(Zdjęcia: 12. Brygada Zmechanizowana.)
Równie niecodzienny, co groźny był wypadek, któremu uległ dzisiaj rano, około godziny 7:30, w Łąkach Bratiańskich koło Nowego Miasta Lubawskiego mężczyzna w wieku 47 lat.
Do szpitala przetransportował go śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a jako pierwsi pomocy udzielali żołnierze, którzy akurat przemieszczali się "piętnastką" w ramach ćwiczenia DRAGON.
Na poszkodowanego mężczyznę najechała laweta, która stoczyła się z posesji na drogę krajową nr 15. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący nie zabezpieczył właściwie podczas postoju zespołu pojazdów: fiata ducato z lawetą.
- Gdy mężczyzna wszedł na lawetę celem zabezpieczenia znajdującego się tam ładunku, zespół pojazdów zaczął staczać się na drogę - mówi asp. Ludmiła Mroczkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nowym Mieście Lubawskim.
Wtedy 47-latek albo spadł, albo sam zeskoczył z lawety i niestety znalazł się pod jej kołami, doznając obrażeń.
Na wypadek najechali żołnierze.
- Dowódca kolumny natychmiast zatrzymał wozy, a żołnierze przystąpili do udzielania pierwszej pomocy - relacjonuje 12. Brygada Zmechanizowana - to o tej jednostce mowa. - Dzięki szybkiemu i profesjonalnemu działaniu m.in. wojskowych medyków żołnierzom udało się uratować ludzkie życie. Jak udowodnili „Błękitni”, na żołnierzy Wojska Polskiego społeczeństwo zawsze może liczyć, nawet w TAK dramatycznych sytuacjach! - dodają wojskowi.
Teraz nowomiejska komenda policji będzie wyjaśniać szczegóły tego zdarzenia. Mundurowi przyznają, że było to zdarzenie bardzo niecodzienne i jednocześnie groźne. 47-latek, chociaż nie uniknął obrażeń, może mówić o pewnym szczęściu. Auto z lawetą, staczając się, przejechało przez całą ruchliwą DK15.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: 12. Brygada Zmechanizowana.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wielki szacunek dla tych żołnierzy i lekarzy którzy akurat tam byli i pomogli temu Panu .
Na szczescie nie wiesz co dzieje !sie w Ilawie!!!!
Co takiego się dzieje.