- Zgłoszenie, które wpłynęło do Straży Pożarnej, dotyczyło znalezienia w jeziorze ciała. Zadysponowano dwa zastępy; na miejscu pracują ochotnicy z lokalnej jednostki oraz strażacy z Iławy z łodzią. Nasza pomoc polega na wydobyciu ciała z wody. Na miejscu są też funkcjonariusze policji, którzy wyjaśniają szczegóły tej sprawy - informował st. kpt. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Iławie.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, iż topielca zauważył mężczyzna pływający po jeziorze łodzią - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - O tragicznym odkryciu świadek ten powiadomił służby.

Interwencja na miejscu jest w toku. Na razie nie wiadomo, kim był topielec, ani w jakich okolicznościach osoba ta straciła życie.

AKTUALIZACJA

Poznaliśmy więcej szczegółów dotyczących dzisiejszego tragicznego odkrycia w Rucewie.

- Wyłowiony z wody denat to mężczyzna w wieku około 60 lat. Jego ciało decyzją prokuratura zostało zabezpieczone do sekcji zwłok - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. 

Ciało dość długo znajdowało się w wodzie, przez co identyfikacja mężczyzny jest utrudniona. Na razie jego tożsamość nie została potwierdzona. Jednak, jak wynika z informacji nieoficjalnych, jest to najprawdopodobniej mężczyzna, który mieszkał w działającym w Rucewie ośrodku dla osób bezdomnych. 

Red. kontakt@infoilawa.pl.