"Można by rzec, że obydwa kluby nie miały szczęścia w losowaniu. Bowiem ta para Jeziorak - Huragan jest na pewno najsilniejszym zestawem wśród wszystkich grających w 2. rundzie WPP", komentowali przed tym meczem goście, a trener morążan Andrzej Malesa nie ukrywał: "Przed meczem z Jeziorakiem jesteśmy mocno skoncentrowani, na pewno potraktujemy go bardzo poważnie, więc roszady w składzie będą tylko kosmetyczne". Natomiast przedstawiciele Jezioraka mówili o dobrej formie i głodzie zwycięstw.

Mecz 2. rundy Wojewódzkiego Pucharu Polski
Iława, 18 sierpnia
Jeziorak Iława - Huragan Morąg 4:3 (0-1)
Bramki:
0:1 - Adrian Wasiak (14')
0:2 - Mariusz Dec (64')
1:2 - Radosław Galas (80')
2:2 - Tomasz Wacławski (89')
2:3 - Wiktor Matracki (90')
3:3 - Paweł Sagan (90'+)
W dogrywce:
4:3 - Patryk Czarnota (105')

To spotkanie nie zaczęło się po myśli gospodarzy. Już w pierwszym kwadransie gry Jeziorak stracił bramkę - to po trafieniu Adriana Wasiaka. Do tego Arkadiusz Kuciński doznał kontuzji i musiał opuścić boisko. Gry, także z powodu urazu, nie mógł kontynuować też Jakub Słomski. To "ustawiło" tę część dzisiejszego spotkania: do przerwy utrzymało się jednobramkowe prowadzenie gości.

Na 0:2 dla Morąga podwyższył w drugiej odsłonie, w 64. minucie, Mariusz Dec. Nawiązać kontakt Jeziorakowi udało się w 80. minucie, kiedy to na 1:2 w podbramkowym zamieszaniu strzelił Radosław Galas. W końcówce Jeziorak przycisnął i udało się - Tomasz Wacławski doprowadził do wyrównania przy stanie 2:2. Jednak gospodarze długo nie cieszyli się z remisu, goście, za sprawą gola Wiktora Matrackiego, zaraz znów wyszli na prowadzenie. I ponownie Jeziorakowi udało się wyrównać! Tym razem, już w doliczonym czasie gry, na 3:3 strzelał Paweł Sagan.

O losach tego spotkania miała zadecydować dogrywka. W tej części spotkania na korzyść gospodarzy rozstrzygnął je Patryk Czarnota, strzelając na 4:3 dla Jezioraka.

Takich emocji na Sienkiewicza dawno nie było. W meczu 2. rundy Jeziorak trafił na trudnego rywala i przegrywał już 0:2. Udało się jednak doprowadzić do remisu 2:2. I kiedy wydawało się, że 3. bramka dla gości w 90. min. zakończy przygodę, w doliczonym czasie gry iławianie doprowadzili kolejny raz do remisu i w konsekwencji do dogrywki. W dogrywce Jeziorak złapał w końcu swój rytm i poszedł za ciosem, strzelając decydującą bramkę.

Jeziorak Iława: Ciura, Słomski, Zalewski, Kwiatkowski, Kuciński, Sedlewski, Foj, Deredas, Nastaj, Poniewski, Czarnota. Rezerwa: Kłosowski, Galas, Wacławski, Stanikowski, Nowiński, Flis, Sagan.

Huragan Morąg: Podgórski, Galik, Wasiak, Musiński, Ressel, Dec, Boczko, Burzyński, Urbański, Stankiewicz, Lawrenc. Rezerwa: Zalewski, Tumiel, Malinowski, Kochalski, Groszkowski, Matracki, Segin.