficycie w kosmos i zarząd komisaryczny się pojawi Takie miato to nie stowarzyszenie gdzie wystarczy zręcznie manipulować liczbami i kasa płynie na konto za konsultacje. Tu trzeba zap....dalać na wypłatę Dawid.
Jaki plan?Kopaczewski nie nadaje się na burmistrza i tyle.Mnie zawiedli radni miejscy,któŕzy sprzedali się burmistrzowi,za większe mieszkanie,za miejsce na murku,za oświetlenie ulicy,za pracę dla rodziny itp.Teraz pytają o deficyt.Wszyscy jesteście do wymiany.
Może taki właśnie jest plan władzy centralnej żeby miasto się zadłużyło i mogła ustanowić zarząd komisaryczny.
Zmniejszyć zatrudnienie w jednostkach organizacyjnych np.w ICK i ICSTiR.Wchodzę tam,a oni kawę piją i świetnie się bawią obgadując innych.Albo zmniejszyć wynagrodzenia tak jak zrobili to w prywatnych firmach.Wiem,że będzie trudno zwolnić kolegów i koleżanki panie Kopaczewski,ale nie ma innego wyjścia.Za siedzenie przy biurkach nie płacimy z naszych podatków.
Panie Burmistrzu, a może niech Pan zdradzi, co chcecie zrobić z dziećmi trenującymi piłkę nożną. Czy są rozmowy za plecami rodziców?
Śmiech i nic więcej.
Panie Kopaczewski a jaka kara spotkała Pana za wzięcie kredytów bez zgody rady ? RIO zakończyło postępowanie ? Dostał Pan już zarzuty naruszenia dyscypliny finansów? Czy karę finansową pokryje Pan z własnej kieszeni? Czemu tej informacji nie ma na ulubionym fejsbuczku ?
Nie wiem ile prawdy w plotce, ale rzekomo żona burmistrza musi zaakceptować wszystkie pisma, które wychodzą z ratusza. Mówią, że pisarką jest.
Do 1 Informacja widnieje na oficjalnej stronie RIO. Dopytuję tylko o szczegóły i czemu o takiej informacji nie dowiedzieliśmy się od transparentego burmistrza z jego ulubionego fejsa.
Jeśli to prawda to powinniśmy tę informację otrzymać jako mieszkańcy, a jeśli nie to możesz odpowiedzieć za pomówienia...
Na fejsbuczku to chyba żonka działa, bo wczoraj Pan Kopaczewski odpowiadał radnym i w tym samym czasie na jego Fb post się ukazał.
Kopaczewskiego wszystko przerosło. Od zwykłego dbania o porządek w mieście po pilnowanie dyscypliny finansów. Ot tak lekką ręką zwiększył sobie deficyt w ciągu trzech miesięcy o 1.6 mln!!!! I jeszcze wielkie oburzenie gdy radni dopytują dlaczego. Światełkiem w tunelu jest reakcja radnych. Nie kupili bajki o akcji zima i słusznie!
Zgadzam się z przedmówcą "Wyborca" ewidentnie go to przerosło i jeszcze taki kit wciska ludziom...wstyd. Przypomnijmy sobie, jak sam był oburzony różnymi rzeczami za kadencji byłego Burmistrza Żylińskiego, gdzie wciąż można było go spotkać na sesjach gdy zadawał niewygodne pytania... Panie Dawidzie totalny wstyd !!! W mieście jest za Pana kadencji syf i bałagan, jak nigdy dotąd.
Hmm deficyt rośnie, ale nie ma się temu co dziwić jak mówi się o takich wydatkach jak m.in. dofinansowanie nieiławskiej siatkówki, sportowe zabawy dorosłych (piłka nożna, łodzie smocze, piłka ręczna, mma, żagle, czapeczki dla morsów), pogadanka o nieistniejącym muzeum, promocja w radionecie, czy też wydanie niezłej kasy na projekty pomostu, stadionu, starego miasta etc. Wszystkie te rzeczy są i może fajne, jednakże jak się nie ma, to się nie powinno wydawać.
To wszystko co wymieniłeś było zaplanowane w budżecie, a on wydał na coś extra. Coś co na razie Kopaczewski tylko wie. Ludzie płacą podatki, więc oprócz opłacania pensji burmistrza i urzędników chcą cos dla siebie np czapeczkę. Mnie bardziej ciekawi ten wydatek extra, który wyszedł poza ramy budżetu.
Szanowny pan Ptasznik chyba zstąpił na ziemię z Księżyca. Pomniejszać wydatki bieżące? Wydatki bieżące, czyli koszty związane z utrzymaniem majątku, który jest w posiadaniu. Jak nie ma nic, to nie ma wydatków. Jak się pojawia coś, to i wydatki na utrzymanie tego się pojawiają. Pan były burmistrz nie wie, że na wybudowaniu ulicy temat się nie kończy. Ulicę trzeba sprzątać, czyścić kanalizację w ulicy, oświetlać ją i naprawiać, jeśli jest taka konieczność, a im starszy obiekt tym częstszych napraw wymaga i większych kosztów. Iława się rozbudowuje, przybywa obiektów, przybywa majątku, a szanowny pan Ptasznik chciałby obniżać koszty ich utrzymania!? Można i tak, ale obiekty, o które się dba, remontuje, utrzymuje we właściwym stanie, dłużej służą i w konsekwencji dużo mniej kosztują niż inwestowanie ponownie w to, o co się wcześniej nie dbało.
Radionet dostałeś 18 kółek za promocję Kopaczewskiego i rozsiewasz propagandę po necie zza Odry. Weź się zajmij rodzina kurde.
Czas odejść panie Kopaczewski lepiej teraz i z honorem
to jak umowa na odśnieżanie została zawarta , że trzeba dokładać ?no i stałe pytanie. co z kasą na olsztyńskie indyki ?
Tyle z miasta sprzedanych nieruchomości gdzie są pieniądze ja się pytam
Koniec kadencji jest coraz bliższy !!!
Przecież to wszystko wina moich poprzedników i to są ich zaniedbania. Ja się staram, a oni mnie tylko atakują.