Zwalczanie objawów

Gdy boli ząb, zwykle sięgamy po różnego rodzaju tabletki przeciwbólowe. Różnica tkwi głównie w substancji aktywnej, której zadaniem jest czasowe uśmierzenie bólu. Jest to bardzo istotna kwestia, o której należy pamiętać - leki przeciwbólowe leczą objawy, a nie przyczynę bólu. Co więcej, ich czas działania wynosi około 4-6 godzin, w zależności od dawki. Pozwala nam to w miarę spokojnie przespać noc, szczególnie jeśli ból nie jest zbyt dokuczliwy. 

Niemniej jednak nie możemy funkcjonować jedynie w oparciu o środki przeciwbólowe, które wkrótce przestaną działać, jeśli nie zwalczymy przyczyny bólu. Lekami jedynie oszukujemy nasz organizm, a problem coraz bardziej się pogłębia. Nie możemy także myśleć, że ból zniknie sam z siebie. W przypadku chwilowego bólu żołądka rzeczywiście może się tak zdarzyć, jednak nie w kontekście bólu zęba.

Przykre skutki odwlekania wizyty

Stomatolodzy często skarżą się, że pacjenci z bólem zęba zbyt późno odwiedzają ich gabinet. Wtedy też, zamiast standardowego leczenia mogą im zaproponować jedynie leczenie kanałowe albo co gorsza, wyrwanie zęba. Takie rozwiązania nie są dobre z kilku powodów. W przypadku leczenia kanałowego mamy do czynienia z nieco bardziej inwazyjnym zabiegiem, który nie dosyć, że trwa dłużej, to jeszcze sporo kosztuje. 

Ząb po leczeniu kanałowym jest martwy, przez co może on szarzeć, a tym samym psuć estetyczny, biały uśmiech. Na domiar złego leczenie kanałowe, w większości przypadków, jest nierefundowane przez NFZ. Natomiast skutki wyrwania zęba są jeszcze gorsze - pozostawienie wolnej przestrzeni między zębowej powoduje, że pozostałe zęby mogą zacząć się przesuwać. Niemniej jednak zaaplikowanie implantów, czyli "zamienników" naturalnego zęba to bardzo kosztowna i czasochłonna sprawa.

Problem leży gdzieś indziej

Wbrew pozorom przyczyną bólu zęba nie zawsze jest próchnica. Czasami wydaje nam się, że boli nas ząb, jednak w rzeczywistości mamy do czynienia z bólem dziąsła bądź nawet ucha (dotyczy to tylnych zębów). Jeśli bolą nas siódemki czy szóstki, to być może właśnie rozpoczął się proces wyżynania ósemek. Powinny one jednak przebijać się pod kontrolą stomatologa, gdyż w wielu przypadkach konieczne może okazać się ich usunięcie. 

Bardzo rzadko przyczyną bólu zęba są nowotwory jamy ustnej, jednak nie można ich zupełnie wykluczyć, gdy odczuwamy ból. Dlatego tak ważna jest diagnostyka i wdrożenie odpowiedniego leczenia. Wbrew pozorom zanik bólu wcale nie musi być dobrym sygnałem. Może bowiem okazać się, że po jakimś czasie ból wróci ze zdwojoną siłą. Stąd też wizyty u stomatologa nie warto odwlekać. Nawet jeśli w międzyczasie ból zniknie, warto znaleźć jego przyczynę.

Artykuł powstał we współpracy merytorycznej z https://stomatologia-osowa.pl/

Artykuł sponsorowany.