Jak ustalili na podstawie szczątkowych informacji iławscy mundurowi, to 87-letni mieszkaniec Iławy. Dzięki reakcji świadka i pomocy funkcjonariuszy senior bezpiecznie trafił do domu.

Służba patrolowa każdego dnia stawia przed policjantami różne wyzwania. Czasami trzeba interweniować tam, gdzie dochodzi do zakłócenia ładu i porządku publicznego, czasami podjąć czynności służbowe wobec osób, które łamią prawo. Bywa jednak i tak, że policjanci zostają poinformowani o - z pozoru zwykłej - sytuacji, która, jak się później okazuje, mogłaby skończyć się nieszczęśliwie.

O takiej właśnie sytuacji zostali poinformowani wczoraj (10 czerwca), kilka minut po godz. 23:00 policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Iławie. 

- Zgłaszająca oświadczyła, że jedną z ulic w mieście idzie starszy mężczyzna, który nie wie, jak się nazywa i gdzie mieszka. Policjanci natychmiast pojechali we wskazanym kierunku, gdzie zastali opisanego mężczyznę - mówi asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. 

Mężczyzna przekazał mundurowym jakieś nazwisko, jednak nikt z sąsiadów go nie rozpoznał. Mimo to funkcjonariusze na podstawie posiadanych szczątkowych informacji ustalili personalia 87-latka, a następnie odwieźli starszego pana do domu.

Właściwa reakcja i okazana pomoc świadka i iławskich policjantów być może zapobiegły nieszczęśliwemu finałowi tego incydentu. 

KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.