(Fot. Kadr z nagrania.)
"Brzęczydło", tak nazwał zirytowany Czytelnik łódź motorową, której sternik beztrosko pływał wokół Jeziora Płaskiego pomimo obowiązującej na tym akwenie strefy ciszy.
Za takie postępowanie grozi kilkusetzłotowy mandat.
Strefy ciszy – czyli zakaz użytkowania łodzi motorowych – obowiązują na wielu jeziorach w Polsce, np. w rezerwatach, przypomina Rzeczpospolita. Takie akweny są na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, są też na Pojezierzu Iławskim.
Do jezior objętych strefą ciszy w naszych stronach należy Płaskie - akwen łączący się z Jeziorakiem przesmykiem na wysokości Jeziorna i Bukowca i stamtąd rozciągający się do Likszan i Jerzwałdu. Okazją, aby to wyjaśnić, była petycja złożona do Rady Powiatu Iławskiego w 2020 roku.
- To jezioro znajduje się w granicach Parku Krajobrazowego Pojezierza Iławskiego, na obszarze którego obowiązuje zakaz używania łodzi motorowych i innego sprzętu motorowego na otwartych zbiornikach wodnych. Nie figuruje natomiast w wykazie śródlądowych dróg wodnych, a tym samym nie stanowi szlaku żeglownego, który byłby objęty odstępstwem od powyższego zakazu - wyjaśniało wówczas iławskie starostwo.
Żądanie (z petycji) ustanowienia strefy ciszy na jeziorze Płaskie uznano więc za bezprzedmiotowe, gdyż zakaz używania łodzi motorowych i innego sprzętu motorowego na tym akwenie już obowiązywał - wynika z faktu położenia tego jeziora w granicach Parku Krajobrazowego Pojezierza Iławskiego.
Jednocześnie sprawa stała się okazją, aby zwrócić uwagę na brak odpowiedniego oznakowania informującego o zakazie. W grudniu dyrektor Zespołu Parków Krajobrazowych Pojezierza Iławskiego i Wzgórz Dylewskich poinformował, iż zostało wykonane nowe.
Niezależnie od oznakowania mundurowi stoją na stanowisku, że nieznajomość przepisów nie zwalnia z obowiązku przestrzegania prawa.
- Przed urlopem każdy turysta powinien zorientować się w gminie, czy może pływać po jeziorze łódką z silnikiem, czy też nie - w tym duchu komentował dla Gazety Wyborczej Olsztyn Marek Jędraszko z policji w Ostródzie.
Za niestosowanie się do obowiązującego zakazu można dostać mandat w wysokości nawet 500 zł. Mundurowi będą reagować po zgłoszeniu na numer 112.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
To kto odpowiada za oznakowanie szlaków wodnych? Nikt? Turyści mają czytać ustawy przepisy w których też zapisane jest że szlak musi być oznakowana. To po co.plywają kontrolę? Co kontrolują?
łódki silnikowe i skutery zaorzą całą turystykę żeglarską na tak wąskim akwenie jakim jest Jeziorak, nie mówiąc już nic o negatywnym wpływie na całą przyrodę i mieszkańców wzdłuż całej długości jeziora .Ograniczenie prędkości i hałasu powinno być wprowadzone natychmiast.
Ja cię sunę, ludzie to na prawdę mają nie mają problemów w życiu, że coś takiego ich irytuje na tyle, że muszą do mediów takie rzeczy wysyłać, a infoiława, że to publikuje.Może Pan Konfident zwany "Zirytowanym Czytelnikiem", też wyjawi kim jest ? Normalny człowiek by porozmawiał o tym ze sternikiem tej łodzi ani od razu filmik na youtube wrzucał i publikował w mediach. Info Iława wie co do ochrona danych osobowych ? Jak nie to sugeruję jak najszybciej zdjąć ten filmik.
Chamstwo z całego świata się zjechało...
Ćwiara za to jak nic....albo dozywocie