InfoWyprawa, część 9. Makowo - sielankowe

Piękno otaczających nas terenów Pojezierza Iławskiego zachęca do wycieczek rowerowych całymi rodzinami i jest to najlepszy sposób na integrację rodzin, a także środowisk. Często nasze wycieczki wyglądają tak: wycieczkę prowadzi tata, a za nim niczym kaczuszki na swych małych rowerkach podążają dzieci. Wycieczkę zamyka mama, od czasu do czasu instruując małych rowerzystów, lub odwrotnie. Zapewne jest to najbezpieczniejszy sposób zorganizowania rodzinnej wycieczki. Mimo to warto przed wyruszeniem w trasę, zaznajomić nasze pociechy z podstawowymi zasadami poruszania się po chodnikach, ścieżkach rowerowych, drogach publicznych (zostały omówione w poprzednich odcinkach) - oszczędzając wszystkim nieporozumień na trasie. A co robić z najmłodszymi dziećmi? Nie podrzucajmy ich babciom i dziadkom, oczywiście weźmy je z sobą, aby już od najmłodszych lat uczyć je szacunku, pokory, miłości do otaczającej przyrody i dbałości o środowisko naturalne. W tym celu zaopatrzmy się w sklepie rowerowym w specjalny fotelik dziecięcy z zagłówkiem. Najlepszy jest fotelik przykręcany do ramy roweru z własną amortyzacją, pasami bezpieczeństwa i z miękkim obiciem. Dziecko usytuowane jest w nim wygodnie i chronione również jest przed wiatrem. Kierujący również porusza się bezpiecznie, nie musi bowiem co chwilę spoglądać na dziecko. Zdarza się, że opiekunowie nie przywiązują do bezpieczeństwa należytej troski. Spotykam poprzywiązywane sznurkami lub mocowane listewkami do roweru foteliki ogrodowe lub inne wynalazki. Miejmy odrobinę rozwagi, by następne nasze wycieczki nie obrały kierunku szpital.

Jest takie miejsce niedaleko Iławy, znane i cenione w Polsce za swe walory klimatyczne, krajobrazowe i przyrodnicze. Ci nieco starsi wspominają z łezką w oku spędzone tam przed laty chwile. Organizowane nocą nad brzegiem jeziora ogniska, właśnie tu, w tym zakątku, w leśnej otulinie lub na polanie nad Jeziorakiem, stwarzały niepowtarzalną, długo wspominaną atmosferę. Dziś nadal jest to bardzo atrakcyjne miejsce na spędzenie niezapomnianego weekendu, czy wczasów. To do tego miejsca podążały kiedyś, a jutro może naszych dzieci pierwsze klasowe wycieczki. Miejsce to wielu kojarzy się z pierwszymi latami beztroskiej młodości, do którego po latach wracają. Dziś odwiedzimy to miejsce. Nasza trasa przebiegać będzie przez królową iławskich rzek - Iławkę, brzegiem najdłuższego w Polsce jeziora, obok utrwalanej przez filmowców największej położonej w obszarze miejskim wyspy w Polsce. Na trasie znajdziemy Kuźnię Talentów Marka Kałuży, siłownie, Ekomarinę, place zabaw, plaże, restauracje, wypożyczalnie sprzętu wodnego, stacje Papieskiej Kalwarii Pojezierza Iławskiego, miejsce, w którym gościł Jan Paweł II, hotel, pensjonaty, gospodarstwa agroturystyczne, ośrodki wypoczynkowe, zwierzyniec, stadninę, Kozią Farmę, rzeźby i stare samochody. Obserwować będziemy zmagające się z falą i wiatrem przepływające jachty. Zwrócimy uwagę na wznoszące się do lotu ptaki, wsłuchamy się w śpiew ptaków, szum fal, drzew i wiatru. Z pewnością zapomnimy o codziennych troskach. Będziemy mijać łany zbóż i lasy, poczujemy oddech historii i kto wie, czy ten pejzaż, te miejsca, nie powrócą w naszych snach, nie przyciągną nas tu jeszcze raz, na dłużej. Ruszajmy! Dziś zabieram Was do położonego w sosnowym lesie sielankowego Makowa.

