To BMW X6, skradzione w Iławie minionej nocy. (Fot. Archiwum prywatne.)
Po raz kolejny osoba będąca ofiarą przestępstwa w Iławie liczy na moc Internetu i mediów społecznościowych. Czy dzięki Waszym udostępnieniom ponownie uda się ustalić, gdzie teraz jest samochód, skradziony w naszym mieście minionej nocy? Oby!
Do kradzieży samochodu doszło nocą z 17 na 18 sierpnia. Zginął samochód marki BMW X6.
- Auto skradziono spod garażu przy bloku na ulicy Kopernika 6 - podaje właściciel. - Stało tak jak na zdjęciu (tym po lewej stronie - przyp. red).
Za wskazanie sprawcy albo aktualnego miejsca znajdowania się samochodu właściciel przekaże nagrodę finansową. W sprawie ewentualnych sygnałów należy kontaktować się bezpośrednio z Komendą Powiatową Policji w Iławie, gdzie ta sprawa została już zgłoszona. Numer telefonu: 47 73 262 00.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: archiwum prywatne.
13Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
AC jest także czym się przejmować BMW było wystawiane kilka razy nie chciało się sprzedać to ukradli . Gdzie wy widzicie problem ? :)
Zginął...
Czasy się zmieniają... Kiedyś to Polacy w Niemczech kradli auta, a teraz my sami to przerabiamy i kradną nam.
Było do garażu wjechać lub na parking strzeżony. A nie pod blokiem zostawić
Szkoda chłopaka, szkoda 60 tys zł
Przecież mimo AC to i tak kilkadziesięt patyków straty od auta aktualnej wartości...nie wiecie o tym? W Brod. ukradli jednemu gościowi merca, odepchnęli z parkinku i nie mogli go uruchomić. Mafiozo główny został namierzony i postraszdzony śmiercią. MafIA się wyniosła do innego terenu...
Taki ładny nenmiecki
Takie auto i GPS nie można namierzyć
Po tablicy wychodzi 7 letnie BMW. Moim zdaniem nie na części o ile przebieg normalny. Widać Iława dołączyła do grona miast, gdzie są obserwowane samochody.
Ładnie tam na brodnice leca auta ;] szczala
Dla policji to tylko kwestia czasu. Do dziś pamiętam te słowa odnośnie kradzieży silnika z łodzi. I do teraz go nie ma. A chochoł jest.