Jest to szlak nr 8.1 z mojego przewodnika i poradnika (nie tylko) rowerzysty „Kierunek: Pojezierze Iławskie” z 2004 roku, który zawiera opis 3 940 kilometrów tras rowerowych, wodnych i jedną lotniczą, które po latach ponownie przemierzam, tym razem nie rowerem (bo za łatwo), a pieszo. Ta relaksująca, miła, łatwa i przyjemna 27-kilometrowa trasa w 75% przebiega drogą twardą, w większości ścieżką rowerową. Znakomicie nadaje się do uprawiania turystyki pieszej, biegowej i rowerowej. Sympatyków wędkarstwa czeka być może spotkanie oko w oko z emurem, linem, karpiem, leszczem, płocią, sandaczem, szczupakiem, węgorzem, a może z sumem. Zwolenników wariantu samochodowego proszę o pozostawienie samochodu przed lasem, aby nie zakłócać hałasem i spalinami sielankowego życia tej malowniczej, wypoczynkowej osady. Trasa rozpoczyna się przed iławskim ratuszem (urzędem miejskim), tuż obok Informacji Turystycznej, do odwiedzenia których zapraszam. Być może będziemy mieć szczęście i z wieży ratuszowej uda się nam zobaczyć panoramę Iławy. Trasa prowadzi bulwarem nad dużym Jeziorakiem, przez dziką plażę, przystań Skarbek, Szałkowo, plażę w Kwirach, Jażdżówki, Jezierzyce, Gizerek (z którego w 2004 roku wyruszyłem w samotną wyprawę rowerową do Watykanu, do Jana Pawła II), do Makowa – ośrodki wczasowe. Po degustacji dań przyrodniczo-krajobrazowo-kulinarnych wrócimy szczęśliwi tą samą trasą do centrum Iławy. 

„Cudze chwalicie, swego nie znacie” - to poznacie :-). Wszystkich chętnych zapraszam do aktywności na świeżym powietrzu i przemierzenia trasy w najbliższym czasie. W realizacji wyprawy pomoże Państwu załączona prezentacja trasy i film, który podczas pieszej wyprawy zrealizowałem. Poprowadzi on Państwa i ukaże wspomniane wyżej atrakcje trasy, pobudzi zmysły, wyobraźnię, przypomni czasy te odległe i  nieodległe. Film ten zawiera również zdjęcia z wycieczek, które w 2007 roku organizowałem z „Echem Iławy”.

W związku obostrzeniami wprowadzonymi na czas pandemii Covid-19 od soboty, 15 maja został zniesiony obowiązek noszenia maseczek ochronnych w otwartej przestrzeni, pod warunkiem, że utrzymamy dystans 1,5 metra od innej osoby. Miejmy świadomość, że rozprzestrzeniającą się w Polsce odmianą Delta wirusa Covid-19 możemy zarazić się, nawet mijając się na chodniku. Jak wykazują naukowcy, dające nam i bliskim ochronę zdrowia i życia są szczepienia - do których jako w pełni zaszczepiony bardzo zachęcam. Od 6 czerwca grupy uprawiające sport mogą liczyć do 150 osób, nie wliczając osób zaszczepionych pełnym cyklem szczepienia przeciw Covid-19. Zgodnie z przepisami ruchu drogowego rowerzyści poruszają się po drogach publicznych, jeżeli nie stwarza to zagrożenia, w kolumnach dwóch jednośladów, w grupach po 15 jednośladów, z 200-metrowym odstępem między grupami. Dziecko do lat dziesięciu kierujące rowerem jest pieszym. Wynika z tego, że nie może poruszać się po jezdni, ścieżce rowerowej, ale tylko po chodniku. Osoba dorosła opiekująca się dzieckiem może iść obok niego po chodniku, lub jechać na rowerze - także po chodniku. Kierowcy samochodów zobowiązani są wyprzedzać rowerzystę w odległości nie mniejszej niż jeden metr. Zgodnie z ogólnopolską inicjatywą rowerzyści proszą o „150 cm dla rowerzysty”.

Opracował: Krzysztof Zakreta/red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia, wideo: z archiwum podróżnika.